kamiledi15

Spokojnie, też mam poczucie humoru

Dzięki Ja nie słucham dużo muzyki, łącznie może ze 2 godziny tygodniowo, więc nie mam jakichś szczególnych wymagań. W każdym razie gra naprawdę ładnie, ale jestem w stanie uwierzyć, że są zestawy grające lepiej.

Oczywiście, że są lepsze zestawy, ale mając to co mam robię to co mogę wykombinować. Tak jak pisałem, ta wieża jest ze mną od urodzenia, czyli od 36 lat, więc nie zmienię jej nigdy na inną. Jak dla mnie gra dobrze i stereo jest ok, ale słuchając całe życie tylko jednej wieży nie mam porównania z innymi. Nie twierdzę oczywiście, że to najlepszy zestaw na świecie, bo nawet w PRLu był to produkt ze średniej półki, ale jest dobrze.

To już kwestia gustu. W każdej chwili mogę wyłączyć 2 kolumny i zostawić tylko te duże, więc mam porównanie, jak to brzmi z nimi i bez nich i moim zdaniem tak jest dużo lepiej. Nie wiem czemu twoim zdaniem przez to stereo miałoby się zmienić w mono, ale ok Dla mnie brzmi dobrze i stereo ładnie slychać z obu stron. Poza tym nie same kolumny są podłączone pod gniazdo słuchawkowe, tylko drugi wzmacniacz i to z niego idą pozostałe dwie kolumny. Tak więc gniazda nie są przerobione.

Nie, to są 2 wzmacniacze stereo połączone razem, więc 4 kolumny dają mi jakby "podwójne stereo". Oczywiście quadro byłoby lepsze, ale i tak moim zdaniem 4 kolumny brzmią o wiele lepiej niż dwie. A jak to zrobiłem? Teoretycznie pierwszy wzmacniacz po podłączeniu słuchawek powinien odcinać kolumny, ale z jakiegoś powodu tego nie robi - nie wiem czy ten model tak ma, czy jest uszkodzony. W każdym razie wykorzystałem to na swoją korzyść, podłączając pod wejście słuchawkowe drugi wzmacniacz i w ten sposób uzyskując 4 kolumny. Ale tego zestawu nie zamierzam zmieniać, bo grał na moim chrzcie, więc to rodzinna pamiątka, która zostaje ze mną. Jest to jakiś pomysł, ale ciężko będzie ustawić kwiatek tak, żeby nie brudził ściany Ale dzięki za podpowiedź. Przy okazji zauważyłem, że podniesienie kolumn z podłogi poprawiło im basy - we wzmacniaczu mam 5-stopniową regulację niskich tonów i tak jak wcześniej miałem ją ustawioną na 2, tak teraz musiałem zmniejszyć na 1, bo były za mocne. Jest też szansa, że dzięki ich podniesieniu sąsiedzi z dołu będą mniej je słyszeć A wiem, że słyszą, bo jak raz sobie włączyłem muzykę w nocy, myśląc że nikt tego nie słyszy, to niestety okazało się, że jednak słyszą. Na szczęście z boku za ścianą nie mam nikogo - obok mnie są schody i winda, a sąsiedzi są dopiero za nimi, więc daleko.

W końcu zdecydowałem się na jedne z najprostszych i najtańszych stojaków: https://allegro.pl/oferta/mozos-mss4-set-statywy-pod-monitory-studyjne-2-szt-14143445065 Są ok, nie są może stuprocentowo stabilne, bo przy złapaniu ręką minimalnie się bujają, ale kolumna nie ma prawa z nich spaść. Jest ok. Jest tylko jeden minus - tył dużej kolumny jest strasznie brzydki i trochę mi szpeci pokój Chyba nakleję tam coś, żeby to zakryć. Wybaczcie bałagan na zdjęciu i na filmie, ale zrobiłem je tuż po montażu i jeszcze nie zdążyłem ogarnąć. c3957e59-5236-4f8a-83a1-910f1da53f3b.mp4

70 to jest tak minimalnie za mało. Spójrzcie na film, który wrzuciłem wcześniej - duże kolumny stoją obok szafek. Chciałbym, żeby na stojakach schowały się głębiej za te szafki, a one mają wysokość równo 73 cm. No powiedzmy, że głośnik basowy zaczyna się jakieś 1,5 cm od dołu kolumny, plus jak podłożę te podkładki Mozos, które mam, to dojdą kolejne jakieś 4 cm. No to będzie tak na granicy - dolny głośnik będzie jakiś centymetr nad poziomem biurka, czyli bas będzie się niósł po biurku. Nie wiem czy to dobrze W każdym razie 80 cm byłoby jednak lepsze.

Myślę, że dałbym radę, wierciło się różne rzeczy Pomysł nienajgorszy, jedynie ta płyta wiórowa nie wiem czy będzie wystarczająco stabilna? Wyglądowo taka płyta też chyba średnio się prezentuje, ale to już można okleić czymś. No i ta rurka, widzę, że ma 300 cm - nie miałbym czym jej przeciąć, można zamówić na wymiar?

580 zł to trochę dużo jak za coś, czego jedynym zadaniem będzie podniesienie kolumn do góry. Jeśli macie coś tańszego to chętnie.

Wiesz, chcę tylko, żeby kolumny stały wyżej. Nie zależy mi na jakichś szczególnych parametrach, więc im taniej - tym lepiej. Jeśli to coś pomoże, w tej chwili kolumny stoją na podłodze, ale na takich podkładkach: https://allegro.pl/oferta/podkladki-pod-glosniki-mozos-isopad-s-13373196881 One podobno redukują wibracje, więc pewnie da się je też wykorzystać na stojaku. Więc on sam w sobie nie musi mieć jakichś szczególnej redukcji drgań itp, jeśli można zastosować te podkładki.

Spoko, a ile takie kosztują? Wpisując ten model w Googlach wyskakują zupełnie inne stojaki. I jak się je skraca? 95 to odrobinę za dużo. Nie wiem też czy podstawa głośnika nie będzie za mała, ale nie znam wymiarów.

Tak, muzykę w wieży zwykle włączam sobie do słuchania na stojąco/ w ruchu. Do słuchania na siedząco wolę słuchawki. Wysokość standu. Ewentualnie 80 cm też by dało radę.

No tak jak już pisałem kilkakrotnie - idealna będzie wysokość 90 cm. Sam jestem dość niski, więc wtedy na stojąco będę miał wysokotonowy głośnik na wysokości uszu. Wygląd to rzecz drugorzędna, byleby spełniał swoją funkcję.

Przewody nie muszą być schowane, kolumny stoją obok szafek, za którymi są poprowadzone przewody, więc i tak ich nie widać. No cóż, jeśli znacie coś lepszego, co nie kosztuje fortuny, to dajcie proszę znać.

Te moje kolumny też mają po 11 kg każda (według opisu z internetu, sam ich nie ważyłem). Wiadomo, że nie tak łatwo je wywrócić, ale zawsze lepiej mieć na uwadze dodatkowe zabezpieczenie. Ten z aukcji jest niezły, 218 zł za 2 stojaki to jeszcze do akceptacji. Według opisu waga jednego to 10 kg - sporo. Max obciążenie: 18kg. Widziałem, że stojaki potrafią kosztować znacznie więcej, ale nie chcę na nie wydawać fortuny. Te z aukcji mają wymiary: podstawa kwadratowa: dolna 30x30cm , górna 25x25cm. Tymczasem wymiary moich kolumn to szerokość 29 cm, głębokość 21 cm. Więc te 25x25 to powiedzmy, że na granicy akceptacji. Jeśli macie coś jeszcze do polecenia to dajcie znać.