Witam serdecznie. Nie jestem pewien czy wybrałem dobry dział - w razie co, proszę o poprawienie mnie. Mam takie pytanko. Czasami chodzę na różne powiedzmy koncerty, przedstawienia w domach kultury gdzie jest grana muzyka na gitarach, keyboardach, różnie. Bardzo mi się podobają te występy i chciałem nagrać je w celu późniejszego odtworzenia. Początkowo nagrywałem dyktafonem wbudowanym w tel. Na początku miałem LG G3, potem G6 potem V40. Jednak im nowszy model telefonu tym dźwięk wg mnie gorszy więc kupiłem zewnętrzny mikrofon krawatowy Rode SmartLav+ i podłączyłem do telefonu. Mikrofon ma bardzo dobre opinie i też nie jest tani. Jednak z efektu byłem zawiedziony. Głos może wypadł lepiej niż w telefonie ale dźwięk instrumentów tzn gitary, keyboarda słychać jakby wychodzil gdzieś z wody. Taki przytłumiony, niewyraźny. Czy można wnioskować że mikrofon w telefonie jest lepszy niż ten Rode? Chciałbym zaznaczyć, że nie bardzo chce aby widzieli że ich nagrywam stąd pomysł z mikrofonem krawatowym. Czy macie pomysły jak poprawić nagrywany dziwek? Czy jakbym kupił dyktafon i podłączył ten mikrofon to byłoby lepiej niż smartfonem? Jeśli tak, to jaki dyktafon? Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi :)