still_aimless

Zgadzam się w 100% i po to są takie fora, aby wymieniać się widzą - najlepiej tą praktyczną. Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś buduje X.X.X system to chce maksymalizować ogólny potencjał takeigo systemu w ramach jakiegoś budżetu, no chyba że napiszę - 'ja chce czuć "na skórze" jak deszcz leje się z góry na Johna Wicka" - dobra seria na sestowanie atmosa, polecam ..

Można też spojrzeć na rynek używany, ale jakbym trzymać się sklepów to tylko nowa emotiva A2-A7. Co do kalibracji to nie jest trudne. Trzeba czasu i cierpliwości. Jeśli ktoś jest już w temat HT wkręcony to zabawa na życie i te skille się przydadzą Efekt jakiś będzie i przy nie ograniczonym budżecie pewnie, że można zrobić i .6, ale te pieniądze lepiej zainwestować lepsze LCR albo suby, albo właśnie od razu kupić tzrykanałową końcówkę mocy.

1. Jeśli planujesz 9 kanałowy system na samaym amplitunerze to odradzam MA200/300/XXX. Mają za niską skuteczność i zajedziesz wzmacniacz. Albo od razu kup końcówkę mocy na front stage albo szukaj czegoś bardziej skutecznego 2. Nie wiem jaki masz budżet ale na suby zostaw sobie kasę na miniDSP + skalibrowany mikrofon i kup mniejsze suby. Gwarantuje Ci, że postawione na przypał PB-4000 będą brzmiały gorzej niż PB-2000 Pro po aplikacji "krzywej domowej" 3. 5.1.2 lepiej się sprawdzi w Twoim pomieszczeniu. Skuteczność atmos to odpwiednia separacja i wysterowanie głośników w suficie na MLPs. Masz za małe pomieszczenie aby był efekt z .4. Mówię z doświadczenia we własnym dedykowanym HT. Na obrazkach Dolby to wygląda jakby głośniki sufitowe waliły prosto w dół, to jest błąd, chyba masz nieprawdopobny sprzęt gdzie odchył od obu osi nic nie zmienia.

Przy 450cm - tyle mam do głośników z sofy, kąt fali z głośnika wysokotonowego w porównaniu do tradycyjnej podłogówki to 7 stopni odchylenia od poziomu. Podnosząc lekko głośniki mogę go jeszcze obniżyć do 6 stopni - ta różnica, przynajmniej dla mojego ucha jest niezauważalna. Mogę je zamontować wyżej, kosztem nie dokońca otwierająch się drzwi, ale wtedy dysproporcja w wysokości między głośnikami bocznymi a centralnym będzie bardziej zauważalna niż ich umiejscowienie pod ekranem. Głośnik LFE w tej wnęce to był strzał w 10. Wiedziałem, że niskie tony są wielokierunkowe, i że ucho nie będzie w stanie wychwycić dokładnej pozycji subwoofera. Nie dość, że rzeczywiście bas jest "wszędzie" to na dodatek bliskość do sofy powoduje spotęgowanie efektów LF. Drugi sub stanie tam gdzie mi wyjdzie po kalibracji w REW. Na pewno mam dziury w basie w obecnej konfiguracji, więc priorytetem będzie wypłaszczenie krzywej między 18 a 80Hz.

Rozważałem taki wariant, ale w obecnej konfiguracji pomieszczenie jest dużo bardziej praktyczne. Na narożniku zmieszczą się 4 dorosłe osoby albo 6 dzieci. Co do wysokości głośników to nie zauważyłem aby dźwięk był nienaturalnie nisko albo wydobywał się z pod ekranu. Siedzę ponad 4m od przedniej ściany, więc kąt "natarcia" przy tej odległości jest naprawdę mały. Na pewno boczne głośniki lekko podniosę (o jakieś 10cm), ale tylko i wyłącznie dla poprawy estetyki. Wybór głośników podstawowych i umieszczenie ich przy podłodze to był kompromis między pełnieszym brzmieniem kolumn podłogowych a wielkością ekranu - ekran wygrał, ale miałem nie lada dylemat

Skończone - no prawie. Prawdziwe kino domowe to dzieło, które nigdy nie jest w swojej ostatecznej formie A/V - Konfiguracja to 5.1.4 2x Klipsch RP-600M (LR) 1x Klipsch Rp-504C (C) 6x SVS Prime Elevation (Efektowe) 1x SVS SB-2000 Denon AVR-X4500H Ekran Elite Screens Aeon CineWhite 150" Epson EH-TW6600 W planach: Ogarnąć kable Jeszcze jeden sub - zapewne drugi SB-2000 Rzutnik 4k/HDR (jeszcze pewnie w tym roku) Praca nad akustyką pomieszczenia Docelowa konfiguracja to 5.2.6, więc jeszcze dwa głośniki Atmos z przodu pomieszczenia

Miałem rp-450C (poprzednik rp-504C) na odsłuchu u siebie. Wsadziłem go w skrzynie o podobnych wymiarach jak wnęka. Porównałem z wolnostojącym - efekt był bardziej zadzawalający w skrzyni. Wnęka w której będzie stać ma podparcie po centralny głośnik, które ustawia kąt na "uszy" słuchacza. Wszystko dokładnie wyliczyłem.

Moze kiedys na razie nie chce w tym pokoju robic kompletnej rewolucji. Głośnik centralny jest idealnie dopoasowany do komody (patrz rysunek).

Z takim podejsciem po prostu nie komentuj, albo czytaj ze zrozumieniem ...

Trochę to zajęło ale temat wyboru sprzętu został ogarnięty. Teraz sama kwestia zakupu. Na czym stanęło: 2x Klipsch RP-600M 1x Klipsch RP-504C 6x SVS Prime Elevation 1/2 x SVS SB-2000/3000 ( Jeśli któryś z "Branżowców" miałby dla mnie ofertę z tymi konkretnymi pozycjami to zamieniam się w słuch

Trochę nas dzieli ... jakies 300km Dodam tylko, że mi się nie śpieszy. Otrzymałem info, że meble będą gotowe za jakieś 8 tygodni, więc pewnie będę kupować późną jesienią.

Jestem po pierwszym odsłuchu. Zabrałem ze sobą moje kopciuchy .. czyli *ahem* BA CS226B i postawiłem obok KEF Q950, które kosztują 6x tyle i wyglądają przy moich drapakach jak Pudzian w szczycie formy przy chuderlawym staruszku. I co? nawet Pan który umożliwił mi odsłuch pokiwał głową i powiedział, że kopciuszek daje radę W sumie słuchałem 4 zestawy: KEF Q950 - zawiedziony dźwiękiem. Teraz wiem, co to znaczy, że kolumna jest bezbarwna. Patrząc na nie ma się wrażenie, że przygniotą cię brzmieniem, a tu spokój i ułożenie. Zdecydowanie Q seria odpada. To nie jest mój dźwięk. Focal Chorus 716 - lepiej. Ładnie schodzi nisko - wszystko jest na miejscu tak jak powinno być ale brzmi miękko, przyjemnie dla ucha. Przy odsłuchu "In my secret life" lekko się pogubiły. KEF R500 - Bingo! Nawet "sieka" Alexandra Popov-a, przy której moje BA kompletnie wysiadają brzmiała wyrafinowanie. Po raz pierwszy poczułem co to znaczy separacja. Do tego mimo, że głośniki nie imponują wielkością to dźwięk niesie ze sobą ciężar, którego brakowało mi wcześniej. KEF R300 - podobnie do R500, ale R300 było ciut bardziej rozmyte. Na resztę zabrakło czasu, bo byłem w przerwie na lunch Co grałem: Dire Straights - Money for Nothing Leonard Cohen - In my secret life Axel F - Beverly Hills soundtrack Alexander Popov - Quantum Wszystko grało na Marantz SR6013 przez Spotify. PS> Dzięki dla Panów z Audiopolis za umożliwienie odsłuchu

Jestem umówiony na odsłuch. Na pewno KEF QXXX, R500/300, dodatkowo Focal Chorus, Audio Monitor Bronze i Dali Z/O. Jak wystarczy czasu i cierpliwości to Q Accoustic. Temat uważam za zamknięty.

Dzięki za feedback. Jak najbardziej rozważam także Klipsch. Tylko dlaczego od razu 8000F/504C - wydaje mi się że w pomieszczeniu 25m2 6000F + 600C powinno spokojnie wystarczyć. O Triangle nie słyszałem ... muszę poczytać

Także doszedłem do takich wniosków - bez "live demo" ani rusz. Ale chciałbym zawęzić listę zestawów, które będę brać pod uwagę. Co do lokalizacji - Pabianice nie do końca po drodze ale może pojadę z rodziną do term w Uniejowie - nich się bawią a ja podskoczę na odsłuch.

Zapomniałem o najważniejszym - czyli o pytaniach Czy 7 kanałów "dolnych" w obecnej konfiguracji ma sens? Mam wrażenie, że osoby siedzące przy brzegu kanapy będą miały głośnik tuż przy uchu. Czy są jakieś salony w okolicach południowej Warszawy, które polecacie do odsłuchu? Czy w tym przedziale cenowym (około 2000PLN za głośniki przednie) jest jeszcze coś czego nie brałem pod uwagę? Czy mieszanie głośników nie wpłynie zbyt negatywnie na końcowy wynik? N.p. mieszanie KEF Uni-Q ze zwykłymi BA, albo Klipshowe rożki z w/w BA. Dodatkowo jeszcze dodatm, że planuje poprawić akustykę pomieszczenia. N.p. łącznie dojdzie 9 m.b. zasłon na okna i wybrane ściany. Rozważam też zakup pianki akustycznej.

Nadszedł ten moment w życiu kiedy po posadzeniu drzwewa, spłodzeniu dziecka (syna się nie udało .. na razie :D) i zbudowaniu domu trzeba się wziąść za największe wyzwanie - dobór sprzętu do kina domowego Nie ukrywam, że w kwestiach A/V jestem laikiem, więc jak kogoś urażę, to z góry przepraszam. A więc do sedna. Mam pokój w domu, który jest przeznaczony praktycznie w całości na potrzeby kina domowego. Żona nie pozwoliła mi wstawić dedytkowanych foteli, bo wg niej to "obciach", ale reszta jest wedle mojego uznania i gustu. Dodtyczy się to także wyboru i rozmiarów głośników. Obecnie w w tym pokoju było tymczasowe kinow domowe (bez ekranu / mebli / itd.) działające na sprzęcie przywiezionym ze Stanów. W/w sprzęt ocenlbym raczej na dolną półkę (spis poniżej) - dodatkowo amplituner oraz subwoofer działają na 110V więc dla nich zainstalowałem sobie transformator. Wszystko dalej działa, ale mam niedosyt. Rozważam pójście w setup Atmos/DTS-X, szczególnie teraz gdy Netflix od paru miesięcy w końcu dostarcza audio w rozsądnej rozdzielczości, a na rynku jest coraz więcej filmów kodowoanych w systemach gdzie scieżki dźwięku znajdują się na wielu płaszczyznach. Obecny sprzęt: (za całość dałem 1000USD w 2011 roku) Amplituner: Denon-875W 7.1-Ch. 3D Przednie: 2x Boston Acoustics (BA) CS226B Centralny: 1x BA CS225CB Efektowe: 2x CS23B Sub: Bic Acoustech H100 Na pewno chce wymienić: Wzmacniacz na 9 lub 11 kanałowy - obecnie skłaniam się w kierunku Marantz SR6012 lub 6013 Kolumny przednie - tu faworytami są KEF Q750 Głośnik centralny: Tu analogicznie będzie to KEF Q650 Subwoofer: Pewnie "sealed" SVS (albo 3000 albo 4000), ale tu mam najmniejszą wiedzę Dodatkowo czytałem sporo o Dali (Oberon), Q Accoustic (3050I) oraz KEF Rxxx. Wiem, że Monitor Audio też robi fajne głośniczki. Na dzień dzisiejszy myślę o użyciu obecnych kolumn do efektów przestrzennych (CS226B jako tylne/boczne) a CS225CB na sufit jako głośniki Atmos. W tym setupie mam 5.1.2. Budżet: Na same głośniki (5.x.4) chciałbym wydać nie więcej (albo nie rażąco więcej) nic 10000PLN. Subwoofer i amplituner nie są w tym budżecie. Za całość pewnie około 20000PLN. pozdrawiam, Bartek Edit: pokój ma około 6m długości i 4m (w węższym) i 5m (szerszym) szerokości. Ekran będzie będzie miał 135".