Aandrzej

Przyznam, że tego się nie spodziewałem. Tak na chłopski rozum wydawało mi się, że większa kolumna zagra pełniejszym dźwiękiem i głębszym basem. Z wypowiedzi wnioskuję że wspomniane wyżej kolumny elac deklasują tagi pod każdym względem? Zadam może kuriozalne pytanie, ale w takim razie jak rozmiar kolumny/membrany wpływa na reprodukcję dźwięku? Oczywiste jest dla mnie, że im większa membrana/kolumna tym niższą częstotliwość może osiągnąć. To akurat czysta fizyka. Chodzi mi o to jaka będzie różnica w brzmieniu kolumn podłogowych, podstawkowych czy nawet takich mikro systemów kinowych, skoro przy wykorzystaniu suba pokryty jest cały zakres słyszalnego pasma? W kilku tematach polecaliście do kina małe zestawy pokroju polk 1600 i zastanawia mnie czy należy traktować to jako porządny zestaw kinowy czy raczej półśrodek. Zestaw w przyszłości stanie w większym pokoju (ok. 20 mkw), dlatego ciężko mi określić w jaki rozmiar kolumn celować.

Czyli waszym zdaniem podłogówki będą za duże do takiego metrażu? Muzyki często słucham cicho i przy takim graniu wydawało mi się, że duża kolumna zagra pełniejszym dźwiękiem. Z drugiej strony prawdopodobnie będę się w muzyce wspomagał subem, więc może i podstawkowe by się sprawdziły. Tylko czy takie kolumny jak wspomniany wyżej elac nadają się do powieszenia na ścianie? Niestety nie mam gdzie ich postawić, a 600+ złotych za podstawki mnie skutecznie odstrasza. Monitor audio miałem okazję słyszeć u znajomego i to chyba nie moje brzmienie. Bas był jakiś taki płytki i szybki, a wszystkie tony jakby na tym samym poziomie. W muzyce elektronicznej wypadło to dla mnie blado. Tylko że były to właśnie stereo na monitorach, więc może sub by temu zaradził. Podane przez Panów propozycje prezentują się ciekawie, ale w 5 tysiącach to się na pewno nie zmieszczę a i w 6 może być ciężko. Chyba faktycznie będę musiał, bo pieniądze duże a w ciemno to strach brać żeby się nie rozczarować.

Cześć wszystkim, Szukam zestawu kina domowego do kwoty jak w tytule. Pokój przeznaczony typowo do rozrywki ok.13 mkw. Proporcje powiedziałbym 65% kino / 35% muzyka. Filmy głównie z Netflix i dysku usb, czasem BD z konsoli. Muzyka z usb i spotify. Moje preferencje brzmieniowe to miękki i lekko dominujący bas i delikatnie wyeksponowana góra. Przeglądając forum wyczytałem, że w tej kwocie polecane są amplitunery Onkyo 686, Denon 2600 i Yamaha 685. Do tego zestawy quadral 6500, taga 606 lub polk t531 i oczywiście sub. Pytanie czy, takie zestawy dobrze się zgrają z niedużym pomieszczeniem? W okolicy nie ma salonów audio, a w tygodniu ciężko o czas żeby podjechać gdzieś dalej. W marketach niestety same soundbary, więc o odsłuch może być trochę ciężko. Doświadczenia zbytnio nie mam, słuchałem jedynie zestawu znajomego, który jak dla mnie wypadł jakoś bez emocji oraz soundbaru jbl, w którym z kolei jedyne co mi przypasowało to bas -oczywiście z subwoofera. Czy na podstawie moich preferencji moglibyście doradzić, co warto wypożyczyć na odsłuch? Nie chciałbym zamawiać ogromu sprzętu, żeby potem nie zbankrutować na odsyłanie paczek. Z góry dziękuję i pozdrawiam.