Skocz do zawartości

Rupieciarz

Uczestnik
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Polska
  1. Sprawdzałem na dwóch sprzętach: Sony Walkmanie WM B19 i LG MCD23. Wydaje mi się, że problemów z dźwiękiem już nie ma, być może coś się musiało uleżeć.
  2. Dodam jeszcze, że gąbeczka dociskająca taśmę jest lekko przybrązowiona...
  3. Witajcie Forumowicze! Niedawno zakupiłem nową, zafoliowaną kasetę magnetofonową. Zakupiona została w sklepie online, na etykiecie widnieje data 2021 co oznaczałoby, że nie jest to chyba sztuka, która leżała długo w nieodpowiednich warunkach. Do rzeczy - odfoliowana wczoraj kaseta włożona do mojego odtwarzacza brzmiała na początku tak, że nie dało się jej słuchać - dźwięk dziwnie falował i był mocno zniekształcony. Pomogło jedynie przewinięcie nośnika od samego początku do samego końca - po dwóch takich cyklach było okej. Dzisiaj sytuacja się powtarza - musiałem ją przewinąć od początku do końca i dopiero wtedy była gotowa do odsłuchu. Mówię odrazu - głowica w odtwarzaczu jest czyściutka, wymyta spirytusem, na samej taśmie w porównaniu do innych moich kaset są takie jakby poziome linie (starałem się je ująć na zdjęciu, ale nie sądzę żeby się dało coś z tego wywnioskować). Zwracać ją czy ratować? A może to normalne i wystarczy ją kilka dni posłuchać, żeby nie sprawiała problemów? Za wszelką pomoc bardzo dziękuję i pozdrawiam .
×
×
  • Utwórz nowe...