Mam wymienione w tytule sprzęty, ale są one w dosyć kiepskim stanie.
O ile po podłączeniu GS-a, przez WS4422 do aktywnych głośników wyjściem na korektor da się tego słuchać i gra to przyzwoicie tak zanotowałem kilka usterek w powyższych sprzętach. Czy jest sens robić to w jakimś serwisie? Zgaduję, że ze względu na potencjalne koszty nie. Natomiast jak wyglądałaby naprawa własnymi rękami przez laika? Czy jest to wykonalne w skończonym czasie i czy warto się za to zabierać? Lutownice mam, miernik mogę pożyczyć.
1. GS gra dobrze, natomiast widać po stroboskopie, że nie da się w 100% idealnie ustabilizować talerza. Nawet jak znajdę idealny punkt, co kilka sekund widać jak delikatnie on pływa -
2. WS4422 - po podłączeniu słuchawek (nie mam pasywnych kolumn, żeby zweryfikować) gra jedynie prawy kanał, dodatkowo bardzo cicho z szumami
3. FS 0422 - po włączeniu korektora w obieg GS -> phono preamp WS4422 -> korektor -> głośniki da się jedynie sterować lewym kanałem za pomocą korektora, natomiast prawy brzmi tragicznie, szumi, jest cichszy, brakuje góry, a jedyna częstotliwość którą można sterować to 250 Hz. Generalnie nie wiem czy to cokolwiek pomoże w ocenie, ale rozebrałem go i mam zdjęcie:
Potencjometry potraktowałem Kontaktem PR, jednak poza płynniejszą pracą nie wpłynęło to na jakość dźwięku w żaden sposób.
Generalnie i tak przesiadam się na nowy, lepszy sprzęt, a ten set Unitry, był jedynie pierwszym moim kontaktem z gramofonem, ale gdyby w miarę niewielkim nakładem pracy dałoby się coś z tej Unitry wycisnąć być może bym sobie go doprowadził do porządku i zachował dla potomnych.