Domi84

Na 1 miejscu jest teraz NAD C658 + Rotel CD11 Tribute. Jestem otwarty na inne propozycje z tym że im mniej "elementów" tym w zasadzie lepiej, rozważam na przykład poszukanie takiego zestawu: - DAC do którego mógłbym podłączyć mac-a (wtedy mac byłby streamerem) - pre-gramofonowe - CD Obecnie używam mac-a jako źródła z tym że korzystam bezpośrednio z wyjścia słuchawkowego, o dziwo nie jest strasznie ale brakuje takiej głębi w muzyce. Fezz Titania + Pylon diamond 28

Na żonę nie narzekam, Co do większej ilości możliwości bym się nie zgodził raczej bym powiedział inne możliwości. Co do wrażeń... To jest naprawdę kombajn, odtwarzacz CD i reaper, odtwarzacz plików, streamer, radio FM/DAB, wejście phono. Jakość dźwięku ze wszystkich źródeł (jak na moje uszy) jakie mogłem przetestować odpowiada mi w zupełności. Został by ze mną na dłużej gdyby nie jedna zasadnicza wada (przynajmniej w egzemplarzu który mi się trafił): ciągłe zawieszanie systemu, uniemożliwiające w zasadzie korzystanie z urządzenia. Każdorazowe rozpoczęcie odtwarzania z jakiegokolwiek źródła cyfrowego powoduje zawieszenie i brak dalszych reakcji z strony urządzenia. Druga mniejsza wada to toporna aplikacja mobilna, reklamowany prosty UI oznacza cofnięcie się do czasów windowsa 95 i o ile było by to do przeżycia to zawieszanie się powoduje że X45 wraca do sklepu.

Dziękuję za odpowiedzi. Ze względu na WAŻ (współczynnik akceptacji żony) i konieczność minimalizowania sprzętów rozstawianych po pokoju, wybór padł na X45.

Poszukuję źródła do swojego systemu audio i moje poszukiwania doprowadziły mnie do dwóch sprzętów z tematu. Obydwa mają opcje które mnie interesują, jak przedwzmacniacz gramofony, integracja z TIDAL odtwarzanie plików, X45 dodatkowo jeszcze odtwarza CD, NAD za to ma Dirac LIve i BluOS. Które z tych dwóch urządzeń waszym zdaniem jest lepsze / gorsze i dlaczego?