Cześć,
urządzamy mieszkanie i powoli rozglądam się za czymś co poprawiłoby jakość dźwięku w salonie. Jestem laikiem w temacie, pierwotnie szukałem soundbara, ale im więcej czytam tym mam większe wątpliwości. W załączeniu podsyłam prowizoryczny rysunek rozkładu salonu (na dole są dwa okna). Sprzęt będzie służył do poprawy dźwięku z TV, 80% to filmy+mecze+ps4, 20% to muzyka. Budżet na ten moment to max 2000zł z tym, że mógłbym coś w ciągu roku dokupić za +/- 1000zł. Zależy mi na tym, żeby nie ciągnąć kabli po całym mieszkaniu, a i miejsca na ewentualne kolumny nie jest zbyt dużo. Pytanie czy przy moich wymaganiach/budżecie jest sens brać coś innego niż soundbar (myślałem o yamaha yas 207/ jbl 2.1/jbl 3.1)?