Mariusz3004
Uczestnik-
Zawartość
37 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Łuków
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Nie mam, planuję pójść w Audiolaba Omnię ze względu na wszechstronność ( 2x 75W przy 4 omach to może być za słaby do Diamondów 25???). I to właśnie bardziej do mnie przemawia, ponadto producent nie ukrywa na jakich podzespołach wykonuje kolumny. Można znaleźć w sieci informację jakie głośniki czy zwrotnice siedzą w ich produktach. Druga sprawa, że w razie czego jest dostępność "gratów" na wymianę.
-
Która konstrukcja wg Was jest bardziej udana? Zamierzam zakupić w najbliższym czasie jakiś sprzęt all in one ( na 80% będzie to Audiolab Omnia ). Czy któreś z tych kolumn będą lepiej "współpracować" z Audiolabem? Wiem, że Diamondy 25 są w miarę dobre i chętnie bym je sobie sprawił, czytałem również te zachwyty na forum "Pylon Audio Fanklub" Cenowo bez promocji te kolumny są zbliżone do siebie, ale czy stosunek jakość/cena jest rzeczywiście tak dobry?? Aktualnie widzę EL-10 w super promocji i w tym momencie rodzi się pytanie, czy warto dokładać do Diamondów, a może Wilsony są tak nieracjonalnie wycenione, że jest aż taka obniżka. Co tak siedzi wewnątrz tych Wilsonów ( jakie głośniki, zwrotnice ), ktoś wie??? Muzyka pop, hip-hop, rap, rock, trochę elektroniki, czyli różna. Pokój ok. 18 m2 dzienny, czyli z meblami, kanapą, stołem.
-
Do mojego metrażu ( ok. 18 m2 ), to pewnie nie ma co przesadzać z wielkością kolumn, Diamond 25 lub Oberon 5 będą wystarczające. Cenowo dużo przemawia na korzyść Oberonów. Pylony są sporo droższe, ale czy aż tyle lepsze, żeby dokładać?? Nie chciałbym się "wypruć" z kasy, na zestaw mógłbym przeznaczyć 10, no max 12 tyś. Trochę mam do Was daleko, 270 km w jedną stronę. Muszę rozejrzeć się za możliwością odsłuchu gdzieś bliżej,
-
No i stało się. Po pół roku słuchania Magnat-a MR780 w zestawieniu z kolumnami Siganture 507 zestaw "poszedł" do nowego użytkownika, nie ukrywam, że z dużą niechęcią sprzdałem. Teraz pytanie, co będzie krokiem wyżej. Z zestawu MR780+ Signature 507 byłem zadowolony. Kolumny kupiłbym kolejny raz, bardzo mi pasowało ich brzmienie. Rozważam dwa układy, a mianowicie: - Denon PMA-900HNE+ DCD900 + powrót do Signature 507. - Audiolab Omnia ( ciekawy system all in one)+ Signature 507. Czy te zestawy pozwolą mi "usłyszeć więcej" w nagraniach?? A może proponujecie do powyższego zestawienia jakieś inne kolumny w podobnym, lub lekko wyższym budżecie zbliżone brzmieniowo do Signature 507??
-
Mam pytanie, a mianowicie: Słuchał ktoś z Was może połączenia Rotel-a A14 MKII z kolumnami Indiana Line Tesi 561?? Jak wrażenia??
-
Jasne, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Na pierwszy "strzał" idzie Magnat MR780 + Magnat Signature 507 ( kolumny też poniekąd ze względu na "wniosek" drugiej połówki, bo ładniejsze 🙂 ), może zdecydowałbym się jeszcze dodatkowo na MMS730, gdyby zestaw wyszedł w rozsądnych pieniądzach. Prośba jeszcze o podpowiedź jakiegoś odtwarzacza CD ( wiem, że MCD 750 nie ma i nie będzie), ale może ktoś z branży słyszał o możliwości zakupu MCD 750, lub poleci coś w zamian, może być używany.
-
Gdybym tylko miał większą gotówkę do dyspozycji wziąłbym do domu MR780 i dwie pary kolumn ( Sign 507 i BL40 MK3 ) do porównania. Czyli Piotr, wg. Ciebie Melodika gra jaśniej, więcej górnego pasma- dobrze rozumuję, że jest gdzieś pomiędzy Signature 507 a Tesi 561? Lubię czasem "odstresować się" słuchając czegoś spokojniejszego, ale trochę głośniej. Czy wokale np. Cugowskiego, Wodeckiego, Sade lub Adele będą lepiej odwzorowywane na którejś z wybranych kolumn.
-
I tutaj pojawia się dylemat. Czy bardziej melodyjnie, czy energetycznie?? Ciężko określić, w którym kierunku iść. Aktualnie "jadę" na plastikowym kinie domowym Panasonic-a, z tym, że wywaliłem głośnik centralny i surround-owe i zmieniłem ustawienia w opcji "dźwięk", więc dla mnie przeskok w jakości muzyki będzie kolosalny. Najlepiej byłoby posłuchać i może usłyszałbym, które brzmienie jest dla mnie lepsze. Problem numer 2 to odległość ( do WAS mam 390 km w jedną stronę, do Q21 "tylko" 280 km w jedną stronę, do RMS- 180 km ). Muszę poszukać jakiegoś salonu z możliwością odsłuchu trochę bliżej mnie. Inna sprawa, to nie wiem, czy w moim przypadku nie będzie lepiej z Melodiką ze względu na przedni bas reflex. Zdaję sobie sprawę, że różnie z tym bywa ( czytałem wątek odnośnie umiejscowienia bas reflexu na forum ), ale jednak jakiś mniejszy lub większy wpływ to ma na ustawienie kolumn przy ścianie ( warunki lokalowe ).
-
Witam wszystkich serdecznie, czy ktoś mógłby z grubsza opisać charakterystykę dźwięku z kolumn Indiana Line Tesi 561, Pylon Audio Pearl 25 i Magnat Signature 507 w połączeniu z Yamaha A-S501 i Magnat MR780 ?? Czy któreś z tych kolumn "lepiej się zgrywają" w połączeniu z jednym czy drugim wzmacniaczem?? Czy warto dołożyć "trochę grosza"do któregoś połączenia?? Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
-
I co branża powie w tym temacie? Mi ten tekst jakby troszkę zalatuje reklamą.
-
Podepnę się, biję się z myślami co byłoby lepszym wyborem: aktywne Magnat Monitor Reference 5A czy podwyższyć budżet i zestawić Denon PMA-800NE z Magnat Signature 507. Jakie jest Wasze zdanie?
-
W związku z problemami w dostępności amplitunerów/wzmacniaczy stereo zwracam się z pytaniem. A mianowicie: czy rezygnacja z zakupu zestawu ampli/wzmacniacz+ kolumny na rzecz kolumn aktywnych i podłączeniu do nich odtwarzacza CD, dekodera satelitarnego i Audio Pro Link 1 jest w miarę dobrą alternatywą?? Nie mówię tu o wysokich kwotach, a cenie za kolumny aktywne do 5000 zł za parę, np. podłogowe Magnat Monitor Reference 5A. Znalazłem test M M Reference 5A na jakiejś niemieckiej stronie, ale nie wiem, czy jest w miarę obiektywny, bo przecież Magnat jest z DE. Czy oprócz argumentu o braku możliwości późniejszej modyfikacji systemu typu wymiana wzmacniacza na inny- lepszy są jeszcze jakieś argumenty przeciw takim zestawom, np. gorsza jakość dźwięku ??.