
Falke
Uczestnik-
Zawartość
41 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Falke
-
Ok, bardzo dziękuję.
-
Raczej jednak zdecyduję się na stereo. Czy Heco Aurora 1000 będą tu dobrym wyborem? Czy wersja 700 będzie niewystarczająca do wskazanej powierzchni? Malżonce zaś wizualnie podobają się Klipsche - jaki ewentualnie model byście polecali? Do tego zastanawiam się nad ampli - wstępnie rozważam Yamahę A-S701 lub Onkyo TX-8470. Oczywiście muszę pojeździć i dokonać odsłuchów, ale tak wstępnie - cóż byłoby lepszą opcją?
-
Pomiędzy kuchnią a salonem jest stół z krzesłami. Przed kanapą jest tylko stolik ("kawowy"). Surroundy chciałem dać po bokach kanapy. Na razie chciałem kupić tylko fronty i amplituner (ten budżet tylko na to), a za kilka miesięcy resztę kolumn.
-
-
Dziękuję. Te Aurory 1000 byłyby ok? Rozumiem, że 700 będą niewystarczające? Czy lepiej może Klipsch (nie wiem wszelako, jakie)? Co do amplitunera, to wstępnie myślałem o Onkyo TX-NR6100, chociaż obawiam się jednak słuchania muzyki...
-
Witam. Proszę o poradę w doborze zestawu audio w związku z przeprowadzeniem się do nowego domu. Na razie w salonie (ok. 45 metrów, ale połączony z otwartą kuchnią - łącznie powierzchnia ok. 60 metrów) nie mam żadnego nagłośnienia, jedynie TV (Samsung Oled 77 cali). W starym mieszkaniu mam zestaw kina sprzed kilkunastu lat - amplituner OnkyoTX-SR505E z głośnikami Quadral Quintas 500, toteż nie ma raczej sensu przewozić tego już archaicznego sprzętu. Zdaję sobie oczywiście sobie sprawę, że nader trudno pogodzić będzie - jednym zestawem - KD z w miarę dobrym stereo, aczkolwiek na razie nie jestem w stanie zbudować dwóch systemów (raczej to perspektywa dobrych kilku lat). Słucham głównie muzyki (różne gatunki - muzyka klasyczna, jazz, hard rock, blues, rock progresywny etc.), jednakowoż chciałbym mieć możliwość wykorzystania - od czasu do czasu - także dobrodziejstw kina domowego (głównie ze względu na domowników). Wstępnie myślę o zakupie (na razie) dwóch kolumn frontowych, np. Heco Aurora 1000 (Heco 700 pewnie będą za małe?), ewentualnie jakiś model Klipsch oraz amplitunera (mam sentyment do Onkyo, chociaż jestem otwarty na innych producentów) i z czasem dokupienia kolejnych głośników. Czy lepiej jednak w tej sytuacji nastawić się na li tylko stereo? Uprzejmie proszę o sugestie, porady (także w zakresie poszczególnych elementów zestawu), gdyż nie bardzo orientuję się w obecnych realiach sprzętowych (jak zasygnalizowałem, ostatnie audio nabywałem kilkanaście lat temu). Budżet na razie nie jest sztywno określony, ale na fronty i ampli chciałbym wydać ok. 8 tyś (no, może nieco więcej). Mam dość dużą kolekcję płyt CD, więc przydałby się też jakiś sensowny odtwarzacz. Z góry dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam
-
Dziękuję za cenne rady. Zdecydowałem, że nie będę bawił się w żadne soundbary i na razie wezmę moje stare kino. Budżet na nowe audio jeszcze nie jest określony - to trochę jednak dłuższa perspektywa czasowa. Kanapa będzie na przeciwległej ścianie od TV. Po lewo - patrząc w jego stronę z kanapy - jest otwarta kuchnia, a po prawej -duże okno na taras (4m). Problem z surroundami zasadza się na tym, że aby połączyć tego, który będzie po lewej stronie kanapy, kabel będzie musiał iść po podłodze, praktycznie przez środek pomieszczenia. Niestety popełniłem błąd i nie pomyślałem o tym przed położeniem podłóg, a nie za bardzo uśmiecha mi się teraz ich demontaż...
-
Malowanie w toku (niestety).
-
Ewentualnie zdemontować część podłogi i poprowadzić kable pod nią 😅 Tego soundbara definitywnie odpuścić?
-
Tu, gdzie czerwona linia będzie TV. Kanapa oczywiście na przeciwległej ścianie. Kuchnia jest otwarta na salon.
-
Na razie jeszcze bliżej nieokreślony. Pytanie wzięło się z tego, że do TV, który zamierzam kupić dodają budżetowy soundbar za jakiej niewielkie pieniądze (SAMSUNG HW-Q60B lub nowszy HW-Q60C. - za bodajże, opdowiednio, 600 i 1000 zl). Lubię dobry dzwięk i zdaję sobie sprawę, że taka zabawka go nie zapewni, lecz kwota jest dość mała. Dopowiem, że kiedyś (ponad 20 lat temu) mialem dosc dobre zestawy stereo, ale zostalo mi jedynie kini wzmiankowane w pierwszym poście. Niebawem przeprowadzka do dość dużego domu i zacząłem się powoli zastanawiać nad audio, ponieważ tu już będę miał odpowiednią powierzchnię (docelowo i na kino i na stereo). Na pewno jednak w jakiejś bliskiej perspektywie czasowej nie kupię nowego, pełnego zestawu kina, ani stereo.
-
Dzięki wielkie. Fajne rozwiązanie. Z jednek strony rozwiąże problem, chociaż w przypadku drugiego z surroundow już niestety nie, ponieważ tu kabel musiałby iść nie przy ścianie, lecz prawie że przez środek pomieszczenia (po podłodze)...
-
Tak, muszę wszystko jeszcze przemyśleć. Najgorsze, że nie mam jak "ładnie" poprowadzić kabli do surroundów (z jednej strony szedłby mianowicie po otwartej przestrzeni, a podłoga niestety już została położona; z drugiej problem jest mniejszy, bo można ukryć go w listwie przypodłogowej). W wolnej chwili naszkicuję układ pomieszczenia i pozwolę sobie zwrócić jeszcze o poradę.
-
Dziękuję niezmiernie za radę. Wiem, że takie wynalazki jak soundbar nie zastąpią zestawu kina domowego (o stereo to już w ogóle nie mówiąc), jednak powziąłem wątpliwość, czy jes w ogóle sens podłącząć tak stary zestaw, jaki dotychczas posiadam (zwłaszcza ampli, już nie z tej epoki).
-
Chyba jednak kino, ponieważ docelowo stereo mogłoby być w osobnym pokoju (moim gabinecie do pracy), aczkolwiek chciałbym też móc słuchać muzyki w salonie (zdając sobie oczywiście sprawę z ograniczeń związanych z używaniem kina do tego celu).
-
Moje Uszanowanie. Niebawem przeprowadzam się do nowego domu, w związku z czym powoli planuję jego nagłośnienie - oczywiście w pierwszej kolejności w salonie. Obecnie posiadam leciwy już (nabyty wszak na początku 2008 r.) zestaw kina domowego, składający się z amplitunera Onkyo TX-SR505 oraz głośników Quadral Quintas 500 (bez subwoofera). Czy jest w ogóle sens zabierać tak archaiczny sprzęt, dokupując doń subwoofer (pytanie tylko, jaki?) ? Salon wraz z aneksem kuchennym ma powierzchnię 60 m2 (sam salon - 43 m2). Jak mniemam, ów zabytek i tak pewnie będzie lepszy niż jakikolwiek soundbar z subem? Kino będzie podłączone - o ile to ma znaczenie - do TV SAMSUNG QE77S90C (plus telewizja ze światłowodu). Na chwilę obecną nie mogę niestety kupić nowego, pełnoprawnego zestawu kina domowego, a jedynie ewentualnie soundbar. Uprzejmie proszę o radę, gdyż od wielu lat nie śledziłem tematyki audio. Dopowiem, że chciałbym także słuchać muzyki - do czasu nabycia sensownego zestaw stereo. Z góry dziękuje za wszelkie rady i sugestie.