No gra to bardzo ładnie ale coś poszło nie tak być może faktycznie jakieś zwarcie kabli glosnikowych ale już wszystkie te procedury reset przywracanie ustawień zrobiłem i nic.
No chyba że mam to powtórzyć 10-15 razy, to tak nie robiłem.
Gdyby nie ta awaria to naprawdę byłem zadowolony grało aż ciarki przechodziły, nie wiem czy to zasługa kolumn czy marantza.
Dioda faktycznie sygnalizuje jakieś zwarcie w układzie glosnikowym abo wewnętrznym. Czyli to niekoniecznie przegrzanie zwłaszcza że teraz syn mówi że Marantz nie był gorący tylko ciepły ( wyczowalne ciepło pod ręką)
Myślę lekko ciepły taki sprzęt może być. 🤔
No nic spakuję go, pojedzie na naprawę do serwisu to się dowiemy co się stało.
Bo chyba pomysły na reanimacje się skończyły.