Potestowałem 2 tygodnie zestaw AMPLI Pioneer 819, DVD Pioneer 575, kolumny Jamo - przód C407, center C400, tył C403. Najpierw stereo - nie jestem audiofilem ale brzmi naprawdę zacnie. Jedyny minus, który dla niektórych jest zapewne plusem - puszczam Bułata Okudżawę i przy niskich dźwiękach gitary i naprawdę niskim poziomie dźwięku brzęczą mi szkła w witrynie.... Naprawdę mocny bas - zastawiam się po co byłby mi potrzebny subwoofer.... Zaczynam też zauważać więcej detali dźwięku. W kinie - hmmm, pierwsze co się rzuca to to, że DD5.1 nie oznacza, że dźwięk będzie super. Widać różnice pomiędzy różnymi filmami, czasami naprawdę powala na kolana (poodpalałem kilka filmów z kolekcji horrorów z mojej żony i faktycznie jak cicho to cicho a jak czasami huknie to naprawdę zaczynam się bać). A czasami jest płasko - bez włączania polepszaczy widać że ktoś nie zadbał o ścieżkę audio. No i koncerty - Metallica powaliła mnie na kolana. Nie było strasznie drogo a na pewno warto