Przem.Ko

Przejrzałem net i mam spostrzeżenie: te dwa polecone głośniki są dostosowane do pracy na zewnątrz (deszcz, śnieg, wilgoć jak na basenie, itp). Przez to mają brzydką plastikową obudowę i montowanie ścienne. Przynajmniej tak to na zdjęciach wygląda. Tak jak pisałem - u mnie wilgoć nie jest problemem. Nie jest też problemem praca przy wysokiej temperaturze, bo będą grać tylko wtedy, kiedy temperatura jest "zwykła", czyli pomiędzy 15C a 35-40C - jak to latem bywa. Natomiast będzie się im zdarzać, że zostaną zamknięte w "szklarni" kiedy wyjeżdżamy z domu latem. Wtedy temperatura może wzrosnąć nawet do 70-80C. W takiej temperaturze jednak nie będą używane. Po prostu będą sobie stać i czekać, aż wrócimy do domu. Dobrze byłoby więc mieć coś, co wytrzyma wysokie temperatury "w stanie spoczynku", ale co można postawić na podstawkach i prócz dobrego dźwięku będzie jeszcze ładnie wyglądać. W tym samym pomieszczeniu mam dodatkowo duży drewniany stół, który często wykorzystujemy rodzinnie przy posiłkach, trzy fotele, mały stolik do kawy i stojącą lampę. To nie jest więc zwykły taras, czy ogródek, tylko pełnoprawne pomieszczenie domowe. Jedyna "problematyczna" sprawa to ta temperatura, która latem może być bardzo wysoka, kiedy zamykamy wszystkie drzwi i okna wyjeżdżając z domu. Jeśli to, co napisałem powyżej wciąż będzie ograniczać mnie do zewnętrznych, to już nie będę więcej drążył, tylko po prostu coś wybiorę - pewnie te Monitor Audio Climate. Natomiast będę wdzięczny za informację, czy powyższe szczegóły ewentualnie coś zmieniają w temacie.

Cześć, Bardzo proszę o pomoc w doborze kolumn lub monitorów do drugiej strefy do Yamahy v685. Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale podam na wszelki wypadek: w pierwszej strefie mam podpięte fronty przez wzmacniacz, a surroundy i subwoofer to Monitor Audio Bronze 50 + C150 + W10. Specyficzność polega na tym, że druga strefa będzie w tzw. ogrodzie zimowym, w którym zimą temperatura potrafi spaść do około 10C-12C, a latem w krytycznych momentach może to być nawet 70C-80C (kiedy wszystkie okna są zamknięte). Pomieszczenie jest zadaszone i zamknięte, więc nie ma żadnej wilgoci ani innych problemów "warunków atmosferycznych". Jedyne wyzwania to temperatura no i to, że będą stać cały czas na słońcu. Głośniki mają grać w tle, kiedy jest jakaś impreza w domu lub na ogrodzie, jako tło muzyczne. Głównie będzie to więc blues, jazz, country, itp. Budżet na parę nie więcej niż 1000-1500 zł. Chętnie posłucham porad :)

Odsłuchałem Cyrusa One oraz Musicala Fidelity M3si. Do tego kolumny: Emit m30, KEF q750 oraz q950. Cyrus z m30 brzmiał dla mnie bardzo dobrze. Basu jest wystarczająco, choć pewnie można by się czepiać, że może być trochę za mało. I to był jedyny "minus" jak dla mnie. Mogłby być trochę głośniejszy i byłoby idealnie. Za to wokale kobiece i "wyższe męskie" brzmią dla mnie idealnie. Mam wrażenie, że są mocno podkreślone i lekko odseparowane od tła muzycznego (ale w przyjemny sposób, który pozwala sobie wyobrazić, że wokalista jest bliżej niż sekcja instrumentów). Instrumenty w tle brzmią świetnie i można skupić się na każdym osbno, jeśli ktoś ma ochotę. Wokale męskie "średnie" i "niskie" brzmią dobrze, choć nie wybijają się tak na pierwszy plan, jak te nieco wyższe. Cyrus z q950 brzmiał dla mnie za grubo. Bas oczywiście był mocny i stanowczy (więc ktoś, kto lubi dobry bas pewnie by się cieszył), choć dla mnie brzmiał jakby był trochę podkolorowany. Ta siła i specyficzność basu spowodowała, że całość sceny w moim odczuciu została lekko przyćmiona. Miałem wrażenie, że kolumny stoją za jakąś zasłoną. Po podpięciu q750 było lepiej i miałem wtedy spory dylemat, czy m30 czy q750 brzmi lepiej. q750 miały mniej basu niż q950, więc średnica i wysokie tony brzmiały czyściej. Finalnie jednak mój werdykt poszedł na korzyść m30. Doszedłem do tego dopiero po chwili, łapiąc się na tym, że szukam w q750 jak powinny grać, żeby być bliżej m30 (a nie w drugą stronę). Musicala słuchałem tylko z Emit m30, ale odpadł u mnie, bo miałem wrażenie, że dźwięk nie jest tak przejrzysty, jak z Cyrusa. Nie chciałem więc sprawdzać jak będzie brzmiał z KEFami, bo podejrzewam, że skoro brzmią mi zbyt basowo, to z Musicalem akcent byłby położony zupełnie nie na to, czego oczekiwałem. Dziękuję wszystkim, którzy służyli pomocą Finalnie idę z taką specyfikacją: - Cyrus One HD - Emit m30 - Centralne, SW i surroundy: Monitor Audio (Bronze 50 + C150 + W10) - Yamha rx-v685 - Malina + Digi+ Pro (chciałem Allo, ale niestety nie ma na stanie w Botlandzie)

@tomek4446: Dzięki za opis. Z pewnością biorę Cyrusa w takim razie na odsłuch. U mnie powierzchnia trochę większa (7x5m), więc do tego większe podłogówki podłączę i zobaczymy. Jeśli chodzi o światełka (i sam wygląd), to już wymyśliłem, że zawsze zamiast stawiać go na półce pod telewizorem, mogę go wrzucić do szafki (z przyciemnianą szybą) Daj koniecznie znać jak poszło po ustawieniu wszystkiego przy poprawnym ustawieniu. A co do pokoju muzycznego, to ja się nie dziwię Pani Architekt. Pewnie wymaganie było sprecyzowane "to będzie pokój muzyczny - zostawiam Pani doświadczeniu takie zaprojektowanie, żeby, żeby rodzina nie narzekała, że za głośno. Ja się mam tam delektować". No to Pani Architekt wstawi do takiego pokoju szezląg, lodówkę i barek, zaproponuje słuchawki na uszy i pozwoli delektować się muzyką ze szklanką w ręce. Przecież nie ma sensu inaczej, bo od kolumn z pewnością byłoby za głośno, więc rodzina mogła by narzekać ----------------------------------------------------------------------------------- A żeby wrócić do mojego oryginalnego pytania: Mam na razie typy: Cyrus one + Yamaha 685 albo Roksan K3 + ta sama Yamaha, a do tego malina. Czy ktoś jescze może zaproponować jakiś dobrze brzmiący zestaw wzmak + ampli, gdzie oba te urządzenia nie powinny przekroczyć okolic 8.5k? Muzyka: rock, indie-pop + unplugged (w obu wokal - zwłaszcza damski), trochę ścieżek z filmów (orkiestra). 60% ważności Film: 5.1 (ewentualnie 7.2, ale nie więcej). 40% ważności Do tego pasujące brzmieniem i mocą kolumny: fronty około 4k plus SW, tyły i centralny. Myślę, że jak będę miał jeszcze ze 2 propozycje, to zamawiam wszystko na odsłuch

Dzięki za informację. A jak wypada moduł DAC do Maliny (pod kątem jakości brzmienia) w porównaniu do DAC we wzmacniaczu (np. rozpatrując DAC w Cyrus One HD albo zewnętrzny DAC)? Jeśli nie ma różnicy w brzmieniu, to sprawa jest oczywista, bo taniej. Natomiast jeśli jeśli jest różnica w brzmieniu, to pytanie jak bardzo ma to znaczenie.

O tym "lekkim wycofaniu wokalu" czytałem w jakimś teście Roksana K3. Natomiast teraz już nie pamiętam dokładnie gdzie to było. Czytałem jakieś 5-6 recenzji, które mi google podpowiedział. A jeśli chodzi o Cyrusa i malinę, to idzie to spiąć? Cyrus One nie ma DACa. Chyba, że Cyrus One HD?

Dzięki za info. Rozumiem, że te kolumny, o których wspominałeś wcześniej (dali oberon 7 albo dynaudio emit m30) to są właśnie cieplejsze? Dzięki za dodanie Roksana do propozycji. Muszę poczytać. Odsłuch i wypożyczenie - oczywiście, że tak, natomiast muszę najpierw zebrać ze 2-3 propozycje, żeby mieć z czego wybrać, co mam odsłuchiwać Na razie z poleceń mam Y685 + Cyrus oraz Y685+Roksan K3. Na szybko poczytałem, że ten Roksan nie akcentuje mocno wokalu i że warto kolumnami "podciągnąć" artystę bliżej słuchacza. Jakie kolumny w tym celu byłyby dobre? Co do Maliny - czy mogę prosić o jakiś link, gdzie mogę poczytać jak to działa?

Dzięki za odpowiedź. Dobrze wiedzieć, że doradzasz na podstawie własnych doświadczeń. A jak ten Cyrus One daje radę zarówno przy: utworach unplugged i indie-pop (często mocny wokal, i kilka wyraźnych instrumentów typu: pianino, wiolonczela, perkusja, itp.), jak przy rocku (Pink Floyd, Imagine Dragon, Dire Straits. itp), a jak przy czymś mocniejszym (AC/DC, Metallica)? Gdzieś ma braki, czy wszędzie daje radę oddawać detale? Mam też pytanie odnośnie braku wejść cyfrowych w tym Cyrusie. Czy to dużo przeszkadza w zwykłym użytkowaniu? Zakładam, że dźwięk z cd/blue ray, av i potencjalnego streamera idzie analogowo (a jeśli cyfrowo, to przez av, tylko wówczas pewnie strata na jakości będzie?).

Dzięki. Pierwszy konkret Co do Cyrusa, to poczytałem, że jest jeszcze wersja HD i Cast. Czy one różnią się brzmieniem i precyzją odtwarzanego dźwięku od tej podstawowej wersji, czy tylko mają dodane funkcje (typu Wi-Fi, itp) ?

No tak, tylko odsłuch w salonie ma dwie wady: 1. Mogą nie mieć czegoś, co byłoby dobre dla mnie i zaproponują coś, co akurat mają na stanie. 2. Wydaje mi się, że warto wypożyczyć i posłuchać w domu, żeby warunki były rzeczywiste, a nie idealne. Dlatego myślałem, że znajdę tu pomoc w wybraniu kilku opcji, a potem wypożyczę te konkretne zestawy do domu od tych z branży, którzy mają dane modele u siebie.

Tak, jak pisałem, w przyszłości pewnie kupię streamer, ale teraz chce zacząć od tych dwóch klocków. Budżet na fronty pewnie ok 4k-5k, nie więcej. Do tego tyły, centralny i SW. Jesli uważacie, że przy takim budżecie na fronty nie ma sensu wzmak za około 5k, to też proszę o info. Chciialbym coś zacząć odsłuchiwać w przyszłym tygodniu, ale na razie nie wiem co ma sens.

Nie do końca rozumiem. Przecież określiłem: około 8.5k na sprzęt (nie licząc kolumn) z naciskiem na dobry wzmacniacz. Oczywiście nie chcę przepłacać za coś, czego nie wykorzystam, ale też nie chcę schodzić w totalne budżetówki. To będzie sprzęt na lata. Nie zamierzam zmieniać co chwilę. To nie samochód

Jeszcze nie wiem dokładnie w co celuję, bo liczę na jakieś podpowiedzi konkretne (marka, model) Oczywiście odsłuch konieczny. Ale najpierw muszę wiedzieć co radzicie, bo kombinacji pewnie jest wiele, a sensownych pewnie znacznie mniej. Co do kwot, to są na razie przybliżone. Może wzmacniacz będzie np. jakiś za 3k, a może za 4k. Tego nie wiem - czekam na jakiś konkret. Co do streamera, to na razie będę się musiał na razie zadowolić amplitunerem, bo - jak sam przyznałeś - zrobi się pewnie istotna suma. Na wszystko przyjdzie kolej. Dodam, że pierwotnie planowałem około 10k na wszystko, ale chyba muszę trochę zrewidować plany.

OK. Poczytałem sporo przez ostatnich kilka dni i chyba trochę zmienię zdanie. Bardzo poproszę o doradzenie kilku zestawów (sprzęt + głośniki) do takiego przypadku: Jednak chyba pójdę w dwa urządzenia (wzmacniacz stereo i amplituner av). W trybie kina (5.1) fronty powinny iść przez wzmacniacz, pozostałe kanały na głośniki bezpośrednio a ampli W trybie muzyki wzmacniacz będzie napędzał bezpośrednio stereo na frontach AV powinno być też jednym ze źródeł muzyki (np. radio internetowe, tidal) Muzyka na stereo: rock, indy-pop, trochę instrumentalnej (więc kolumny o dobrej efektywności) Czasami na kinie będą pewnie lecieć również koncerty, poza tym filmy sensacyjne, fantasy, więc powinno budować nastrój i dać kopa kiedy trzeba. Stosunek: Muzyka/Kino to powiedziałbym 70/30 ewentualnie 60/40 - i tu nie chodzi o czas spędzony, tylko o priorytety Pomieszczenie: 7x5m, telewizor na środku dłuższej ściany, kolumny podłogowe będą stać na dłuższej ścianie, w równej odległości od tv Powyższa zmiana w stosunku do mojego pierwszego założenia wynika z tego, że chyba nie uda mi się połączyć dobrego brzmienia muzyki stereo z kinem dla reszty rodziny. Budżet: myślę o wzmacniaczu stereo za około 5k, ampli za około 3.5k oraz kolumny, które do tego będą pasować, żeby to miało sens. Oczywiście podane ceny są "plus/minus", bo liczę na porady, a potem się zobaczy. Budżetu na kolumny jeszcze nie mam określonego jakoś konkretniw. Poczekam na propozycje i wybiorę coś rozsądnego.

OK. Dzięki za odpowiedzi. Napisałem na priv. Oczywiście, jeśli ktoś chce jeszcze coś dooradzić, to jak najbardziej jestem otwarty.