Skocz do zawartości

Masato

Uczestnik
  • Zawartość

    27
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Kalisz

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Myślę nad wypożyczeniem Denona dcd 1700, może nie ma co w ciemno kupować używki.
  2. A miało być tak pięknie.
  3. Szczerze to nawet nie wiem o co chodzi w tej wymianie zdań, przecież nic się nie stało, że ktoś zaproponował zwykły odtwarzacz CD od Sacd. Nic się nie stało. Wiesz różnica między MP3, a FLAC czy wav jest duża, także to nie podlega dyskusji. Na byle jakich słuchawkach to słychać. MP3 kojarzy mi się, ze Spotify. Nawiasem mówiąc Spotify najlepiej podpowiada mi utwory, które mogę polubić. Także pod tym względem jest ok. Tidal znowu kiepsko. Musze się wypowiedzieć... w Luminie D2 sprawdzałem Spoti, Tidal, Qobuz, Wav. Każdy z tych serwisów jak i pliki wav grają inaczej. Na słuchawkach też jest to do usłyszenia bez problemu. Myślę, że jakieś ślepe testy w tym wypadku nie pozostawią złudzeń co jest czym. Ogólnie według mnie kable, różne źródła, absorbery potrafią zmienić dźwięk. Jest to słyszalne i jeżeli ktoś nie słyszy to chyba jest szczęśliwy bo kupi najgorsze kable z marketu i ma święty spokój. No, ale negować, że takie rzeczy nie zmieniają dźwięku i mówić, że to nie istnieje to bzdura.
  4. Kurde, ale moje pytania wprowadzają emocje.
  5. Ten wzmacniacz miałem u siebie na odsłuchu. Słuchałem też u kolegi z forum i w salonie w Koninie. Za każdym razem miałem wrażenie jakby w tym dźwięku ktoś dosypał piachu na wysokich tonach. Taki dźwięk jakby cały czas miotełki w tle. Ten dźwięk wchodził na średnicę i wysokie tony. Na YouTube też to słychać. Taki brudny dźwięk. Do porównania z lamp u siebie na miejscu miałem: Aurorasound Hfsa 01, Haiku Sensei 211, Lar 50/50, Unison triode 25, Unison S6 mk1, byłem też na odsłuchach wzmacniaczy na lampach otl ze Sky audio. Z hybryd miałem Unico Due, Rogue Audio Sphinx. Otl dla mnie zdeklasował wszystko no i bardzo fajny był też Unison S6 mk1. Wtedy zostałbym z OTL, ale ilość lamp i ciepło jakie generowały te końcówki i pre to była masakra. Bez klimy to w pokoju by człowiek umarł. Pre było na lampie i końcówki 2x100 Wat na lampach. Tak wybieram sprzęt na lata, w miarę rozwojowy i teoretycznie mało awaryjny. No, a że jestem biedakiem to szukam używek lub nowego w dobrej cenie. Tak naprawdę to zawsze chciałem mieć jakiś fajny Cd, po prostu mi się to podoba. Czy w pełni wykorzystam to nie wiem, ale zawsze będę mógł.
  6. Tak, dlatego nie korzystam z daca w heglu.
  7. Obecnie nie mam sacd, ale mój kolega ma sporo płyt, coś tam mi zawsze podrzuci. Mam to szczęście, że nie muszę kupować. Jeśli chodzi o dać Hegla to raczej jest lepszy niż te śmieci pakowane np do Unison triode 25. Tam to dac był tragiczny, podobnie jak ten wzmacniacz. Miałem kiedyś Qutesta z sboosterem, Myteka Brooklyn dac +, Denafrips Ares 12 th-1, mam Mojo 2(kiepski jako dac). Nie miałem dużo Dac, ale jakieś małe porównanie między gorszym, a lepszym mam. Nie szukam dac w tym momencie.
  8. Jestem ciekawy ile wytrzymuje napęd w dcd 1600? Naprawiał ktoś z Was? Jak już mam coś kupić to wolałbym z sacd.
  9. Powiem szczerze, że heglowy dac nie jest zły, ale testowałem go z TV po optyku jak i lumina po bnc - coax i niby jest spora dynamika, wszystko jest jak powinno być, ale po dłuższym odsłuchu lekko mi dzwoni w uszach, takie jasne, zimne odczucie. Ciężko to opisać. Z samego lumina po RCA nie ma takiej przypadłości. Także, z CD chciałbym korzystać też po wyjściach RCA, ewentualnie sprawdzę jak to będzie grało po coaxie/optyku do dac Hegla. Patrząc na cenę do 3 tys za używkę Denona 1600 to raczej transport będzie w podobnej kasie, a ograniczam się tylko do transportu. Wolę mieć pełnoprawny CD. Jakby transport kosztował 1000zl to co innego.
  10. Był w fajnej cenie na portalu model 1700, ale się zgapiłem. Kupiłem wtedy Lumina a CD zszedł na dalszy plan. Znam ten kanał, masz rację, że raczej u niego nie ma lipy. Do Hegla h95 raczej nic nie może być za jasne. Pylony Diamondy też mają trochę góry. Myślisz, że Denon 1600/1700 mógłby się zgrać z heglem h95? Jest jakaś alternatywa dla takiego denona w podobnych pieniądzach?
  11. Chłopaki czy brzmieniowo jest wielka różnica między Denonem dcd 1600 a 1700? Pytam po szukam czegoś do odtwarzania CD, ale kurde nie wiem czy warto iść w nowy model. Cena też wyższa, a z kolei 1600 coraz ciężej znaleźć. Połączony będzie z heglem h95 i później pylony diamondy monitor 18 MK1. Obecnie mam lumina D2 jako źródło streamingu, CD zgrywam do wav i na pendrive do lumina.
  12. Jak zestawienie audio jest kiepskie to i skręcenie głośników, ani krzywa harmana nie pomoże. Syf się ograniczy, ale ciągle tam będzie słyszalny tylko mniej. Na podstawie moich powiedzmy testów mogę stwierdzić że lepiej dobrać poprawnie sprzęt niż mścić się z korekcjami. Po dobraniu sprzętu, wtedy skorygować o małe wartości, aby dograć sobie dźwięk pod siebie, ewentualnie wyciąć górki na basie. Co do tych głośników aktywnych to rzeczywiście suma chora. Wolałbym sobie kupić Cinquecento na holenderskim gazie.
  13. Gdyby nie moje problemy z błędnikiem/zawrotami zostawił bym sobie Haiku Audio Sol 2 RC ze wskaźnikami, ewentualnie Lavardin IT.
  14. Chciałbym odkopać ten temat. Mam wysoka nadwrażliwość na sybilizację, problemy z zawrotami. Swojego czasu miałem głośniki Dali Menuet te z nowej produkcji, aczkolwiek nie wersja SE. Miałem u siebie w sumie chyba 18 wzmacniaczy... około 10 było podpięte pod menuety, w tym 5/6 wzmacniaczy lampowych/hybryd. Akustyka słaba, wynajmuje dom, więc nic tutaj nie pakuje. Wzmacniacze z przedziału od 5 do 20 tys złotych. Źródłem był USBridge signature + qutest na zasilaczu sbooster. Kable melodiki purple rain. Co do sybilizacji to było różnie, mniej lub bardziej słyszalnie, ale najmniej na wzmacniaczu Lar 50/50, który praktycznie jest pozbawiony sybilizacji, średnica jest gładka. Jednak to nie jest wzmacniacz który pasuje do Menuetow bo dźwięk jest ciężki, gęsty zamulony. Moon 240 też bardzo gładka średnica bez sybilizacji, świetne zgranie. Haiku Sol 2 RC VE ze wskaźnikami sybilizował, ale to były bardzo przyjemne w odbiorze sski i tego mi się najlepiej słuchało. Lavardin Isx sybilizował i mnie denerwował. Lavardin IT minimalnie, ale dość przyjemnie i to też świetny piec. Miałem wynalazki pokroju Rogue Audio Sphinx, Haiku Sensei chyba 211, Arcam SA20, Arcam sa30, Marantz 7005, Aurorasound Hfsa 01, Unison unici due, Unison triode 25, Naim xs3, Lyngdorf TDIA 1120(chyba dobrze pamiętam, choć nie jestem pewien)... i pewnie kilka których już nie pamiętam. Z forum część chłopaków jest w temacie i widziało zdjęcia, filmy z nagrań itd. Kable słyszę, to nie jest audio voodoo. Kablami można zepsuć wszystko. Natomiast najważniejszy w moim wypadku był dobór wzmacniacza pod głośniki i źródło z dac. Oczywiście głośniki ustawione w docelowe miejsce gdzie mają grać bo przeważnie na innej ścianie dźwięk będzie całkowicie inny, jeśli pomieszczenie to prostokąt. System to jest całość. Jeśli sybilizuje to trzeba coś wymienić. Na początek może kable od źródła do wzmacniacza bo tu często są naprawdę mega zmiany. Ja natomiast uparłem się wtedy na testowanie z melodikami i pod te kable znalazłem systemy które grały dobrze. A z kabli głośnikowych miałem chorda clearway - kabel dziwnie grający, jak patrzę w niebo to mam takie wrażenie jak z tym kablem. Takie jakieś doświetlone niebieskie coś przykrywające całe pasmo. Rozjaśniona góra. Ricable Magnus - poprawiona na siłę rozdzielczość jakbym słuchał wzmacniaczy Cambridge audio, czarne tło. Ogólnie kabel ciekawy. To czarne tło jest przyjemne. Luna Gris - zamulone granie, pełne zniekształceń... Testowałem to na lavardinie. Takie miałem wrażenie. Ogólnie w moim przypadku usunięcie sybilizacji nie wiązało się z poprawieniem akustyki tylko poprawnym doborem sprzętu do siebie. Wpięcie w system Chorda Mojo 2 zamiast Chorda Qutesta też powodowało zwiększenie sybilizacji w każdym wypadku. Zapewne zmiana źródła/dac na początek to też dobry krok. Najgorsze jest w tym wszystkim, że jeżeli zwrócisz uwagę na te esski to już zawsze będziesz o tym pamiętał i będzie Cię to irytować. Taka choroba Audiofila. Pisałem z telefonu, może coś pomyliłem, jakaś literówka, wybaczcie.
  15. Hej, witam szanowne grono Pewnie to już było wałkowane 200 razy, ale może ktoś się nade mną zlituje. Warto dopłacać do wersji R3 meta względem zwykłego R3? Która z tych kolumn będzie jaśniej grała?
×
×
  • Utwórz nowe...