Serwus na początek chciałem się ze wszystkimi przywitać 🍻. Jest to mój pierwszy post i prośba więc proszę o wyrozumiałość. A więc zaczynam. W pokoju na poddaszu o wymiarach mniej więcej 5m na 4,5m mam swoje małe kino. Na dłuższej ścianie wisi 120 calowy ekran. Obraz rzucany na niego wychodzi z projektora optoma HD 142x. Jest on pod skosem dachu. Po obu jego stronach są fotele. Sygnał dostarczany do projektora pochodzi z mini PC. Dźwięk po bluetooth dostarczany jest do wzmacniacza stereo. Wzmacniacz i kolumny to sprzęt z przełomu lat 70 i 80 ubiegłego wieku. I tu mam pytanko. Chciał bym zakupić nowy wzmacniacz lub amplituner plus głośniki. Ze względu na trudny tył pokoju(skos) mógł by być problem z tylnymi głośnikami. Pomyśl mam taki. Albo pójść w coś nowego w stereo albo co kusi mnie bardziej jakiś amplituner ale na razie bez tylnich głośników. Taki zestaw 3.0 z porządnym centralnym. Coś takiego już kiedyś posiadałem w innym miejscu. Był to jak dla mnie wyśmienity muzycznie harman kardon avr 460, kolimnu paradigm Monitor 3 i centralny też paradigm CC-190v5. Fajnie sprawowało się to w stereo a w kinie centralny robił robotę. Nie wiem na ile w sumie niewielkim pokoju sprawdził by się sub ale to też jest jakiś pomysł. Co do finansów. Jeżeli miał by być to sprzęt używany to myślę że 2,5 tyś zł w gotówce. To było by na stereo. Kino raczej bym kupował na raty. Wiem że ceny zwariowały ale chciał bym się zmieścic w 6 tyś zł. Najgorsze jest to że nie wiem do końca czego chce ale tak podświadomie kusi mnie jednak zestaw kina domowego. Jak myślicie w jakim kierunku uderzyć i co polecicie do ewentualnego odsłuchu?
