Kupiłem dziś do mojego starego gramofonu z wkładką typu MM wzmacniacz ( z lat 80-tych ) RFT H-MKV100  bo miał wejście gramofonowe DIN  oraz pasował do impedancji i mocy moich kolumn . W sklepie działał ( zadowalające brzmienie, nie wiem  z jakiego źródła podany był sygnał). W domu po złączeniu z gramofonem (wkładką magnetyczna)  dźwięk z kolumn popłynął mizernej jakości i cichutki, przy odkręceniu mocy na maxa wskaźniki wysterowania dochodziły najwyżej do 1/4 swego zakresu.  Czy przyczyną tego może być ,że wzmacniacz ten nie współpracuje z wkładką magnetyczna , a tylko piezoelektryczną? Jeśli ktoś coś może wiedzieć na ten temat to proszę o pomoc, bo nie wiem czy wzmacniacz mam wyrzucić czy szukać jakiegoś rozwiązania. Pozdrawiam bodo23