Odświeżając wątek.
Niestety wzmacniacz Avance AT-510 uległ awarii i narobił mi szkód w systemie.
W tej sytuacji bez żadnych sentymentów postanowiłam zastąpić go lepszym modelem.
Mój wybór padł na nowego Rotela A11 Tribute. Wiem, że to wzmacniacz zintegrowany
i w dodatku tranzystorowy, ale potrzebuję teraz ukojenia nerwów po historii z Avance AT-510.
No i troszkę tego ciepłego brzmienia zostanie, Ważne, że mam na czym słuchać i teraz mogę powoli
zbierać na porządnego lampowca.
Za jakiś czas zdam relację z wrażeń odsłuchowych.
Pozdrawiam Szanownych Forumowiczów