Skocz do zawartości

Serg

Uczestnik
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Birmingham, UK

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. @Q21, @S4Home, na dwóch innych forach również bardzo polecano mi te Q Acoustic, więc coś musi być na rzeczy, sam czytałem o nich wiele pozytywnych opinii i na pewno zostaną odsłuchane 🙂 Poza nimi polecono mi również zwrócić uwagę na: Mission LX5 Fyne Audio F302 Wharfedale 230 / 240 / 12.3 Cambridge Audio Sx80 / Sx60 oraz Elac Debut b6.2 i Triangle Borea BR03 z podstawkowych
  2. Dzień dobry wszystkim! 🙂 Szukam głośników dla mojego NAD 326BEE. Zdaję sobie sprawę, że powinno się robić na odwrót i dobierać wzmacniacz do głośników, jednak nabyłem go dość okazyjnie, w stanie niemalże nieużywanym i bardzo podoba mi się jego charakter grania na słuchawkach (Beyerdynamic dt 770), więc chciałbym przy nim zostać. Brzmienie jakie lubię określiłbym mianem: ciepłe, ale nie „muląco ciepłe”, raczej dynamiczne, pełne, z punchem, mocnym i nisko schodzącym dołem oraz wyraźną, lecz nie ostrą, męczącą górą. Od razu zaznaczam, że w podejściu do muzyki daleko mi do definicji audiofila, lubię trochę bardziej podkreślony, tłusty bas (lecz dobrze kontrolowany, nie taki co przenosi ściany), a znacznie większą frajdę niż idealne, laboratoryjne odwzorowywanie oryginału daje mi ogólny vibe w kawałkach, to co sprawia, że głowa sama zaczyna się bujać do rytmu, a także energia niesiona przez dolne zakresy pasma (choć nie mam tu na myśli dudnienia przysłaniającego resztę dźwięków, raczej dynamiczne ciepło, które wszystko prowadzi, lecz nie zakrywa góry). Muzyka odtwarzana jest z CD, gramofonu i laptopa (FLAC), co do gatunku, jest to głównie Hip-hop z lat 90’ USA, czyli dużą rolę odgrywa perkusja z basem oraz wokal, choć nie oznacza to, że cała reszta jest nieistotna, gdyż wiele rapowych albumów (jak np.”The Chronic” Dr.Dre, pierwsze płyty Public Enemy, czy The Roots) zawiera całe mnóstwo szczegółów i smaczków w wyższych rejestrach, które szkoda byłoby utracić na rzecz samych dołów. Do tego warto zauważyć, że niektóre albumy z wcześniejszych lat zostały nagrane w znacznie gorszych warunkach niż współczesne, więc głośniki nie mogą być nazbyt „krytyczne”, jak to ma miejsce np. w przypadku monitorów studyjnych, które bezlitośnie pokazują wszelkie niedoskonałości w miksie. Ponadto, chciałbym żeby głośniki w miarę możliwości dawały radę przy słuchaniu na niższych poziomach głośności, często siedzę do późna i chciałbym móc cieszyć się muzyką przy jednoczesnym nie wkurzaniu sąsiadów o 2 w nocy ;) Budżet, jaki planuję przeznaczyć oscyluje w granicach 3000zł (lub ok. £500, mieszkam w UK, gdzie ceny i dostępność sprzętu prawdopodobnie nieco się różnią od Polski), jestem jednak skłonny (choć niechętnie, hehe) LEKKO go naciągnąć jeśli będą to dobrze wydane pieniądze. W grę wchodzi zarówno sprzęt nowy jak i z drugiej ręki. Pomieszczenie to typowy salon w bloku (ok.16 m2), TV, stolik, sofa, regał z płytami, regał z książkami, dwa obrazy, bez zasłon na oknach, podłoga - parkiet/dywan (50/50), więc warunki akustyczne określiłbym jako przeciętne. Oczywiście zamierzam odsłuchać proponowane modele i nie kupować w ciemno, planuje również w piątek udać się do jednego z lokalnych sklepów na odsłuch, więc jeśli macie jakieś sugestie co do konkretnych modeli, które powinienem sprawdzić to podaje link do strony: https://www.richersounds.com/stores/solihull Z góry dzięki za wszelką pomoc!
  3. Dzień dobry wszystkim 🙂 Potrzebuję porady przy wyborze wzmacniacza, kolumn i odtwarzacza CD. Chciałbym poprosić was o sugestie co do konkretnych zestawów, które waszym zdaniem dobrze by ze sobą zagrały. Brzmienie na jakim mi zależy określiłbym mianem: „ciepłe, ale nie mulące”, raczej dynamiczne, pełne, z przyjemnym, nie dudniącym punchem, wyraźną średnicą i nie męczącą górą. Muzyka ma być odtwarzana ze wspomnianego CD, laptopa (FLAC) i gramofonu, żadnych spotify, tidali czy tym podobnych bajerów nie używam, Bluetooth byłby miłym udogodnieniem od czasu do czasu, ale nie jest to warunek. Co do gatunku to głównie tzw. Złota era rapu z USA, czyli rzeczy z lat 90-00, plus nieco czarnego bluesa, soulu, funku, od święta jakiś ostrzejszy rock. Budżet, jaki planuję przeznaczyć oscyluje w granicach 6000zł (A właściwie to £1200. Mieszkam w UK, gdzie ceny i dostępność sprzętu prawdopodobnie nieco się różnią od Polski, myślę, że warto wziąć to pod uwagę), jestem jednak skłonny trochę go naciągnąć jeśli będą to dobrze wydane pieniądze. Pomieszczenie to typowy salon w bloku (ok.15 m²), TV, stolik, sofa, regał z płytami, regał z książkami, bez zasłon na oknach, podłoga – parkiet/dywan (50/50), więc warunki akustyczne określiłbym jako przeciętne. Uprzedzając pewne komentarze, tak, zamierzam w miarę możliwości odsłuchać potencjalne wybory i nie kupować nic w ciemno, chciałbym jednak wiedzieć w którą stronę patrzeć, za czym się rozglądać i na co zwracać uwagę 😁 Z góry dzięki!
×
×
  • Utwórz nowe...