Skocz do zawartości

ksyrys

Uczestnik
  • Zawartość

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ksyrys

  1. Bartosz Dawidowski| 28.07, 10:09 Pomimo ogromnego zainteresowania filmem "Sound of Freedom" w USA wciąż nie sposób zobaczyć najnowszego dzieła z Jimem Caviezelem w roli głównej poza granicami tego kraju. To ma się jednak niedługo zmienić. "Sound of Freedom" to obraz, który był gotowy do dystrybucji już w 2018 roku. Po przejęciu 20th Century Fox przez Walt Disney Company, amerykańska korporacja postanowiła jednak odwołać premierę filmu ze znakomitym Jimem Caviezelem w roli głównej. Po kilku latach starań prawa do dzieła udało się wykupić od Disneya firmie Angel Studios. Również dzięki wsparciu crowdfundingowemu (Angel pozyskało na ten cel ok. 5 mln dolarów w 2 tygodnie). Dzięki temu film opowiadający o walce dwóch mężczyzn z międzynarodową mafią zajmującą się handlem dziećmi, wszedł w końcu do amerykańskich kin 4 lipca 2023 r. Opowieść o walce z przestępcami zajmującymi się handlem ludźmi stała się w ostatnich tygodniach niesamowitym, komercyjnym hitem. Film wygenerował przychody w box office na poziomie nowego "Indiany Jonesa". W USA to już ponad 133 mln dolarów od momentu premiery, do której doszło 4 lipca. Przy budżecie filmu wynoszącym ok. 15 mln dolarów można już zatem mówić o ogromnym sukcesie. W trakcie ostatniego weekendu "Sound of Freedom" wygenerował kolejne 19 mln dolarów w USA. Pytanie co z premierą tego dzieła poza Stanami Zjednoczonymi? Angel Studios zapowiedziało wczoraj, że zajmie się dystrybucją dzieła również w Europie, Ameryce Południowej i Australii. Europejska premiera filmu ma się odbyć w Wielkiej Brytanii oraz Irlandii 1 września 2023 roku a w Hiszpanii 11 października. Nie mamy jeszcze informacji o rynku polskim, ale prawdopodobnie również w tym terminie - jesienią tego roku - obejrzymy "Sound of Freedom" w naszym kraju.
×
×
  • Utwórz nowe...