Dzień dobry,
W związku z remontem mieszkania, wymianą poczciwej, ale leciwej plazmy na nowy TV postanowiłem wymienić "stare" stereo na coś lepszego (stare stereo ma tylko wejścia analogowe).
Do tej pory słuchałem muzyki na zestawie:
- kolumny Elac FS 57.2
- amplituner stereo Yamaha R-S500
- odtwarzacz Yamaha CD S-300.
Zdaje sobie sprawę, że to zestaw budżetowy.
Niestety w ubiegłym roku odtwarzacz padł, a że pod ręką miałem Xiaomi Mi box (chromecast) to podpiąłem do amplitunera i przerzuciłem się na słuchanie muzyki z Tidala.
Zależy mnie, aby zestaw grał zarówno w stereo, ale też żeby można byłoby podpiąć do TV (muzyka 80% - film 20%).
Rozważałem kilka opcji np. zostawić kolumny i amplituner podpiąć do TV poprzez FiiO D03K i może dokupić "jakiś" chromecast audio (ale jaki?)
Albo wymienić cały zestaw, ale wtedy chciałbym wzmacniacz stereo z chromecastem (zostanę przy Tidalu) oraz złączem do TV i głośniki podstawkowe. Obecny zestaw "jakoś" gra, nie jest to szczyt moich marzeń odsłuchowych.
Pomieszczenie ma ok. 16m2, słuchamy razem z małżonką (ze względu na nią zależy mi na prostej intuicyjnej obsłudze oraz głośnikach podstawkowych) rocka, rocka progresywnego, alternatywy, muzyki filmowej, ale też pop, no i przede wszystkim jestem fanem depeche mode.
Na początku myślałem o Bluesound Powernode 2i + monitory np. B&W606, ale czytałem, że w tej cenie kupię lepszy wzmacniacz (a może ten zestaw bedzi strzałem w 10-tkę?). Później brałem pod uwagę NAD AMP1, ale ma średnie opinie.
Wiem, że powinienem pojechać na odsłuch, ale chciałbym mieć już określony mniej więcej kierunek czego szukać, pytanie, czy wydanie ok 5 – 6 tyś. poprawi znacznie jakoś odsłuchu oraz funkcjonalność.