Pozwolicie, że podrążę: dlaczego zasilanie wzmacniacza ze ściany jest lepsze?
I kontynuując: mam Yamahę AS-701 podłączoną do listwy Taga Harmony PF-400. Jakość dźwięku na pewno nie jest gorsza niż przy wpięciu bezpośrednio do sieci. Ale tu mam jeszcze kolejne pytanie: czy warto wymienić fabryczny kabel zasilający tę yamahę na jakiś lepszy, żeby przez niego wpiąć się w tę listwę? Czy to już sztuka dla sztuki?