Skocz do zawartości

mike_13

Uczestnik
  • Zawartość

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mike_13

  1. Będąc szczerym, nie zrobiłem aż takiego researchu, żeby wiedzieć jaki powinienem mieć budżet na subwoofer i elektronikę. Zakładałem ok. 3 tys na amplituner (Yamaha RX-V6A?) oraz ok. 3 tys na subwoofer (SVS SB-1000 Pro?), mam jednak obawy, że faktycznie może nie dać rady w tym pomieszczeniu. Budżet mogę nieco naciągnąć, ale generalnie nie chciałbym, żeby całość, włącznie z subwooferem i elektroniką, przekroczyła 15k. Nie mam problemu z kupowaniem używanego sprzętu, ale zakładam, że używany znajdę tylko subwoofer.
  2. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ilością informacji, które otrzymałem. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli na mój wątek. Naprawdę sporo mi pomogliście. Budżet 10k jest na kolumny i subwoofer, na amplituner przeznaczę dodatkowy budżet. Do tej pory, sugerując się wątkami na zagranicznych forach, najbardziej pod uwagę brałem Revel W553L, ale zainteresuję się Dali Phantom (z tego, co widzę, w mój budżet wpasowuje się H80R, M250 wykracza poza budżet), Monitor Audio W250-LCR, Klipsch THX-502-l. Wybór jest spory, a informacji czy testów online wcale nie aż tak dużo. Którymi z tych głośników powinienem się wg Was najbardziej zainteresować?
  3. Dam tyle, ile potrzeba, czyli zdam się na Waszą sugestię. Miałem do tej pory do czynienia z zestawami 5.1 i byłem zadowolony – nie słuchałem nigdy zestawów z głośnikami sufitowymi. Mogą być 2, mogą być 4. Nie robi mi aż takiej różnicy czy wydam na zestaw 2-3 tys w tą czy w tą stronę, a na tym etapie wykończeniowcom też nie zrobi to różnicy czy będą dwa otwory więcej czy mniej. Wprawdzie nie mam na celu zrobienia z mieszkania sali kinowej, bo filmy oglądam naprawdę rzadko (max 2 na miesiąc), w sumie dużo częściej słucham muzyki, ale jeśli robić, to robić porządnie. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to optymalne umiejscowienie pod kątem akustyki, ale sofa na pewno zostaje pod ścianą. Na wizualizacji przestrzeń może i wygląda na sporą, ale w rzeczywistości aż tak spora nie jest. Celowo zmieniam mieszkanie na większe, żeby odczuć większą przestrzeń, ustawiając sofę na środku pokoju tracę jakiekolwiek poczucie przestrzeni 😁 Myśleliśmy z architektem dość długo nad ustawieniem biurka i koniec końców to wydaje się być najlepsze. Biurka potrzebuję do pracy. To, co mogę zrobić, to bardziej scentralizować TV, tak, żeby był na wprost sofy. Jest to do zrobienia. Muszę też dodać, że jest to pierwotna wersja projektu, od tamtego czasu naniosłem poprawki, sofa jest nieco węższa, a zamiast widocznego na rzucie ekranu projekcyjnego, będzie nieco bardziej scentralizowane TV. Na tej części sofy, która będzie na wprost TV 😁 Zgodnie z powyższym, scentralizuję nieco TV względem sofy i powinno być ok. Dzięki, nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. W załączeniu przesyłam widok na sofę. Obok niej ma być ażur, na którym myślę, że uda się umiejscowić głośnik surround.
  4. W załączeniu przesyłam rzut pomieszczenia oraz wizualizację kolumn podłogowych in-wall. Pod kolumny in-wall muszę poszerzyć zabudowę TV, więc nie rozstawię ich bardzo szeroko. Na ścianie tylnej wchodzą w grę jedynie głośniki on-wall – in-wall nie mam jak zabudować. Kilka założeń, których za bardzo nie opisałem w moim oryginalnym poście: Filmy oglądam rzadko, a źródłem z reguły jest Netflix. Pomimo tego chcę zrobić kino domowe – nie uznaję dźwięku z głośników TV i wychodzę z założenia, że jeśli coś robić, to porządnie. Jest to przede wszystkim mój salon, jadalnia, kuchnia – wiem, że jakość dźwięku powinna zawsze przeważać nad względami estetycznymi, ale jednak wygląd / ilość zajmowanego miejsca gra dla mnie sporą rolę. Przykładowo, kolumny podłogowe ograniczałyby miejsce przy stole jadalnianym. Chciałbym dopasować audio do obecnego pokoju, a nie pokój do audio. Słucham muzyki, głównie rockowej – tu wiem, że kolumny in-wall / małe on-wall nie poradzą sobie tak, jak dobrej jakości podłogowe czy monitory i trochę mnie to boli - jednak na widocznym po prawej stronie biurku będę miał monitory podpięte do komputera (coś w stylu Klipsch The Fives, Q Acoustics M20HD) Mieszkanie dopiero będzie wykańczane, więc będę mógł bez problemu przewidzieć miejsce pod Atmos. Rozważałem jeszcze KEF CI4100QL, Revel W553L, Polk 265-LS. Revele chwalą na amerykańskich forach
  5. Szukam zestawu głośników 5.1 do salonu o powierzchni ok. 38 m2. Ze względów estetycznych i na ograniczoną ilość miejsca, świadomie zawęziłem wybór do małych głośników naściennych lub instalacyjnych głośników do zabudowy. Kupiłem ostatnio, sporo poniżej budżetu, zestaw Q Acoustics QA 7000i, ale po głowie zaczęły chodzić mi droższe kolumny, np. Monitor Audio Apex A40 (niestety poza budżetem) lub głośniki do zabudowy w ścianie, np. Polk 265-LS, Revel W553L. Wiem jak wypadają kompaktowe głośniki naścienne w porównaniu do kolumn podłogowych, ale nie wiem jak się mają do nich głośniki w zabudowie. Co byście wybrali? Mój budżet to ok. 10 tyś zł za zestaw kolumn + subwoofer.
×
×
  • Utwórz nowe...