Cześć Wszystkim. Nadszedł czas na zmianę w temacie audio u mnie w domu i przyznam, że liczę na Waszą pomoc, bo zupełnie nie wiem w jakim kierunku iść.
Obecnie korzystam z mini wieży Sony CMT-G1iP i o ile radziła sobie w miarę zadowalająco w pomieszczeniu o powierzchni ok. 14m2, tak po przeprowadzce i umieszczeniu jej w salonie - straciła cały „pazur” (który już na starcie był raczej pazurkiem).
Pomieszczenie jakie chciałbym nagłośnić ma 30m2, odsłuch w zależności od tego czy to film czy muzyka będzie z odległości od 2,5m (dla filmu) do przedziału 2,5-4m dla muzyki.
I teraz zaczynają się „schody”. Audio będzie wykorzystywane w ok 70% do muzyki (streaming, CD, radio) i ok 30% do filmów i gier (streaming, Xbox). Na dzień dzisiejszy radio i CD ogarnia mi wieżyczka, dodatkowo jest podpięta pod wyjście optyczne do TV (przez FiiO D03, bo Soniak nie ma wejścia optycznego) i tak mam audio ze streamingów zarówno muzycznych jak i filmowych (Chromecast 4K) i Xboxa.
Zależy mi na tym, żeby wszystko możliwie maksymalnie uprościć (nie chcę osobnego wzmacniacza, streamera, DACa, CD itd. i to pomijając nawet koszt całości) i dlatego skłaniałem się na zakup soundbara, jednak natrafiłem na to forum, trochę poczytałem i teraz już nie wiem czy soundbar to najlepsza opcja, jeśli mimo wszystko głównie chodzi mi o słuchanie muzyki. Co zatem robić przy budżecie max 4500zł (i podejściu by najlepiej zmieścić się w połowie tej kwoty)?
1. Kupić nowe kolumny i podłączyć je do obecnej wieży?
2. Kupić ampli stereo z wejściami HDMI (np. Denona DRA-800H), podłączyć do niego Chromecasta i Xboxa, korzystać z Xboxa jako odtwarzacza CD i do tego tańsze kolumny niż w punkcie 1
3. Kupić ampli stereo bez HDMI i podłączyć go do TV optykiem (jak obecnie Soniaka) i korzystać z Xboxa jako odtwarzacza CD plus kolumny
4. Machnąć ręką na radio i kupić wzmacniacz stereo a reszta jak w punkcie 3
