Agnieszka Zabłocka - Gasek

Jakiś rezystor się popsuł we wzmacniaczu i przez to spaliły się głośniki.

Ja po prostu zapytałam, czy taka końcówka coś wnosi w brzmieniu zestawu. Nie mam z tym doświadczenia, więc liczyłam na wypowiedzi osób, które użytkowały końcówki mocy. Ja po prostu zapytałam, czy taka końcówka coś wnosi w brzmieniu zestawu. Nie mam z tym doświadczenia, więc liczyłam na wypowiedzi osób, które użytkowały końcówki mocy.

Głośniki się spaliły.

A tak wygląda Rotel A11 Tribute od frontu i z tyłu. I kolejne zdjęcia. Na drugim zdjęciu widać podwójne terminale głośnikowe, a na trzecim przyciski Ai B na przednim panelu wzmacniacza. Dodam jeszcze, że dystrybutorem marki Q Acoustic jest firma HORN DISTRIBUTION S.A., która ma bardzo przyzwoity serwis. Pozdrawiam Panów z serwisu.

Tak. Na razie są u mnie Q Acoustic 3050i. Zobaczymy, czy zostaną ze mną na dłużej. Akurat kabli głośnikowych jestem pewna. Były stosowane w kilku zestawach i zdały egzamin. Akurat kabli głośnikowych jestem pewna. Były stosowane w kilku zestawach i zdały egzamin. To znaczy, że niby mam kolumny za szeroko rozstawione ? Nie no. Jest trójkąt równoboczny pomiędzy kolumnami, a miejscem odsłuchu.

Rotel A11 Tribute ma z tyłu dwa komplety terminali głośnikowych A i B. Terminale przyjmują zarówno gołe kable, widełki jak i wtyki bananowe. Po podłączeniu dwóch par kolumn można przełączać przyciskami Speakers A i Speakers B na przedniej ściance wzmacniacza, ale można też przełączać z pilota. Są tu trzy ustawienia: 1) Speakers A, 2) Spearers B, 3) Speakers A + B. Jest to dla mnie bardzo fajna funkcja wzmacniacza, ponieważ można porównywać jednocześnie dwie pary kolumn. Wiele modeli wzmacniaczy tranzystorowych ma dwa komplety terminali głośnikowych (Marantz, Rotel, NAD, itd.). Natomiast w lampowych czy hybrydach jeszcze się z tym nie spotkałam.

Rotel A11 Tribute ma z tyłu dwa komplety terminali głośnikowych A i B. Terminale przyjmują zarówno gołe kable, widełki jak i wtyki bananowe. Po podłączeniu dwóch par kolumn można przełączać przyciskami Speakers A i Speakers B na przedniej ściance wzmacniacza, ale można też przełączać z pilota. Są tu trzy ustawienia: 1) Speakers A, 2) Spearers B, 3) Speakers A + B. Jest to dla mnie bardzo fajna funkcja wzmacniacza, ponieważ można porównywać jednocześnie dwie pary kolumn. Wiele modeli wzmacniaczy tranzystorowych ma dwa komplety terminali głośnikowych (Marantz, Rotel, NAD, itd.). Natomiast w lampowych czy hybrydach jeszcze się z tym nie spotkałam.

Widząc galopujące ceny elektroniki, ale także kolumn wstrzymam się z dalszymi modyfikacjami. Raczej skieruję się w stronę adaptacji akustycznej pomieszczenia.

Jak znajdę chwilę to zrobię jakiś rysunek i może jakieś zdjęcia wrzucę .

Poniżej wstawiam Wam jeszcze link do filmiku, na którym jest pokazany montaż kolumn Q Acoustic 3050i: q acoustics 3050i Sami oceńcie jakość wykonania.

No właśnie o to chodzi, że w miejscu odsłuchu tego dźwięku jest za mało.

Wydaje mi się, że dźwięk jest jakby przytłumiony i mało swobodny. Pomieszczenie odsłuchowe nie jest dostatecznie wypełnione dźwiękiem, a przypominam że jest tu powierzchnia ok. 27 m kw, Nie mam jeszcze adaptacji akustycznej tego pomieszczenia i zastanawiam się, czy może nie pójść w tą stronę, że najpierw zrobię akustykę, a potem jak nie będę usatysfakcjonowana efektem, to zacznę dalej kombinować ze sprzętem.

No dobrze. Podzielę się z Wami pierwszymi wrażeniami. Kolumny Q Acoustic 3050i nie są jakieś trudne do montażu i podłączenia. I tu parę słów o jakości wykonania. Ogólnie jakość określiłabym tak: a) przeciętna - to najbardziej sprawiedliwe określenie, b) dosyć dobra - to z kolei troszkę zawyżona ocena. A dlaczego tak oceniam jakość wykonania ? Słabym punktem są elementy podparcia kolumn, czyli metalowe wsporniki oraz kolce. Moim zdaniem kolce wkręcane bezpośrednio w obudowę kolumny oraz tandetne gumowe nakładki na kolce zamiast porządnych mosiężnych podkładek to jest porażka. Podsumowując na pewno z takimi Focalami, Monitor Audio czy Bowers & Wilkins jakością wykończenia Q Acoustic z serii 3000 nie mogą się równać. Dobrze. Kolumny zostały zmontowane, podłączone do Rotela A11 Tribute i wybieramy źródło DAC Pro-Ject Pre Box S2 Digital z podłączonym serwerem muzycznym Daphile. Zaczyna to wszystko działać. Ponieważ Rotel A11 ma podwójne terminale głośnikowe (A i B) dla porównania do terminali B podłączyłam stare kolumny Polk Audio Signature S50e . Oczywiście na razie za wcześnie na wnioski, gdyż kolumny dopiero zaczęły się wygrzewać. Na razie zauważyłam, że Q Acoustic mają dźwięk bardziej kompletny i potężny w porównaniu z Polkami. Bas jest bardziej zwarty punktowy. Góra błyszczy ładnie i na pewno nie kłuje. Średnica jest taka raczej dosyć neutralna - ani cofnięta, ani wypchnięta do przodu. I okazało się, że mój Rotel A11 Tribute nie ma najmniejszego problemu z ujarzmieniem kolumn Q Acoustic 3050i. Na tym zakończyłabym pierwszą część relacji. Kolumny będą grały po 10 godzin dziennie, więc w piątek napiszę czy się coś zmieniło w brzmieniu.

Po dołączeniu końcówki mocy oczekuję po prostu zwiększenia mocy, której uważam przy muzyce rockowej zapas jest pożądany. A tak przy okazji nie jestem "edytka"

Tak. Rotel A11 Tribute to jest ostatni sprzęt, w którego tworzeniu brał udział nieodżałowanej pamięci Ken Ishiwata.

A źródłem jest DAC Pro-Ject Pre Box S2 Digital i czasem CD Cambridge Audio Azur 640C.

Zdaję sobie sprawę z tego, że będzie głośniej (ma być zapas mocy), ale czy nie będzie spadku jakości dźwięku ? Czy ta końcówka nie namiesza mi w systemie ?

Postanowiłam specjalnie założyć nowy wątek. W dniu dzisiejszym przyjechały kolumny Q Acoustic 3050i i zaczynamy testowanie. Ale zanim przejdę do testu najpierw musi być zaliczony etap wygrzewania. Będę Wam na bieżąco zdawać relację i przy okazji napiszę więcej o Rotelu, którego użytkuję już kilka miesięcy.

Tu chodzi raczej o takie swobodne, niewymuszone granie, gdy nie trzeba przekręcać potencjometru głośności na maxa aby rozruszać głośniki. Ale moim zdaniem to "powietrze" jest zdecydowanie subiektywnym odczuciem. Myślę też o dokupieniu do mojego Rotela A11 końcówki mocy, np. Rotel RB-1552. Ale czy to dobra droga ?

Moje odczucia to mała ilość powietrza. Mam porównanie z moim drugim wzmacniaczem Yaqinem MS-30l i tam jest dużo więcej swobodne granie. Natomiast ponieważ Yaqin jest wzmacniaczem lampowym, to nie ma takiej dynamiki jak Rotel. Moje odczucia to mała ilość powietrza. Mam porównanie z moim drugim wzmacniaczem Yaqinem MS-30l i tam jest dużo więcej swobodne granie. Natomiast ponieważ Yaqin jest wzmacniaczem lampowym, to nie ma takiej dynamiki jak Rotel.

Moje Polki są 8Ω, i jest trochę kolumn o tej impedancji na rynku. Inna sprawa, że raczej w większości są to kolumny dedykowane do kina domowego.

Rozglądając się za nowym wzmacniaczem raczej będę uparcie trzymać się poglądu, że musi być moc 100 W na kanał ( 8Ω). Po paru miesiącach grania uważam, że Rotel A11 Tribute jest bardzo fajnym wzmacniaczem, ale do pomieszczenia o powierzchni max. 15 m kw. Ja "niestety" posiadam większe pomieszczenie do odsłuchiwania muzyki

Bardzo dziękuję za propozycje. Z całą pewnością przyjrzę się im. Ale proponuję nie pisać do mnie "Pani". Jestem jedną z Was - osobą pozytywnie zakręconą na punkcie audio i dobrej muzyki

Ja po prawie rocznym użytkowaniu uważam, że Rotele to wzmacniacze fajne do rocka, To bardzo emocjonujące i energetyczne granie. Jedyne czego mi brakuje przy repertuarze rockowym, w A11 Tribute to zapas mocy. W sumie szkoda, że Rotel nie robi modeli takich całkowicie analogowych i z większą mocą. Są wyższe modele, które są mocniejsze i lepiej wyposażone, ale też sporo droższe.

A teraz na razie tylko na Ceneo widziałam zarówno MA1000 jak i MA900. Z tym, że wiesz Asiu ja mam spore pomieszczenie (27 m kw.), a ten MA1000 ma mniejszą moc niż MA900 (nie mam pojęcia dlaczego tak jest). Tak. Jednak moc zdecydowanie ma znaczenie . Przykładowo kiedyś w tym moim pomieszczeniu podłączyłam Cambridge Audio AXA35 i to była totalna porażka w pomieszczeniu tej wielkości. Po przeniesieniu do pomieszczenia o powierzchni 12 m kw. wzmacniacz zagrał lepiej, ale Cambridge Audio AXA 35 to i tak moim zdaniem bardzo słaby wzmacniacz.