Dobry wieczór ok kilku dni czytam na forum różne zestawienia kolumn z amplitunerami/wzmacniaczami i szczerze mówiąc im więcej czytam tym jestem głupszy...
Z początku miała być Yamaha r-n602 ale raczej nie będę jej wykorzystywał w 100% potem myślałem o wzmacniaczu NAD c356bee z DAC na aledrogo jest za 2100(uzywka) bez DAC można kupić za 1400. Następnie myślałem o Cambridge Audio CXA60, a od wczoraj czytam o mini wzmacniaczach typu Smsl Q5pro i bądź tu mądry... Co do kolumn to preferuję podstawkowe z racji braku miejsca w pokoju, jest to aneks kuchenny 20m2. Sluchać głównie będę ze Spotify ale też bym chciał żeby głośniki były podłączone do TV. Muzyka przeróżna od lat 70' 80' po polski rock i tego co leci na codzień w radio. Nie musi być 50% na 50% kolumny wzmacniacz. Mogę pierw kupić droższy wzmacniacz tańsze kolumny a z czasem sprzedać i kupić lepsze ale nie chce przesadzać z wydawaniem pieniędzy bo raz nie jestem audiofilem a dwa że czasy niepewne. Proszę o poradę.