Na wstępie witam wszystkich i z góry dziękuję za każdą udzieloną opinie.
Znalazłem ogłoszenie z zestawem Ampli Yamaha htr-4067 plus zestaw kolumn z aktywnym subwooferem
Sub YST-SW030, + 2x NS50F + 2male głośniki +centralny( wszystko Yamaha, oznaczeń nie pamiętam)
Pytanie czy warto dać za to dzisiaj 1tys zł??
Słucham wszelakiej muzyki oprócz metalu, lubię aranżacje akustyczne, gitarowe, perkusyjne, pop, dance, stare hity z lat 80. Pokój to 5m/4m
Sprzęt ustawiony na dłuższej ścianie..
Siedzę na przeciwko w odległości 3metrow a kolumny mogą być rozstawione max na 2metry od siebie.
Dodam ze swoją przygodę dopiero zaczynam. 2miesiace temu kupiłem aktywne głośniki EDIFIER R1700Bt żeby poprawić dźwięk z tv i przyznam że jestem całkiem zadowolony z efektu.
Spodobało mi się i zacząłem interesować się tematem audio.
Mam już swoje pierwsze marzenia.. ale to tylko marzenia póki co.. brak funduszy..
Jednak w miarę jedzenia apetyt rośnie i tak sobie przeglądam różne rzeczy i trafiłem właśnie na zestaw z opisaną Yamahą
Prędzej miałem soundbara Yamaha yas107, zaktualizowany do dźwięku orzestrzennego ale jak dla mnie beznadziejny. Dźwięk tylko odrobinę lepszy niż z tv, a muzyki nie dało się słuchać na tym bo tv lepszy.
Źródło dzwieku i muzyki będzie tylko wspomniany tv Samsung ue55nu8072t w tym YouTube, Tidal, radio internetowe dostępne w Smart TV..
Odtwarzanie muzyka 70%, film 30%
Mieszkanie w bloku, a w drugim pokoju oddzielonym kuchnią 3letnie dziecko..
Czy mogę liczyć że to coś zagra, zagra lepiej niż obecne edifiery r1700bt, czy warto wydać jeden tys zł??
Dodam że budżet zerowy 😁 a ten tysiąc muszę jakoś naskrobac.
Bardzo dziękuję za wszelkie porady.
Ps. Wklejam link ze zdjęciem miejsca tv i szybkim odręcznym szkicem (wybaczcie jakość) szkic na szybko.
https://photos.app.goo.gl/KCC2SL2jAWW1xprY8