Hej, zaglądam na forum od dłuższego czasu, ale konto niedawno założyłem bo chciałem podpytać, nie bić proszę.
Szukam subwoofera do nowego zestawu Jamo 809 i amplitunera Pioneer 534D. Chciałem dobrać Jamo 810, ale widzę różne, niekoniecznie 10/10 opinie, do tego nigdzie nie jest dostępny, więc problem rozwiązał się sam.
Mam pokój prawie 20m2, zamknięty (to nie jest otwarty salon z kuchnią itd.). Potrzebuję czegoś co sobie poradzi z muzyką, da miły głęboki bass i kopnie kiedy trzeba podczas filmów. Brat ma u siebie w salonie 120W i nie powiem, daje radę, więc wydaje mi się że coś koło 150W chyba by wystarczyło. Budżet do 1,5k.
Patrzyłem na Jamo 210, ma całkiem dobre opinie https://www.ceneo.pl/89981366 Od razu mówię, że Rel 1003Mk2 za 3k jest dla mnie za drogi, gdzie sam zestaw kina kosztował mnie 2700. Możecie coś doradzić? Zaproponować?
EDIT: Patrzyłem także na https://www.ceneo.pl/69043335 Klipscha R-100SW