Cześć,
proszę o radę ponieważ chciałbym złożyć zestaw stereo, który pozwoli mi na możliwie najlepsze odczucia w budżecie do ok. 5000 zł. Do tej pory mój zestaw składał się z bardzo wiekowego wzmacniacza Pioneer A-7 oraz kolumn Magnat Vector 77. Do tego podłączony jest gramofon oraz tani odtwarzacz DVD do odtwarzania CD ( już od pewnego czasu mam świadomość, że to nie jest optymalne rozwiązanie ). Niestety wzmacniacz, który wydaje mi się był najlepszym elementem z tej układanki, dokonał swego żywota i poszukuje czegoś na jego zastępstwo, przy czym szukam raczej wśród nowych sprzętów.
Pomieszczenie, w którym ma stać sprzęt to salon z otwartym aneksem kuchennym, całość ma około 30m2. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale za kolumnami znajduje się nie ściana, ale okno balkonowe, właściwie na całej szerokości ściany są szyby. Mam nadzieje, że nie wpływa to negatywnie.
1. Moje pierwsze pytanie brzmi czy ma sens na razie kupno samego wzmacniacza i pozostawienie kolumn, które posiadam? Ze względów finansowych na pewno byłoby to idealne rozwiązanie, ale nie wiem na ile nie byłoby to marnowanie potencjału nowego wzmacniacza. Do tego mam wrażenie, że w kupując w zestawie można sporo zaoszczędzić w porównaniu z kupowaniem elementów osobno. Model, który wpadł mi w oko to Yamaha A-S501.
2. Jednocześnie zależy mi na muzyce np. ze spotify i zastanawiam się na ile posiadany przeze mnie chromecast audio mógłby załatwić sprawę czy powinienem raczej rozważyć amplituner z funkcjami sieciowymi jak np. Yamaha R-N602
3. Jeśli miałbym kupować również kolumny to czy któreś z poniższych byłyby dobrym wyborem do wspomnianych wzmacniaczy:
Indiana Line TESI 561
ELAC DEBUT 2.0 F5.2
Alpha T20
Imagine X1T
Yamaha NS-F330
Z góry bardzo dziękuję za pomoc
