Witam, nadszedł czas na małe zmiany, szukamy nowych głośników frontowych (centralny i tylne będą wymieniane w późniejszym czasie) do kina domowego i muzyki jakieś 50/50:
- JBL A190 + A130 +A125
- SVS 1000 Pro
- Onkyo TX-RZ 50
Budżet 10k, pokój 20m .
Szukamy czegoś o podobnym stylu grania lecz może jakaś półkę lub dwie wyżej. Zależy nam na dużej przestrzeni, mocnym nie buczącym basie który nadąża za muzyka ale nie jest ani rozlalym ani bardzo punktowym coś pomiędzy :D. Nie lubimy też głośników krzykliwych jak np. Klipsch. Słuchaliśmy Focal Vestia 3 i Triangle BR09 oraz kilku podobnych konstrukcyji, jednak preferujemy słuchowo raczej dwie większe membrany niskotonowe (20 cm) niż trzy mniejsze (mamy wrażenie że jednak trochę inaczej to gra). Fajnie gdyby osobno był głośnik średniotonowy.
W ucho wpadły nam:
- Dali Oberon 9
- JBL studio 698
Dali to jednak chyba przesada więc wstępny plan idzie w kierunku JBL.
Możecie polecić coś jeszcze co warto posłuchać pod nasz aplituner i preferencje?
Co sądzicie o JBL studio 698, czy są warte swojej ceny? (Dostaliśmy cenę 7300).
Z góry dziękujemy za pomoc:)