😀
Witam, jestem tu nowy wiec może przywitam się z wszystkimi 😀
Noszę się z zamiarem zmiany głośników w salonie.
Aktualnie grają u mnie staruszki Kef C7 z których byłem bardzo zadowolony do czasu powiększenia pomieszczenia w którym grały ( z 30 m2 zrobiło się 50) i tutaj zaczęły się delikatne schody..
W oko wpadły mi takie pozycje jak Kef q950, Klipsch R-800F
Miałem możliwość odsłuchu Kefa, i starszy model Klipsch R-26F
Z tego co pamiętam Kef podłączony był do jakiegoś nowego amlitunera Yamahy pewnie od kina i grały bardzo głośno za to mało szczegółowo ( stawiam winę amplitunera?)
Klipsch podłączony był do wzmacniacza lampowego, dźwięk szczegółowy lecz trochę krzykliwy jak dla mnie.
Teraz pytanie czy model Klipsch R-800F jest tak samo wyrywny czy bardziej stonowany?
Po głowie chodzi mi jeszcze Kef r11 tylko tutaj cena robi się x2 i nie mam pojęcia czy przeskok będzie mocno zauważalny jak choćby w Q950 czy w którymś z Klipscha
To są moje przemyślenia i ewentualne propozycje. Chciałbym uzyskać opinii od bardziej doświadczonych audiofili gdyż ja dopiero zaczynam drogę z tematem.
Moje Kef C7 podłączone są do Sony STR-4800 który idealnie do nich pasuje, jestem też ciekawy czy przy zmianie głośników też da radę czy od razu szukać nowego amplitunera?
Być może ktoś ma jakieś inne propozycje które pomogą mi w wyborze? Jednak też bardzo bym prosił o opinię tych które wypisałem.
Na koniec wrzucę zdjęcie pomieszenia w którym będą stały głośniki.
Pozdrawiam, Mateusz.