Hej, dzięki za radę. Faktycznie, pierwsze granie było dość sztywne, ale chyba z każdą minutą słuchania robi się lepiej, albo mi się słuch odradza (miałem długi rozwód z muzyką). Wydaje mi się że to będzie bardzo pasujący mi zestaw. Nie rozgrzewam jakimiś specjalnymi metodami, po prostu słucham na pure direct.
Gra fajnie to, niskich tonów na pewno nie brakuje, więc to na plus jak dla mnie, szczególnie biorąc pod uwagę moje doświadczenia z starszą Yamahą i monitorami Arcus. No i mam wrażenie że gdybym rozkręcił moc na maksa to te głośniki by nie wytrzymały tego. Na połowie skali jest już tak głośno w tych ok. 20m2 że więcej nie ma sensu dawać do pieca. Bo martwiłem się że te 2x50watt nie podoła z tymi kolumnami, ale jak widać były to obawy zbędne. Mocy nie brakuje. Dźwięk jest czysty, jak dla mnie szczegółowy, wokale brzmią czysto, gładko, wyraźnie. Klawiszowe, trąbka, saksofon też świetnie. Jest fajna głębia w tym dźwięku, i taka właśnie spójność jak napisałeś.
Natomiast co mnie trochę drażni to fakt że amplituner podłączony do sieci, ale wyłączony, lekko buczy jak się zbliży do niego ucho. Wyczytałem że tak może być i to normalne, czy aby na pewno? Kupiłem taką listwę https://sklep.mactech.pl/listwa-zasilajaca-z-wylacznikiem-antyprzepieciowa-przedluzacz-5-gniazd-shuko-.html
bo to podobno może być od słabej listwy, faktycznie moja ma już swoje lata i nie ma zabezpieczeń.