Skocz do zawartości

Marcin Niewiadomski

Uczestnik
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Katowice

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Jeśli rozpatrujemy je tylko jako źródło sygnału cyfrowego, to z tych dwóch moim zdaniem na pewno WIIM i to niekoniecznie PRO PLUS, bo tu się dopłaca do DAC, z którego nie zamierzasz korzystać. Istotne też jakie masz wejścia w DAC i co chcesz głównie streamować (Tidal, Spotify, inne serwisy, pliki z sieci lokalnej?) Tu masz porównanie wersji WIIM-ów, powinno wyjaśnić temat. https://www.q21.pl/blog/wiim-mini-pro-czy-plus-poradnik Omnia ma wersję bez DAC, ale cena nadal zdecydowanie wyższa niż WIIM. Po tym co widziałem porównując modele jak w tytule, podejrzewam, że też będzie słabiej funkcjonalnie niż w WIIM (np. brak obsługi Tidal Max, a to już może przełożyć się na jakość brzmienia). Można jeszcze przyjrzeć się TAGA HARMONY TWA-10B z tego typu tanich urządzeń.
  2. W tym tygodniu potestowałem sobie w/w WIIM-a i Omnię. Moje wnioski są takie, że na moim poziomie percepcji (a nie mam "złotych" uszu), oba grają tak samo dobrze i pod kątem brzmienia żadnego z tych urządzeń bym nie wyróżnił, choć bardzo chciałem usłyszeć, że Omnia jest lepsza 🙂 Wydaje mi się też, że mój Denon DCD 900ne gra dźwiękiem trochę pełniejszym niż oba te streamery, ale tak naprawdę może rzecz jest w trochę wyższym poziomie Vms na jego wyjściu. Wobec różnicy w cenie i funkcjonalności na korzyść WIIM-a i braku argumentów brzmieniowych na rzecz Omnii, WIIM zostaje. Może za jakiś czas przećwiczę go z zewnętrznymi DAC-ami wyższej klasy, bo jestem ciekaw od jakiego poziomu będę w stanie poczuć różnicę 🙂 PS. Oprócz oczywistych różnic funkcjonalnych (wejścia/wyjścia, pilot) można dodać, że Omnia nie obsługuje Tidal Max, ostatnia aktualizacja firmware była wypuszczona chyba w 2022, a jej aplikacja do obsługi ze smartfona jest słabsza funkcjonalnie.
  3. Od kilku lat słucham przez daphile z terminala z kartą wifi 2,4GHz i nie ma z tym problemu, więc kwestii ethernetu czy wifi 5GHz nie stawiałem na pierwszym miejscu. Może jestem w błędzie? W recenzjach skupiłem się na brzmieniu, bo funkcjonalnie przy moich potrzebach (tidal/spotify/ew. pliki w sieci lokalnej->wzmacniacz z wejściami tylko analogowymi) oba są wystarczające. Jeśli różnica w brzmieniu jest taka, jak opisuje rms.pl, to są to sprawy fundamentalne. Jeśli u siebie to usłyszę, to raczej wezmę Omnię. Wg Tidala jakość Max to flac 24bit/192kHz i Omnia wg specyfikacji takie parametry obsługuje. Mylę się?
  4. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Z moich wniosków; "na papierze" Wiim wygląda lepiej, to wiedziałem od początku. Ale Omnia ma w necie kilka entuzjaztycznych recenzji w kwestii brzmienia, których Wiim nie ma - jest chwalony, ale nie aż tak. Wpis od rms.pl przekonuje mnie, żeby sprawdzić oba, bo przewagi funkcjonalne Wiima w moim przypadku wydają się bez znaczenia, podobnie jak różnica w cenie. Dam znać co mi zagra lepiej i co wybrałem 🙂 Pozdrawiam
  5. Dzień dobry, proszę o podpowiedź, czy są jakieś argumenty zdecydowanie przeważające za jednym lub drugim z powyższego. Założenia: potrzebny streamer z dac, w pierwszej kolejności i przede wszystkim do Spotify i Tidal, w drugiej kolejności i okazjonalnie do plików z NAS-a. Dalej w torze jest Naim Nait 5si i Kefy Q150. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...