Cześć audiomaniacy
Kończę robotę z salonem i trochę się pośpieszyłem z pierwszymi zakupami Kupiłem w zeszłym roku głośniki MAGNAT IWP 82 i zainstalowałem je w pudłach (z k/g) w suficie podwieszanym, bo miałem zamysł aby były tylnymi głośnikami z zestawu 5.1 i teraz nie jestem pewien czy to był dobry pomysł. Potrzebuję jakieś rady, czy kierunku... co dalej. Chcę zestaw do kina domowego 5.1, ale by także w miarę spoko grało to w stereo, choć od razu zaznaczam, że nie jestem nazbyt wymagający, wystarczy by było to "w miarę".
Myślałem że wydać coś 2500zł na amplituner + ok. 2000 za przednie - najlepiej jakieś białe, no i potem dołożyć centralny i subwoofer jeżeli potrzebny do kina. Czasami podłączy się tam jakaś konsola (dlatego dobrze by amplituner miał kilka wejść HDMI), a muzyka to raczej jakiś starszy rock i spokojniejsze starsze rytmy.
Ktoś coś poleci na szybko?
EDIT:
Dodam jeszcze schemat salonu, który ma ok. 30m2 + 10m2 kuchnia. Te magnaty zaznaczyłem na niebiesko (no i czerwono, jakiś błąd zrobiłem - ale to te małe kwadraciki) - telewizor po przeciwnej stronie. Ten pomarańczowy kwadrat to tzw. wyspa na suficie, zrobiona z płyt dźwiękochłonnych.
