Poszukuję zestawu kina domowego. Nie jestem znawcą, ani pasjonatem. Chciałabym mieć w miarę dobry sprzęt, myślę 60% ogladanie filmów TV/Netflix 40% słuchanie muzyki.
Do wydania max. 8-9 tys. Wiadomo im mniej, tym lepiej. Nie chcę inwestować, jeżeli dla niewprawnionego ucha nie będzie różnicy. Myślę o 5.1. Sprzęt będzie stał w pokoju z aneksem ok. 25m2. Przeglądałam trochę i podoba mi się opcja z tylnymi głośnikami bezprzewodowymi, bo musiałabym ciągnąć kable dobre 4 metry, ale nie wiem czy takie bezprzewodowe zestawy są dobre nawet dla laika. Zastanawiam się nad zestawami: 1. Yamaha rx-v485 + ELAC DEBUT F5.2/C5.2 +MUSICCAST 20 lub 2. Sonos Arc 5.1.
Czy możecie mi podpowiedzieć czy warto iść w bezprzewodowe głośniki? A jeżeli tak, to który z tych zestawów polecelibyście?
Jeżeli mogę to proszę również o polecenie zestawu po kablu w tym przedziale cenowym.
Dziękuję
