Skocz do zawartości

RLG

Uczestnik
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez RLG

  1. Dziekuje bardzo, pozdrawiam!
  2. Tak rozumiem. Zakladalem ze zintegrowane funkcje sieciowe poprawia jakosc dzwieku. Ale nie jest tak ze przyszedlem tu krytykowac bo z miejsca widze wyroki ze troll, konkurencja Wrecz przeciwnie uwielbiam Yamaha i zakladam raczej ze moze ja cos zle robie lub jest jakis defekt (mniejsze prawdopodobienstwo). Fajnie jesli uda mi sie umowic na test w TOP HI-FI, to by rozwialo moje wszelkie watpliwosci.
  3. No takie oczywiste rzeczy to sprawdzilem, ale dziekuje za sugestie.
  4. No wlasnie glownie kierowalem sie tym aby zmienic na sprzet ktory ma funkcje sieciowe, tak aby nie transmitowac dzwieku po dolacznym Bluetooth. Owszem, moja wina, powinienem wpierw wziasc cos na testy, zakladalem jednak ze nowy model z automatu bedzie gral przynajmniej tak dobrze jak stary. Uzywam ten sam tel wiec ta kwestie bym wyeliminowal.
  5. Dziekuje bardzo za propozycje, jestem z Trojmiasta wiec jak najbardziej moglbym podjechac do jakiegos salonu na sprawdzenie sprzetu. Szczerze mowiac bylem tak zaskoczony gorsza jakoscia dzwieku w porownaniu do A-S500 ze stwierdzilem ze zwroce sprzet zanim uplynie termin 14 dni. Ale jesli bedziecie tak uprzejmi zeby przetestowac Yamahe w Waszym salonie, wstrzymam sie z decyzja. Co do teori spiskowych z postu powyzej, coz, jestem kompletnym laikiem wiec moze cos po prostu zle podlaczylem? (nastepna sprawa, Yapo kazal podlaczyc kable glosnikowe odwrotnie nic wskazywaly by na to kolory, ale to chyba taka przypadlosc bo juz ktos wczesniej pisal o tym na forum)
  6. Dzien dobry! Chcialbym Was podpytac o pewna kwestie dotyczaca wzmacniacza Yamacha. Po pierwsze, jestem zupelnym laikiem w sprawach doboru sprzetu grajacego wiec moje pytania moga byc lekko naiwne. Jakies 8 lat temu kupilem wzmacniacz Yamaha A-S500 wraz z kolumnami Pylon Sapphire 30. Sprzet gral swietnie, czysto I absolutnie dla mnie zadowalajaco. Muzyke odtwazalem glownie z telefonu przez dodatkowy przekaznik Bluetooth. No ale przyszedl czas ze pomyslalem, fajnie bylo by miec cos co ma wbudowane wifi i Bluetooth, bedzie jeszcze lepsza jakosc dzwieku. Wybor padl na Yamaha R-N800A. Yamaha A-S500 szybko sprzedalem, przyszedl nowy sprzet, wszystko podlaczylem i…TRAGEDIA. Jakosc dzwieku w porownaniu do A-S500 nieporownywalnie gorsza, dzwiek plaski zero basow. Kompletne rozczarowanie! Zeby cokolwiek slyszec, 50% w zwyz na potencjometrze, kiedy to stara Yamacha juz przy 25% dawala potezny czysty dzwiek.. Ratunku o co chodzi??! Niezaleznie od zrodla dzwieku ustawien bass/treble dzwiek jest po prostu tragicznie slaby, nawet po 3 dniowym rozgzaniu I konfiguracji Yapo nie uleglo to zauwazalnej poprawie. Na dzien dzisiejszy mam 100% przekonania aby sprzet odeslac, mam jeszcze tydzien na podjecie decyzji. Niestety moj stary wzmacniac juz sprzedalem. Nie mniej jednak jako ze jestem zupelnym amatorem, chcialem jeszcze Was podpytac, tu na forum, Czy robe cos nie tak, kwestia ustawien itp czy tez kilkukrotnie drozszy Yamaha R-N800A gra tak duzo slabiej niz stary tani A-S500? Dziekuje za info, Roland
×
×
  • Utwórz nowe...