Powiem że Eversolo trochę namieszał, generalnie dalej chyle czoła IrDac, Onkyo NS6170 już sprzedany a w jego miejsce wjechało Eversolo DMP-A6. Pomijając aspekty wokalne, Eversolo jest zwyczajnie praktyczniejszy w użytkowaniu no i ma wejście optyczne czego brakowało w Onkyo. Tonalnie dzwiek z Onkyo był bardziej muzykalny, ale dużo mniej rozdzielczy na średnicy i górze, w porównaniu do Eversolo. Co do IrDac jest bardzięj bezpośredni na średnicy jest ona mocniej wyeksponowana, ma odrobinę mniej basu, góra i średnica jest dużo mniej rozdzielcza. No i najważniejsze wszystko zależy pod co podłączymy Eversolo, na moim zestawie czyli kolumny Acoustic Energy AEsprit 309 ze wzmacniaczem NAD 375 badz 356(mudda44) nie słychać tej rozdzielczości na średnicy i górze co podejrzewam jest winą samych kolumn. Na zestawie Focal Zoller Onyx + Sony 707ES rozdzielczość była aż przytłaczająca (gdy słuchałem solówek na gitarze miałem że na moim zestawie struny są zrobione ze sznurka, u kolegi słyszałem że struny są idealnie cienkie) może dziwne porównanie ale wiem co słyszałem . Generalnie mieszaliśmy sprzęty we wszelkich możliwych konfiguracjach. Dla mnie jasne stało się że moim wąskim gardłem są kolumny (AE309AEsprit nie są słabymi kolumnami one mają inny charakter brzmienia, nie są mega rozdzielcze ale są bardzo muzykalne, barwne, ciemniejsze ze sporą ilością bass, bardzo fajne na długie odsłuchy bo kompletnie nie męczą a wciągają na długie godziny, ich największą zaletą jest średnica bo potrafi zbudować wręcz organiczny dzwięk ze sporą ilością przestrzeni), cała reszta toru nie odstawała tak bardzo jak same kolumny. Z czystym sumieniem polecę IrDac, ofensywny, tonalnie w miarę równo grający no i w swoim budżecie ciężki do pobicia.