Skocz do zawartości

Krisdriwer

Uczestnik
  • Zawartość

    29
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Krisdriwer

  1. Najmocniej przepraszam ale nastąpiła pomyłka w zbyt szybkim sprawdzaniu cen. Oczywiście że 500 zł to bardzo fajna cena. Nie mam pojęcia jakim cudem wyskoczył mi central za 4200 zł. I to mnie przeraziło. Ale przejrzałem jeszcze raz na spokojnie i jest faktycznie w okolicach 500, 600 zł. Co do suba to myślałem o Yamaha NS SW 300. Używany w okolicach 900 zł. 

  2. Zbasowany słuch 😃. Dobre. Może coś w tym jest. W latach 90 w moim mieście działała dyskoteka na około 600 do 1000 osób. Były tam dwie tak wielkie skrzynki basowe że o ja pierdziu. Około 2,2 metry wysokie i z metr szerokie a w środku po dwa głośniki o średnicy dużej miednicy. Dawały taki wygar że przy techniawce barmanom szkło z półek spadało. Uwielbiałem je. A słuchałem co tydzień bo sobie tam dorabiałem. Ale do rzeczy. O to dokładnie mi chodzi żeby mnie poprowadzić jak dziecko we mgle. Jeśli nie ma sensu pchać frontów na tył to już jestem w domu. Więc myślę że to co zaproponowałeś wcześniej czyli Heco music style jest w moim zasięgu. Przeraża mnie tylko cena centrala. 

  3. Myślę nad pozostawieniem Altusów jako frontu i dołożenie po kolei całej reszty. Jak zaznaczyłem nie dysponuję od ręki większą kasą na zakup wszystkiego co brakuje lub całego kompletu. W pierwszej kolejności tył potem central i na końcu sub. Chyba że radzicie inną kolejność to proszę o podpowiedź. Ewentualnie jeśli będzie się to za bardzo gryzło to w przyszłości wymiana frontów. Heco music style 200 fajna cena tylko zależy mi na kolumnach podłogowych. Wieszanie czy podstawki nie bardzo mi pasuje. Bo ustawianie ich na podłodze raczej nie wchodzi w grę. A może? Wybaczcie ale zainteresowanie sprzętem audio zakończyło się lata temu i jestem zupełnie zielony a wręcz w szoku nad ilością i możliwościami dzisiejszych rozwiązań.

  4. Witam. Niedawno śledząc używane amplitunery Yamaha zwróciłem uwagę na model RX a750. Dość wysoki model, atrakcyjna cena i najważniejsze zadbany wręcz gabinetowy stan. Traf chciał że w pobliżu przebywał mój bratanek. Pojechał obejrzał, odsłuchał, zadzwonił i stwierdził "wujek trza brać, nie ma się czego czepić. Jak nie ty to ja". W ten sposób stałem się posiadaczem tego sprzętu. Do dnia zakupu bazowałem po kolei od 1993 roku na amplitunerach stereo Radmor, Technics i Pioneer. W 1997 roku wraz z Technicsem stałem się posiadaczem nowych kolumn Altus 140. Tak wiem nic gorszego nie mogło mnie spotkać. Ale w tamtym czasie nie było zbyt wielkiego wyboru i wbrew wielu negatywnym opiniom twierdzę i twierdzić będę że z odpowiednim zestawem są to bardzo fajne i wdzięczne kolumny. Z Technicsem grały fajnie ale jak to w Techniksie czegoś brakowało. Po zmianie na amplituner Pioneer SX-304RDS było o niebo lepiej. Gdy rozbudowałem zestaw o korektor graficzny Pioneer GR-777 to dopiero wtedy dowiedziałem się jak to może grać.  Z biegiem lat wiele znajomych osób kupowało coraz to nowsze i wymyślniejsze zestawy i nie mogli się nadziwić że taki dziadowski sprzęt z lat dziewięćdziesiątych bije ich cacucha na głowę. Ale po 18 latach przyszedł czas na zmianę. W rodzinie są już kina domowe Yamahy więc mój wybór był oczywisty. No i popełniłem tą profanację i do Yamaszki podłączyłem moje dziady Altus 140. Jak to gra? A całkiem przyzwoicie. Duże znaczenie ma źródło dźwięku. Radia internetowe wysokiej jakości czy filmy 4k są ok. Starsze filmy czy radia gorszej jakości w dolnym zakresie głośności trochę płasko i jednolicie. Lepiej robi się gdy zrobimy głośniej. No i tu też się okazało że Pioneer był do nich trochę za słaby a Yamaha ma ten zapas mocy. Mi osobiście to odpowiada. Ale wiem że nasz rodzimy sprzęt tonsila nie cieszy się uznaniem wśród słuchaczy.

    Teraz przejdę do sedna. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałbym ten zestaw finalnie rozbudować do 5.1. Czy możecie doradzić mi jakie kolumny zgrałyby się z tym zestawem Yamaha RX-A750 plus Altus 140 jako front.

    Salon 38 metrów kwadratowych, kolumny najlepiej podłogowe żadne podwieszane. Front w odległości 2,6 metra od słuchacza, tyły po bokach kanapy o szerokości 2 metry na wysokości oparcia, najlepiej wąskie ale bez przesady że 25 cm i więcej się nie da. 60% Radio, muzyka różna z przewagą ciężkiego metalu i rocka. 40% Filmy i ewentualnie koncerty. Nie jestem audiofilem ale tak do końca słoń na ucho też mi nie nadepnął. I najgorsze budżet. Mam czas i nie mam ciśnienia ale mam dzieci (aparaty na zęby i okulary szybko studzą zakupowy zapał 😄) oraz kredyt za chałupę więc myślę że na dzień dzisiejszy na sam tył do 1000 zł. Da się taniej to super. Jeśli z pewnego źródła to mogą być używki. Rozważałem również ale to już za jakiś czas zakup kompletnego zestawu kolumn jednego sortu. Altusy powędrowałyby wtedy za Pioneerem do sypialni ( bo chyba nikt nie pomyślał że pozbyłem się Pioneera 😎). Ale mam do nich jakiś pioruński sentyment i jednak chciałbym je zostawić. Ja za nie dałem 15 milionów złotych 🤪🤣. Tak droga młodzieży taką kasą się kiedyś szastało. Chyba że kompletnie nie da się nic z tym zrobić to wtedy będę ciułał do 2500 może 3000 i od nowa zawracał głowę. Mi też jest przykro że nie mogę wyłożyć 15 czy 20 tysięcy na zestaw ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Za wszelkie porady i cierpliwość dla starszego prostego człowieka z góry serdecznie dziękuję. Jeśli takowych nie otrzymam też zrozumiem. Ot następny dziwak co kijem Wisłę chce zawracać.   

×
×
  • Utwórz nowe...