Majkel75

Kiedyś rysowałem, ale wedle starego projektu miałem dać graty na ścianie przeciwległej. Ale wtedy kanapa lądowała mi na wejściu do pokoju, więc to przeprojektowałem.

Uchylone skrzydła szaf nie zmieniają stanu rzeczy. Zauważyłem, że jak podjadę od obecnej pozycji (gdzie ten bas jest słaby) do przodu o jakeś 60 cm lub do tyłu o jakieś 120 cm to ten bas jest dużo lepszy. O siatce basu posłuchałem u pana, który prowadzi kanał na YT - reduktor szumu, odcinek 40 - problemy z basem. Zdaje się potwierdzać u mnie to co ten pan tam stwierdza. Chyba niefortunnie źle mi wypadła lokalizacja kanapy. Muszę pomyśleć i się przeorganizować z meblami. Będzie to trudne, bo to pokój dzienny i sypialnia w jednym i dodatkowo wspólny, zamieszkiwany z towarzyszem życia 😁.

Fotka taka, czyli za plecami. Posłucham z uchylonymi i zobaczę. Podłączę drzwi ze wzmacniaczem triggerem.

Ale, że filc odpowiada za migrację basu? Tylko ten element rozpatruję, pozostałe zagadnienia akceptuję z pełną świadomością istniejącej akustyki I możliwościami jej poprawy. Filc stanowi bazę do wyrównania sciany pod ułożenie lameli. Jego usunięcie nie wchodzi w grę.

Ze standami jeszcze pomyślę, bo chodzą mi jeszcze po głowie podłogówki, żeby uzyskać lepszą podstawę basową. Ale z tyłu głowy mam te kwestie słabej akustyki i optymalnego ustawienia biorąc pod uwagę szkło po bokach. Mam 17m2 powierzchni pokój. Robiłem test z kocami, co kolega proponował. Jest lepiej jeśli chodzi o pogłos, natomiast ten bas się nie zmienia.

To jest chyba ten kierunek. Ja mam problem, że, muszę przesuwać całą szafkę i pozostaje mi tylko przód/tył, bo rozstaw między głośnikami jest constants. A szafka RTV oddalona 1 m od ściany, jeszcze taka wielka nie wygląd fajnie.

Nie zauważyłem, abym miał wycięcie wysokich, choć pomiarów nie robiłem. Zmieniłem nawet kable QED Anniversary XT na Atlasy, bo wydawało mi się, że coś kłuję w uszy. Bas się raczej nie wzbudza, jest wędrujący i w różnych miejscach jest inny. Najgorsze, że w kilku lokalizacjach jest dobry, ale to w pozycji stojącej i to mnie dziwi. W pozycji siedzącej jest pudełkowy, cofając się z pozycja w kierunku ściany jest lepiej, a najlepiej ok 0,5 m od ściany, ale w pozycji stojącej. Tam zaś mam meble przy ścianie i nie mogę dać kanapy. Filc mam już przyklejony i lamele też, więc wełny pod spód nie dam, po pierwsze, a po drugie mam szafę wnękową po lewej więc drzwi się będą chowały I będę miał utrudniony dostęp do szafy, po trzecie powiesiłem telewizor na ścianie i zrobiłem płytę wiórową pod nim na konstrukcji wysunietą względem ściany. Wolałby tego nie ruszać. Muzyki nie słuchałem wcześniej, ta ekspozycja jest od nowa razem ze sprzętem. Zdaje sobie sprawę z odbić od szkla i nakladania fal. Spróbuję z kocami. Dziękuję.

Spróbuję jeszcze szafką pojechać do siebie, ale to będzie słabo wyglądało - szafka rtv na środku pokoju. Jeszcze rozważę docięcie szafki do linii szuflad i zakup standów. Choć to jest kolejny wydatek i zanim się do tego przymierzę to chciałbym utwierdzić się w przekonaniu, że jest to odpowiednie posunięcie. Poza tym odcięcie bocznych elementów to pozbawienie się miejsca na przechowywanie gratów. Myślałem jeszcze o próbie dociążenia basu jakimś kablem zasilającym do Atolla, np. TCS31, bo obecnie posiadam GFmod standard, a Gustard leci na kablu stockowym - czyli słabo. Słucham szybkiej muzyki. PS. Uciekło mi jeszcze o lamelach, mają głębokość 30 mm i są montowane na filcu grubości ok 5 mm, do ściany na klej.

Wydaje mi się, że jest taki jakby pukało coś w karton. Natomiast ten pożądany to głębszy, bardziej dociążony. I taki jest ale w innej lokalizacji, bliżej tylnej ściany i na innej wysokości - ok. 1,6 m od posadzki. TV mi odpowiada.

Dziękuję za porady. Zastanawiałem się nad standami, ale mam kota i lata mi po chałupie, więc póki co zamówiłem podstawki pod głośniki i podłożyłem gęstą gąbkę akustyczną. Spełnia to swoją rolę. Jeździłem też po gołym pokoju krzesłem na kółkach i w pozycji siedzącej zmiana lokalizacji nie wiele się zmienia. Jest miejscami lepiej, co wynika z siatki basu, ale tam nie mogę dać kanapy bo mam meble. Ewidentnie zmiana jest na plus w zmianie miejsca przy jednoczesnej zmianie wysokości odsłuchu. Faktycznie standami mógłbym więcej pojeździć niż dużą szafką RTV. A kalkulator jest mi znany, tylko panele na pierwszych odbiciach wychodzą mi na lustrze i oknach. Czy panele pomogą tutaj w kwestii basu, tzn. poprawie jego jakości w miejscu odsłuchu?

Cześć, chciałbym się poradzić czy mogę coś zmienić, aby poprawić jakość basu w miejscu odsłuchowym. Wrzucam zdjęcia jak to u mnie wygląda. Ściana w miejscu telewizora ma 3 m szerokości, rozstaw między głośnikami, około 180 w osiach, odległość tyłu głośnika od ściany telewizora ok. 45 cm, odległość głośników od ścian bocznych ok. 50 cm, odległość słuchacza od frontu głośników ok. 2 m. Problem polega na tym, że jak siedzę na kanapie w ww. konfiguracji, uszy są na wysokości ok. 1 m od posadzki i jakość basu jest słabsza niżeli zbliżyłbym się o 40 cm w kierunku kolumn lub oddalił o 60 - 80 cm, ale jednocześnie wstanę i uszy znajdują się na wysokości ok. 160 cm od posadzki. Wtedy ten bas jest lepszy, może nie optymalny, no ale mam takie graty jakie mam. Na stojąco jest fajnie, ale niefajnie się słucha dłuższy czas. Na zdjęciach po lewej stronie mam szafę wnękową z drzwiami rozsuwanymi z lustrami. Po prawej zaś jest okno i grzejnik. Myślałem żeby zrobić panele DIY z wełny mineralnej, ale wtedy słabo to będzie wyglądać. Sam nie wiem w jakim pójść kierunku i proszę o rady. Ze sprzetu posiadam: głośniki Heco Celan Revolution 3, Atoll in200 evo, dac Gustard r26, streamer Wiim Ultra, kable głośnikowe Atlas Hyper 2.0. Dziękuję za wszelką pomoc. Pzdr Michał

Cześć, słuchałem połączenia Advance Acoustic A7 z Focal Aria 906 i Pylon Diamond 28. Focal-bardzo fajna scena, jednak dla mnie zbyt rozdzielcze granie, mało muzykalne. Diamond 28, obawiam się o wzbudzanie basu w pomieszczeniu. Całkiem fajne granie. Szukam dalej...

Cześć, dziękuję Wszystkim za pomoc i cenne rady. Mam już jakiś pogląd. Pozostaje mi sprawdzić jak sprzęt gra. Pzdr Michał

Dziękuję za odpowiedź. 😀 Wiesz co? Trójkąt, czy równoboczny, czy też równoramienny powstały z wierzchołków: kolumna, kolumna, słuchacz stanowi pewnego rodzaju constans. Jeżeli przesunę kolumnę z narożnika w prawo, tj. jeden z wierzchołków, muszę też przesunąć słuchacza, innymi słowy sofę. Wtedy wchodzę w drzwi wejściowe do pokoju. 🤔

Cześć, z poślizgiem, ale dosyłam rysunek jak ja to bym widział... Proszę o ewentualne uwagi.

Spróbuję jutro coś wrzucić. Piec za 11 kpln przy budżecie 12? Tak tylko pytam.

A taka propozycja do MAS 100 7g: Advance Paris PlayStream A5?

A jaki model AA? Czy on posiadał streamerem?

Rafał, dziękuję Tobie za powagę i pomoc. Dla mnie to jest bez znaczenia. Mogę przeznaczyć np. 6 kpln na wzmacniacz ze streamerem w jednym urządzeniu lub wzmacniacz osobno i streamerem osobno. Jak się to zamknie w budżecie to jest ok. Celowałem w Marantza PM7000n z uwagi na jego funkcjonalność właśnie. Podobno można zaprogramować pilota od TV i obsługiwać wszystko z jednego pilota. Taka funkcjonalność mi odpowiada, zwłaszcza że w dużej mierze z tego będzie korzystać moja żona. Jeżeli nie ma większej różnicy razem czy osobno, to wybieram razem.

Autor filmików konfiguruje jeden wzmacniacz z różnymi głośnikami. I jest to pewnego rodzaju wykładnia, może nie do końca miarodajna, ale jest. Za wszystkie rady dziękuję.

Wtedy będą już w drugim pokoju.

Jakiś konkret z Twojej strony?

Tylko jedna kolumna będzie tak usytuowana od boku. Druga będzie ok. 80 cm od boku.

No to bardzo bardzo niedobrze usłyszeć taką informację. Co proponujesz? Oczywiście kolumny będą skierowane na słuchacza tworząc trójkąt równoboczny. Przesunięcie tego trójkąta jest mocno ograniczone. Co najwyżej mogę go przesunąć o 10 od boku i 10 od tyłu.

Kolumna będzie ustawiona w narożniku w taki sposób, że jej bok bliższy będzie oddalony od ściany o 30 cm i jednocześnie tylna część kolumny również będzie odsunięta od ściany o 30 cm.