Cześć wszystkim.
Potrzebuje waszej rady...
Nigdy się tematem kina domowego nie interesowałem, a muzyki do tej pory słuchałem głównie na słuchawkach i przenośnym odtwarzaczu Hi res.
Przyszedł jednak moment, że chciałbym poprawić swoje wrażenia słuchowe również przed TV.
Ważne jest dla mnie aby zestaw grał dobrze również w stereo (nie oczekuję jakości dźwięku jak z audiofilskiego wzmacniacza stereo, ale chciałbym wyciągnąć z takiego zestawu tyle ile się da). Z pewnością będzie służył do słuchania Spotify, lub Tidala.
Szukam raczej sprzętu używanego, z 2 powodów:
1. Jeśli coś dobrze grało 5, czy 10 lat temu, to dzisiaj (jeśli działa) nie gra gorzej.
2. Nie płacąc podatku od nowości zakładam, że w tej samej cenie można kupić sprzęt lepszej klasy, a ryzyko braku gwarancji jest dla mnie akceptowalne.
Problem w tym, że nie siedząc w temacie od lat i nie mając możliwości odsłuchania i porównania różnych sprzętów im więcej czytam, tym bardziej czuję się zagubiony.
Na tę chwilę rozważam zakup zestawu głośników 5.1 Wharfedale Diamond 10, lub Wharfedale Diamond 11 (zależnie od dostępności) i wzmacniacza Marantz SR5010 lub SR5012 (również zależnie od dostępności).
Pytanie, czy waszym zdaniem to dobry wybór? (ocena sprzętu audio jest zawsze bardzo subiektywna, więc nie oczekuję jednoznacznych odpowiedzi a jedynie waszej opinii)
Jeśli nie to, to jaką alternatywę byście polecali w cenie do 6tys. Za całość?