Skocz do zawartości

K8v8M

Uczestnik
  • Zawartość

    35
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez K8v8M

  1. niedawno sprawiłem/zamówiłem sobie graty w niemal zbliżonym budżecie, ale idę trochę inną drogą. Bym powiedział bardziej kolekcjonerską/rozszerzającą niż upgradującą. Wzmacniaczy docelowo planuję mieć nawet 3 rodzaje cyfra/lampa/tranzystor (to ostatnie to się jeszcze zobaczy, bo ciśnienia nie mam, a potrzebowałbym wtedy jakiegoś DACa, żeby to było zróżnicowane). Głośniki - tu raczej pozostanę przy jednej parze, ale za to planuję większą rozpustę przy źródłach. Na co dzień będzie to pewnie Quobuz/pliki ale nie wiem czy ograniczę się do przetwornika C/A wbudowanego we wzmacniacz . Mam też gramofon i planuję poszukiwania św Graala czarnej płyty przez eksperymenty z wkładkami, może też przedwzmacniaczami. Może do tego dojdzie jakiś CD a nawet magnetofon, choć to raczej tylko w charakterze kolekcjonerskim, pod kątem estetyki/techniki. Mniej tu chodzi o poprawę, a raczej zróżnicowanie, planuję eksperymenty typu podłączenie głośnika basowego do cyfry, średnicy/góry do lampy. Albo cały tor po analogu, albo cały po cyfrze, albo trochę tego i trochę tamtego. Generalnie różne rodzaje muzyki lepiej się słucha w jednej konfiguracji, inne w innej. Takie eksperymentowanie jest dla mnie przyjemne samo w sobie. Wiem, że to może nie odpowiada na Twoje pytania, ale wierzę, że mimo wszystko da jakiś inny punkt widzenia na temat. Generalnie uważam, że klocki po kilkanaście tysięcy sztuka w moim przypadku raczej różnice wykazują nie w tym że dają lepszy dźwięk od takich za kilka tysięcy, ale w tym, że może lepiej wpasują się w moje preferencje. np. Triangle Signature Theta mi w ogóle nie podpasowały w zakresie wysokich tonów, gdzie dziesięć razy tańsze zestawy w tym zakresie były ok (ale za to z basem było na odwrót). Śmiem twierdzić, że w przypadku klocków po kilkadziesiąt tysięcy będzie z dużym prawdopodobieństwem podobnie. Dlatego wolę raczej mieć możliwość uzyskania zróżnicowanego dźwięku a nie szukać jakiegoś ideału.
  2. Dzięki za podzielenie się doświadczeniem. Co kupiłeś?
  3. i rozważam dwie opcje 1 kierować się wyglądem i po prostu mieć coś co cieszy oko, a nie ucho ( jako eksponat po prostu). 2 kupić coś co dobrze gra, ma to 'coś" co sprawia, że człowiek będzie chciał czasem posłuchać ulubionych nagrań z kasety. Wszelkie uwagi, doświadczenia mile widziane. A gdyby ktoś miał w dobrej cenie Technicsa RS-B100 to proszę się nie krępować z ofertą
  4. mini już zamówiłem, jak będą problemy z wifi lub odczuję brak roona to rozważę wersję pro. Aczkolwiek telefon wyciąga mi 600 mbit/s downloadu po wifi więc powinno wystarczyć jeśli moduł wifi w mini nie jest jakiś kulawy . Wersji pro tak łatwo się schować nie da niestety i to jest największa jej wada
  5. dziękuję, rozważałem jeszcze zmontowanie jako źródło dedykowanego PC pod roonem, ale w moim przypadku wydaje się to bez sensu. Nic chyba nie wnosi, a komplikuje i podraża system.
  6. a wniesie to coś do jakości dźwięku? Mam wzmacniacz cyfrowy, więc podłączanie analoga z DACa, chyba większego sensu nie ma... (dodatkowa konwersja z cyfry na analog a potem z powrotem na cyfrę) natomiast różnic pomiędzy cyfrą z wiim mini a sprzętem z górnej półki raczej nie usłyszę... Chyba, że się mylę?
  7. można prosić o więcej info na czym ta wtopa polegała i o jaki produkt chodzi?
  8. Głośniki jakby co mam jeszcze droższe Co nie zmienia tego, że nie bardzo słyszę różnicę w jakości dźwięku niezależnie z którego źródła pochodzi sygnał o ile plik cyfrowy jest ten sam. Mi też nie pasuje taki widok, podłączyłem w celach eksperymentalnych. Generalnie kieruję się także kwestiami estetycznymi i nie bardzo znajduję streamery, które mogłyby mi się podobać, więc zwyczajnie postanowiłem poszukać czegoś co dałoby się schować. Wiim Mini mam zamiar po prostu przykleić na taśmę dwustronną z tyłu Technicsa i tym sposobem nie oglądać ani jego, ani jego kabelków. Nie sądzę, by coś innego w źródle cyfrowym dało lepszą jakość dźwięku (lub w ogóle bym usłyszał jakąkolwiek różnicę). No ale może się mylę. Czas pokaże. Kosztował niecałego tysiaka w RTV Euro AGD, ale dziś do kupienia jest za stówkę - dwie (strzelam) na allegro. Natomiast prawie każdy ma jakiś stary telefon w szufladzie i to jest po prostu pomysł na jego wykorzystanie. A co do ładowania, to są przejściówki, dzięki którym można zarówno ładować jak i korzystać z portu. Nawet mam taką. Kosztowała chyba kilkanaście PLN.
  9. Dzień dobry Państwu Jestem nowym członkiem forum, wiec zacznę od tego, żeby podzielić się wiedzą/doświadczeniem. Jeśli chodzi o muzykę strumieniowaną lub z dysku, to wydawało mi się, że taniej niż Wiim Mini się nie da, ale pomyślałem sobie, że przecież mam w szufladzie starego iphone 5s. Kupiłem więc kabelek Lightning->USB B i podłączyłem do wzmacniacza. Kabel kupiłem dość drogo (za stówkę), bo nie chciało mi się szukać, ale pewnie gdybym miał androida lub więcej cierpliwości koszt byłby na poziomie kilkunastu PLN Jak widać na obrazku działa. Używam softu Amarra Play z kontem Quobuz, jest lekka lipa, bo są przerwy między utworami. To zdaje się wina wzmacniacza, ale nie próbuję tego rozwiązać, bo raczej będę używał Wiima Natomiast gdyby ktoś szukał ekstremalnie taniego CD, to można wykorzystać stary napęd/nagrywarkę DVD/ CD-ROM. Polecam takie, które miały fizyczną obsługę płyt CD (przycisk play/rewind) miały też wyprowadzone wyjścia cyfrowe w standardzie SPDIF wystarczy się podpiąć bezpośrednio do wejścia wzmacniacza/DACa. Jakieś 20 lat temu coś takiego u mnie grało z powodzeniem. Delikatnie mówiąc eleganckie to raczej nie jest, ale takie stare PCty, czasem z takimi napędami dziś się po prostu wyrzuca na śmietnik, więc pozyskać można względnie tanio/darmo. Ka
×
×
  • Utwórz nowe...