P-na

Brawoooooo ! czyli chcąc wykonać kabel DIY najlepiej jako materiał użyć wiązki elektrycznej z samochodu bo te są wykonywane z najtańszych materiałów a najlepiej z Fista 126p zwłaszcza ten od rozrusznika gdyż patyny to tam było chyba więcej niż samej miedzi -a jaki przekrój kabla ho ho ho !

MariuszZ tylko zapytam czy jest ci wiadome co to patyna lub efekt naskórkowości i jak płynie czy też przepływa prąd , co za tym idzie prawo Ohma

Oto zdjęcia tego audiofilskiego kabla jego ścinki z wersji 7g ta żyła u góry jest skrobnięta nożykiem, więc sami oceńcie.

Olflex i Helukabel szczyt audiofilizmu , proszę nie strasz mnie tymi kablami mam nawet w piwnicy OLFLEX CLASSIC 110 CY 5G1,5 1135305 czy OLFLEX CLASSIC 110 7G1,5 1119307 raz pokusiło mnie by zrobić z nich kabel i było to najgorsze co słyszałem w torze audio !. Olflex jeszcze raz -to kabel sterowniczy a o jakości miedzi z jakiej jest zbudowany to można krótko - jest kiepska !

Nie słabiutkie lecz-c e l o w e !

Jeżeli kable produkcji Oflex ma być wyznacznikiem guru muzycznego bo bo bo ma ekran ! lecz jest to kabel do techniki przemysłowej to chmmmmm sam się muszę skarcić iż ten kabel w pracy traktuję jako gumkę do majtek -piszę to serio jak ten powyższy wpisz przedstawię kolegą to będzie niezła BEKA !!! OLFLEX muzyczne guru który steruje maszyny górnicze i hutnicze !

Oflex kabel sterowniczy stosowany do falowników ciężki w brzmieniu -do ostrych sybilantów to może- morze , stosowany przez nieobecnego już producenta kabli zasilających trochę też robili modyfikacji audio lecz ich przerosło i zajmują się przemysłem ciężkim.

Belden 19364. to baza wielu producentów zwłaszcza Solid Core Audio kto nie wieży niech rozkręci i się przekona . Chcąc mieć solidny kabel którego i głuchy usłyszy to niechaj zapozna się z Viablue X40 lub X60, mam je więc wiem co piszę a zaczęło się od kupna 1m na próbę.

wady hmmm: - cena (ogólne marudzenie), kupisz nie kupisz potargować się można. - brak lub rzadkość kabla z drugiej ręki. - mogą przeszkadzać tuleje ferrytowe gdy mamy ciasno. - kwestia systemu-aplikacji, może to spotęgować nadmiar basu np . Viablue NF-S1 + Canare 4S11 to ból głowy gotowy.

Obiecany test ViaBlue NF-S1 Link

O ile autor się nie pogniewa tu wrzucę obiecany ( Niedrogie kable zasilające) test Viablue nf-s1 . ViaBlue NF-S1 SILVER STEREO – RCA 2x1m (nowy) Obiecywałem więc skrobnę, sporo czasu zabrało wygrzewanie w dodatku doszły słuchawki Sennheiser HD 559, HD 599 od razu sprezentowane synowi no i kabel Canare 4S11 (ciekawiły mnie). No i Sennheiser HD 600 te zostają – ViaBlue NF-S1 poszedł w szranki z mymi ulubieńcami Chord Chorus II/Oslo/ STINES SILVER/ STINES GOLD (na zdjęciach). Viablue mam doświadczenie posiadając kable zasilające, modele X40 i X60. – wracając do ViaBlue NF-S1 byłem pełen obaw zakupując go lecz niestety ten kabel robi potężne odczucia zadowolenia. Viablue NF-S1 – kabel do każdego systemu, brzmienie jest równie dobre co wygład zewnętrzny! Z wrażenia aż przysiadłem! Wielka szeroka ściana dźwięku z doskonałą separacja, kapitalnym basem i świetną dynamiką. Jestem miłośnikiem ciemnego i miękkiego obszernego basu, doznałem zaskoczenia - zabrzmiało fenomenalnie, rewelacyjnie, Niemiecki RCA zaprezentował ogrom muzyki. Zbudowała się ściana obszernej muzyki bez przytłaczana. Dźwięk był wychodzący z głośników i bardzo przyjemny, dużo szczegółów i dobra głębia, muzyka płynęła bardzo swobodnie, do tego kapitalna separacja. wszystko jeden wielki spektakl zwłaszcza płyta U 96 - Das Boot wreszcie było słychać spadający deszcz no i te kotły bębnowe wybrzmiały nie jak przemoczona skóra którą inne kable tak prezentują. Generalnie wiele smaczków by można było przytoczyć , Viablue ma w sobie swoistą dostojność, dzięki czemu wokale nie narzucały się za bardzo, brzmiały one bardziej subtelnie i kulturalnie - jedwabiście ale miały swoją głębie i realizm, drażnią mnie a ostrości i sybilanty te były brane w ryzy jak wyżej napisałem. Bas jest potężny, mocny, głęboki ale świetnie kontrolowany, nie ma buczenia, hurgotania tylną dyktą w meblach – czuć siłę uderzeń. Dynamika idealnie gdzie miała łupnąć to łupnęło. Najciekawiej było gdy z ciekawości włączyłem film Terminator czy Dzień Niepodległości normalnie jak w kinie . Zafascynował mnie Viablue NF-S1, teraz bitwa z myślami gdzie ostatecznie wpięty będzie CD czy DAC a może i tu przychodzi chęć na ViaBlue NF-S6 ?.

O ile awatar mnie nie myli to Wito76 też jest w posiadaniu STINES GOLD (taki awatar jest na forum mp3store).

WBT już od dawna nie są wykonywane w Germanii tak jak i wtyki ViaBlue czy nawet słuchawki Sennheiser, wszelka produkcja zlecana jest w Azji, zaś montaż końcowy jest w Niemczech by muc klepnąć „Made in Germany”. Ciekawostką jest iż Sennheiser planował produkcję w Afryce (kraj niesprecyzowany) Cyt-„Made in Germany”, powinien mieć co najmniej jakość „Made in Germany”. Ilość produktu faktycznie wyprodukowanego w Niemczech może się różnić. Nawet jeśli poszczególne elementy powstały w innym kraju lub ostateczny montaż odbywa się za granicą, można je oznaczyć jako „Made in Germany”, pod warunkiem, że „decydujący proces produkcyjny”, który tworzy szczególnie cenione właściwości produktu, jest wynikiem pracy w Niemczech.

Chord Crimon 200-300zł Chord Chorus II ok-900zł Lub jego odpowiednik robi je miłośnik Polak w Szwecji. https://www.olx.pl/d/oferta/rca-2x70cm-silverchord-chorus-2-CID99-IDUOBHd.html?bs=olx_pro_listing Gdańska manufaktura https://allegro.pl/oferta/stines-gold-rca-wtyki-wbt-0-3-mb-15050433953

Taaaa tylko trzeba zdobyć taki wtyk ,jedyny jaki znalazłem na Alle---drogo to koszt 36zł+wysyłka ,to 3/4 ceny gotowego 4m u Azjatów oraz przesyłka w cenie.