-
Zawartość
3 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Rzeszów
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Kamil Jamroży zmienił swoje zdjęcie
-
Cześć, Mam kilka nowych informacji, po 7 godzinach kolejnego odsłuchu jestem już bliżej mety albo już na mecie. Nie ukrywam że po pierwszym odsłuchu podczas drugiej próby akkusy już były za ciasne i po zmianie wzmacniacza i przetasowaniu kilku kolumn ciepłe ale nadal bardzo dobrej jakości i szczegółowości kolumny niżej wspomniane dawały najbardziej rade. Wzmacniacz: Primaluna DiaLogue Premium HP Kolumny: Pylon Audio JASPER 25 Do tego dochodzi odtwarzacz CD który jest upgrejdowany przez lokalnego elektronika i z wszystkich które podłączaliśmy do 10.000 zł był zdecydowanie najlepszy. Całość z kablami wychodzi 51.000 zł i na tym chyba na ten moment poprzestanę. Budżet delikatnie przekroczony ale podczas słuchania wszystko idealnie mi pasuje i nie mam się do czego przyczepić, jest tak jak sobie wyobrażałem że będzie. Pan Marcin z linidzwięku w Rzeszowie to wspaniały fachowiec i totalny freak jeżeli chodzi o tematy audio więc z czystym sumieniem mogę polecić. Słuchałem w innych firmach zestawów za podobne pieniądze i były kompletnie nie w mój gust. Teraz pozostaje czekać na koniec prac wykończeniowych i końcem sierpnia a początkiem września dla formalności zrobić jeszcze odsłuch na mieszkaniu. Pzdr i dziękuje wszystkim za pomoc
-
Witam, Jestem już po pierwszych objazdach po salonach Hi-FI (lokalnie) i wizytach na budowie. Tak jak się spodziewałem temat okazał się bardziej złożony niż początkowo zakładałem. Jedno na ten moment jest pewne, będzie to zestaw stereo a z kina definitywnie rezygnuje. Byłem w dniu wczorajszym na pierwszym odsłuchu takich następujących kolumn (poniżej kilka słów komentarza jako jeszcze laika w tym temacie, moje subiektywne odczucia). Dodam że głośniki były odpalane losowo jedne po drugim i nie znałem ich kwoty zakupu aż do zakończenia odsłuchu żeby się nie nakręcać na konkretny model. 1. Klipsch RF-7 III - wizualnie i gabarytowo faworyt, ściana dźwięku z uwagi chyba na wielkość głośników natomiast brzmieniowo lekko wyczuwalna miękkość (fragmentarycznie) ale wynikająca z tego że gra też pudło co trochę na minus. Natomiast to co mi nie leżało w tych kolumnach to za dużo góry i dość natarczywa "siarczystość" jeśli mogę tak to określić. Nie wiem do końca czy to moje klimaty ale z uwagi na kilka plusów będziemy słuchać tego modelu już na miejscu w mieszkaniu przy drugiej "turze" 2. Focal Aria 948 - wypadły ogólnie słabo w porównaniu do pozostałych modeli a początkowo był to mój faworyt. 3. B&W 702 - tutaj jakoś za dużo mi te głośniki syczały, zbyt metaliczne dla mnie i możliwe że nie dobrane pod wzmacniacz (tutaj akuratnie rotel za ok 10k). Wrażenie z odsłuchu miałem takie jak by były na poziomie Focali albo jeszcze trochę niżej. 4. AKKUS Monolith S Limited Edition F2S LE - mój papierowy faworyt, miękki puszysty dźwięk, można by powiedzieć że taki miodny i soczysty. Było tutaj bardzo dużo emocji wystarczająco dużo szczegółów i czystości (chociaż w porównaniu do Pylona wypadają w tej materii gorzej. Fajne smaczki na dobrze i średnio nagranych CD'kach chyba zasługa kompozycji z wzmacniaczem bo po wygrzaniu momentami aż miałem ciary na plecach. Wydaje mi się że nie są to najlepiej grające kolumny w zestawieniu ale lubię ciepłe miękkie brzmienie. 5. Pylon Jasper 25 - tutaj podobnie jak powyżej tylko bardziej szczegółowo i technicznie w stosunku do AKKUS'a F2L ale cena 100% więcej. Co do odtwarzacza to nie zapamiętałem nazwy ale taki w okolicach 8 tyś zł, model podam jak tylko dostane podsumowanie z wczorajszego dnia bo wypadło mi z głowy. Wzmacniacz ten: https://www.sklep.megahz.com.pl/primaluna-prologue-premium-integrated.html Odsłuchy trwały łącznie 4 godziny i wniosek jest następujący, o ile w przypadku pozycji 1, 2, 3, 5 wszystko generalnie było ok. Zestawy grały jak dla mnie początkującego słuchacza bardzo przyjemnie z lekkim wskazaniem na nr 5 i ew nr 1 to co do zasady pojawiał się podczas odsłuchu taki efekt że musiałem zwiększyć głośność bo zaczęły mnie drażnić pewne dźwięki lub zwiększyć drastycznie żeby coś poczuć. Już wiem że u mnie podczas odsłuchu nie są najważniejsze parametry techniczne i bezwzględne pozycjonowanie poszczególnych kolumn jako tych muzycznie najlepszych a rodzaj brzmienia. Faworyt który okazał się wcale nie najdroższy a więc AKKUS podczas odsłuchu powodował że miałem ciary, dzwięk był miękki soczysty z mikrosmaczkami których nie uświadczyłem w innych kolumnach. Emocje i doznania jakie towarzyszyły mi podczas odsłuchu AKKUS'ów to trochę taka chatka w lesie cała drewniana, kominek z miękkim puszystym dywanem i przygaszone ambientowe światło stwarzające klimat przytulności i ciepła. A pozostałe kolumny (szczególnie nr 5 i nr 1) to trochę takie pięknie urządzone nowoczesne technologiczne mieszkanie, pomalowane na biało ściany z dużymi przeszkleniami i mocnym doświetleniem w ciągu dnia a na podłodze zamiast drewna dywanu i kapci na nogach połyskliwe płytki na nich bosa stopa. Czyli pięknie, nowocześnie, wyraziście, czysto ale niestety nie tak przytulnie jak w chatce Wniosek z tego taki że lubię chyba ciepłe nawet delikatnie przybarwione brzmienie a jestem zbyt mało doświadczony w tym temacie żeby wyłapać niuanse które pojawiają się po pewnym osłuchaniu. Wstępnie zatem do rundy drugiej przechodzi numer 1, 4 i 5 ale będę się starać odsłuchać jeszcze kilku innych kolumn o których wspominaliście Panowie powyżej. Jeżeli chodzi o akustykę we wnętrzu to może nie do końca na wizualizacjach jest to widoczne ale już ok 30 tyś dołożyłem do materiałów i rozwiązań które powinny poprawić komfort akustyczny wewnątrz. Pojawi się najprawdopodobniej pułapka basowa zamiast obrazu, lamele drewniane i panele z podkładem z gąbki, wszystkie płyty G-K w wydaniu akustycznym oraz specjalne perforowane sufity z włókniną. Po całym mieszkaniu wrzucimy na podwieszanym suficie akustyczną wełnę mineralną, dywan z większym włosiem i pakiet szybowy o zwiększonych parametrach izolacyjności co z kolei ponoć wiąże się z lepszą akustyką (te przeszklenia które tam widzicie i włącznie z tym wyjściem na taras na górę to prawe 5 ton samych szyb w ciepłych profilach). Wszystkie przeszklenia a więc po długości prawie 25 metrów będę chciał osłonić grubymi zasłonami co też powinno w pewnym stopniu pomóc (tutaj jak wspominałem powyżej będę miał możliwość oddzielenia salonu od jadalni i kuchni za pomocą właśnie takiej przesuwnej kotary) Pomieszczenie za głośnikami to wyjście na taras na górze i będzie oddzielone drzwiami przesuwnymi a sama ścianką z lamelami obłożona jeszcze dodatkowo płyta meblową. Niestety w całej tej zabawie liczy się również aspekt estetyczny ale po ocenie Panów z linidzwięku na miejscu ponoć ma udać się zapewnić warunki takie same lub podobne jak w sali odsłuchowej. Pzdr
-
Witam, Na wstępie chciałbym się przywitać ponieważ jest to mój pierwszy post na forum. Prześledziłem kilka tematów i przeczytałem dość sporą ilość postów ale w ostatecznym rozrachunku nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Mam do wydania ok 30.000 zł - 40.000 zł na zestaw nagłośnienia do nowego mieszkania. KILKA SŁÓW O POMIESZCZENIU: W załączeniu zamieszczam rzut pomieszczenia którego temat dotyczy oraz wizualizację żebyście mogli zobaczyć w jakim środowisku będzie grać planowany zestaw. Starałem się przy projektowaniu dorzucić tam gdzie się dało lamele akustyczne, ciężkie zasłony, sufit akustyczny knaufa, dywan itp. Poprawa akustyki we wnętrzu to nadal temat otwarty być może będziecie mieli jakieś ciekawe propozycje które mogę zastosować. Niestety pomieszczenie ma bardzo duże przeszklenia i na to też pewnie trzeba wziąć poprawkę. Jak widzicie salon a więc miejsce gdzie będzie zainstalowany zestaw połączony jest z jadalnia i kuchnia co w sumie daje open space ok 70-80m. Planuje w miejscu gdzie jest komin zrobić chowane ciężkie kurtyny żeby na czas odsłuchu lub projekcji filmu oddzielić salon od reszty pomieszczeń. Ścianka za telewizorem zostanie ostatecznie zabudowana bez widocznych przerw między lamelami drewnianymi żeby nie otwierać jeszcze bardziej salonu na część ze schodami na taras dachowy. Mam dylemat czy wybrać audio czy kino domowe dobrej jakości bo zarówno filmów jak i muzyki słucham/oglądam bardzo dużo i namiętnie więc ciężko będzie mi zrezygnować całkowicie z jakiegoś dolby atmos 7.1 na rzecz samego stereo i odwrotnie? - czy da się to jakoś pogodzić?. Pozostałą cześć mieszkania wyposażę w jakiś multiroom żeby było jakiekolwiek nagłośnienie. Dotychczas byłem jedynie na jednym odsłuchu Focal Aria 948 i brzmienie tych kolumn mi bardzo pasowało (tylko odsłuch był w pokoju 20mk2), lubię jak dźwięk jest ciepły i ma dużo soczystości i basu. Słucham w zasadzie każdego rodzaju muzyki z naciskiem na melancholijną. Chciałbym móc przełączać nagłośnienie na konsole, streamować muzykę ze spotifaja i przerzucać na tv albo na projektor. Czy jest tutaj ktoś kto byłby mi w stanie doradzić z tym tematem, a może mamy jakąś firmę która podjęłaby się doboru i instalacji całości włącznie z ekranem projekcyjnym telewizorem projektorem, gramofonem i audio. Na ostatniej wizualizacji widać sufit akustyczny. Proszę również o podpowiedź jaki gramofon w tej instalacji się może sprawdzić. Pozdrawiam Miejsce instalacji RZESZÓW