Robert Pawliszko

Dokładnie tak!

Czasami warto być laikiem. Ale do rzeczy. Ostatnio kupiłem od kolegi Sony DAT DTC 670 z jakimś złotym kwadracikiem na przednim panelu - Svoboda Audio Modification 2 .Kolega na odchodne machnął ręką i powiedział ooo modyfikowany i sprzedał za .....500 zł. Trudno powiedziałem, wkurzając się na gruby na stałe zamontowany kabel zasilający który nie poddawał się skręceniu. Po dotarciu do domu i próbie doczyszczenie odkryłem jeszcze że gniazda wyjściowe są większe od oryginalnych i złocone.Podłączyłem . DAT + Pre i Końcówka AUDIOLAB + modyfikowane KLH. Najpierw posłuchałem muzy via DAT z odtwarzacza strómieniowego ( Cocktail audio X40) no i szok!!!!!! Selektywność, barwa, scena itp, itd. A nie słuchałem w pokoju odsłuchowym! Potem nagrywanie i przeniesienie do Accuphase + Infinity .Szok!. Otworzyłem DAT żeby zobaczyć co tam porobiono ( jestem humanistą, więc bardziej ilościowo a nie jakościowo) - zdjęcia zamieszczam . Jestem bardzo zadowolony . 03E4269A-950E-42BB-B012-F9A177EDEA31.heic 66917FD6-8058-4EE5-82D8-0479A9518273.heic

Kłaniam się, żadnych modyfikacji. Próbowałem lampy ( takie do 3 tyś.) Kolumny np . monitory infiniti, kable. Ostatnio Micro BASF i Pioneer Bluline. To jest Biokominek obłożony izolacją , gitara kupiona ( oryginał) jako dekoracja właśnie, nie będę grał bo nie umiem. Przepraszam wszystkich "gitarqwców" za profanację.

S.A.T Amplifix Integrated Amplifier + CD SAT Miałem to szczęście że mam kumpli targających sprzęt z Szwajcarii no czasem z NRD.....Ostatnio dokupiłem moduł Phono do Accuphase.Trzeba było wyrzucić wszystkie przedwzmacniacze i PŁYTA wreszcie zagrała. Jet powiedziane"....szukajcie a znajdziecie" . 🤣 No właśnie min. dla tego podkusiło mnie żeby napisać że wcale nie trzeba inwestować tyś żeby znaleść coś co da nam satysfakcję i radość.No chyba że satysfakcją jest efekt prestiżowy Veblena. Ale to już inna historia. Ale,ale. Fajnie było by gdyby, inni podzielili się swoimi doświadczeniami w aranżacji swojej KAPLICZKI. Z mojej perspektywy ważne jest to że .........jest WAM tam dobrze.

Kłaniam się wszystkim audiofilom, pozdrawiam fanów dobrego dźwięku. Nie uważam się za audiofila, lubię dobrą muzykę i jej najlepszą ( subiektywnie) jakość dopasowaną do mojej percepcji. Postanowiłem podzielić się z wami historią poszukiwania "swojego" audio Graala. Historia ma 5 lat. Czytanie opisu nie zajmie więcej niż 5 min. Zmianie podlegał sprzęt audio oraz miejsce odsłuchu.Zacznę jednak od tego że nie będzie tu mowy o setkach tysięcy wydanych na poszukiwania.Tak więc Ci którzy wartościują namiętnie jakość / cena niech lepiej poświęcą czas na dalsze poszukiwania i opuszczą artykuł.Pomieszczenia : pok. 32 m2, pok.25 m2 i obecnie 3x3 m2. Odległość słuchającego od kolumn 2m. Pokój ma bardzo dużo obrazów, ściany pokryte tapetą korkową a sufit styropianowymi kasetonami. Sprzęt historia : Kolumny - Tannoy mercury, KLH ( modyfikowane) , Pioneer HPM 900, KEF, obecnie Infinity kappa 7.2. Wzmacniacz- Luxman L81,Onkyo DM, kilka lamp, Audiolab, Onkyo Integra M5030, P 3060, i nnne , obecne Accuphase 212. Źródła - Gramofon- ( kilkadziesiąt gramofonów i wkładek) obecnie Thorens TD 316 MKII, wkładka Dynavector DV50x MKII. - Streemer - Audiolab,Pioneer,Denon,Coctail x 40, x 35, Cambridge SM6, obecnie Cambridge Azur 851N. - Astell Kern AK 120II Kable - Accuphase -zasilanie, kolumny, XLR. Muzyka - Metal-Rock, Tangerine dream, Muzyka Filmowa. Całość kosztowała mnie nieco ponad 10 ts zl. Dobór raczej intuicyjny a nie intencjonalny. Dla mnie cel osiągnięty .Próbowałem jeszcze nieco zmieniać ale już nic nie przebiło tego zgrania.