Witam serdecznie!
Mam taką sprawę, z którą już się od nadmiaru opcji do wyboru nieco zakałapućkałem, dlatego zwracam się do znawców. Na tą chwilę moje stereo składa się z:
kolumny Dali 810
wzmacniacz Ratel RA945
DAC Hypnos z zasilaczem liniowym.
Pokój ma 4x5m, a cały zestaw stoi pośrodku dłuższej ściany i zajmuje od końca do końca mierząc 2.5 metra. Zdaję sobie sprawę, że te kolumny w tym metrażu to spory przerost formy nad treścią i nie wykorzystuję ich potencjału pewnie nawet w 50%, ale teraz siłą rzeczy zmuszony jestem poczynić zmiany. Otóż do rzeczonego pokoju wraca kominek, w związku z czym ów zestaw musi się "ścieśnić" do szerokości jakichś 1.5 metra, czyli tyle, ile ma stolik RTV; maximum to jakieś 2 metry. Najprawdopodobniej będę w związku z tym skazany na jakieś kolumny podstawkowe. Innego miejsca na ustawienie kolumn w pokoju niestety nie ma zbyt wiele.
I tutaj pytanie do Was: czym się warto zainteresować, co tu zrobić, co przerobić, co kupić, jak ustawić? Wydaje mi się, że jestem skazany na kupno jakichś dwóch podstawkowców i ustawienie ich na stoliku, ale w temacie jestem laikiem i dlatego prosiłbym o pomoc.
Aha - jak chodzi o to co jest grane, to grana jest szeroko pojęta muzyka gitarowa (od country, przez rock'n'roll, punk i hard rock do metalu) i rap. Co do budżetu, to myślałem, że najlepiej będzie sprzedać kolumny i za tą kasę rozejrzeć się po prostu za innymi, może trochę tańszymi - zdam się na Wasze porady.
Z góry wielkie dzięki za pomoc i życzę wszystkim miłego dnia!
