przemorski

Ja z kolei z tych dwóch wybrałem Denona w połączeniu z Dali Oberon co opisałem w tym wątku. Pamiętaj, że w Denonie dźwięk z wyjścia A (więcej basu, mniejsza scena) różni się od tego z wyjścia B (serszy, mniej basu)

Tak, słyszę różnicę pomiędzy wyjściami A oraz B. W komentarzu powyżej o tym wspomnialem: Dźwięk z wyjścia A (położonego niestandardowo niżej) ma trochę więcej basu niż dźwięk z wyjścia B (położonego wyżej), który gra trochę szerzej i jaśniej. Nie jest to różnica dzień i noc ALE odsłuchy przed zakupem robiłem przy podłączeniu Dali Oberon do wyjścia B i to wyjście jest dla mnie lepsze.

Jeżeli brakuje Ci "oomph" to rzuć okiem na ten wątek Dźwięk z wyjścia A (położonego niestandardowo niżej) ma trochę więcej basu niż dźwięk z wyjścia B (położonego wyżej), który gra trochę szerzej i jaśniej. Nie jest to różnica dzień i noc ALE odsłuchy przed zakupem robiłem przy podłączeniu Dali Oberon do wyjścia B. Może Tobie bardziej będzie odpowiadać wyjście A ?

Temat może już stary ale ponieważ jestem świeżym posiadaczem Denona to potwierdzam. Dźwięk z wyjścia A (położonego niestandardowo niżej) ma trochę więcej basu niż dźwięk z wyjścia B, który gra trochę szerzej i jaśniej. Nie jest to różnica dzień i noc ALE odsłuchy przed zakupem robiłem przy podłączeniu Dali Oberon do wyjścia B. Gdyby kolumny były podpięte do wyjścia A pewnie bym Denona nie kupił.

Denon posiada możliwość zwiększenia ilości basów oraz tonów wysokich ale przez aplikację Heos. Coś tam można tym polepszyć ale nie jest to pełen EQ. Moim zdaniem w elektronice jest super. Gramatik, Royksopp.. jak dla mnie brzmią super i nie narzekam na brak "Oomph" tylko, że ja słucham go z Dali Oberon, które mają rozmach jeżeli chodzi o bas. W osobnym poście opisałem kawałek "Brave Man" - Gramatika. Posłuchaj czy o taką elektronikę Ci chodzi. Jeżeli tak to w niej sprawdza się świetnie. Jak kolumny masz tylko tydzień to ja bym poczekał. Zwykle po minimum 100 godzinach większość kolumn pokazuje jak naprawdę brzmią.

Jeżeli chodzi o różnice pomiędzy Denonem a Marantzem to niedawno też stałem przed tym dylematem. Dokładniej opisałem różnice w tym wątku Ale w skrócie .. Denon lepiej sprawdza się przy dłuższych odsłuchach spokojnych kawałków, potrafi zaskakiwać. Marantz jest równy ale nie zaskakuje. Lepiej brzmi w ostrzejszym graniu.

No i jestem po zakupie Denona PMA 900HNE i odsłuchach w swoim mieszkaniu muszę stwierdzić, że upgrade w porównaniu do Ceola jest nieporównywalny. Jeżeli ktokolwiek zastanawia się czy warto to absolutnie TAK. Zdecydowałem się na Denona a nie Marantza bo tak jak pisałem w poście powyżej .. Marantz niczym nie zaskakiwał i w każdym kolejnym utworze wiedziałem czego mniej więcej mogę się spodziewać. Przy Denonie czerpię radość z odkrywania utworów na nowo, z Marantzem tego poczucia nie miałem. Przy okazji odbioru odsłuchałem również kolumny Focal Theva oraz Vestia z myślą o wymianie głośników za parę lat. O ile Vestia brzmiała jeszcze całkiem fajnie to Theva jest absolutną porażką. Albo Thevy były niewygrzane albo to kolumny zupełnie nie dla mnie. Brakowało w nich basu, dźwięk był płaski. Plusem były na pewno średnie, fajna separacja + stereofonia ale dźwięk jest w ogóle nieangażujący, jakiś płaski. Vestia z kolei w porównaniu do Oberon brzmiała bardziej neutralnie i naturalnie, Oberony lekko podkolorowują dźwięk aby się podobał. W Vestiach nie brakuje basu ale nie ma w nim tyle rozmachu co w Oberonach. Vestia tak jak Oberony ma charakter, który skłania do wieczornego odsłuchu ale bardziej pod kątem wsłuchiwania się w smaczki i detale niż luźnego słuchania w tle. Patrząc na ceny Focali, które są 50-80 procent droższe niż Dali to w połączeniu z Denonem PMA 900HNE na pewno nie jest to upgrade a w przypadku Vestii to najwyżej krok w bok. Czytałem, że wg wielu osób na forach połączenie Denon + Dali jest zbyt ciepłe dla mnie jednak ta synergia jest póki co idealna. P.S. prośba do administratorów.. czy jest możliwość zmiany tematu na "Upgrade Denon Ceol N11 na Denon PMA 900HNE lub Marantz PM 7000N".

Ja dodam od siebie, że pomimo wojny i pandemii cena sprzętu audio w PL poszła mocno w dół. Nie mam dużego doświadczenia ale np. w 2017r. kupowałem Marantza MCR611 za 2599 w przecenie z 2999 i taniej nie było. Obecnie model MCR612 chodzi po 2399 i to jest normalna cena. Tak samo przymierzam się do Denona PMA 900HNE i obecnie jego normalna cena to 3199 a dwa lata temu startował z 4699zł. Myślę, że sporo mogło w PL namieszać pojawienie się Amazona w PL gdzie elektronika ma zawsze cenę niższą niż rodzime sklepy.

Jestem świeżo po odsłuchu Denona PMA-900HNE oraz Marantza PM7000N i myślę, że to jest najlepszy moment aby podzielić się wrażeniami. Na początek może wspomnę, że na odsłuch szedłem z doświadczeniem sluchania Denona Ceol N11 oraz Marantza MCR611 i na tej podstawie nastawiałem się, że Denon będzie dobrym "all-rounderem" natomiast Marantz oczaruje mnie w niektórych gatunkach a w pozostałych będzie po prostu ok. A okazało się, że było zupełnie na odwrót ! Jako pierwszego przez około 30 minut słuchałem Denona a potem Marantza. Na końcu dla porównania parę minut spędziłem z Ceolem Amplitunerów słuchałem z Dali Oberon 5. Aby sprzęty brzmiały mniej więcej tonalnie podobnie do siebie w Denonie podbiłem Treble +2, Bass +4 natomiast w przypadku Marantza Treble +10 oraz Bass +8. Aż taka ilość podbicia w Marantz jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Pomyślałem, że każdemu systemowi będę przyznawał punkty za to jak wypadł: 2 - gdy był wyraźnie lepszy niż drugi 1 - gdy był trochę lepszy niż drugi W przypadku remisu nie przyznawałem punktów. Na początku spytałem sprzedawcę jak on by porównał te sprzęty i usłyszałem, że Denon gra "bardziej leniwie, jak mu się chce to zagra, jak nie to nie zagra a Marantz jest szybszy i bardziej zachęca do słuchania". Mogę tylko napisać, że mój odsłuch potwierdził opinię sprzedawcy dlatego na początku Denon zgarnął więcej punktów. Poniżej lista utworów, które słuchałem zaczynając od najłagodniejszego do najostrzejszego. 1. Mela Koteluk - Tragikomedia "D 0:0 M" Oba amplitunery zagrały fajnie, podkreślając piękną barwę głosu Meli. Dla mnie momentem testowym jest około minuta utworu, w której Mela pięknie wyciąga słowo "demoluje" ("Każdy dzień i każdą noc demoluuuuje").. 2. Electric Guest - Troubleman "D 1:0 M" Spokojny utwór, który składa się z 2 części przedzielonej spokojnym przejściem. Miałem wrażenie, że głos wokalisty jest bliżej, bardziej intymny co w tym utworze jest plusem. 3. Oi Va Voi - Refugee "D 1:0 M" Utwór zaczyna się bardzo spokojnie od głosu wokalistki z akompaniamentem gitary. Potem wchodzi zespół z bardzo wyraźną linią basu.. i znowu Denon swoją intymnością wygrywa. 4. Tontelas - Lost It All "D 1:0 M" Utwór "electro-lounge". Jest fajny bas, są smaczki w tle i głęboki głos wokalisty. Przy Denonie nóżka sama skacze. 5. Gramatik - Brave Man "D 2:0 M" Jedyny utwór, w którym Denon po prostu zdmuchnął Marantza. Bardzo wolno się rozwija i ten lekko leniwy sposób grania Denona bardzo tu pasował. 6. Kaiser Chiefs - Caroline, Yes oraz I Predict Riot "D 0:1 M" W końcu utwór, w którym to Marantz bierze górę. Nie jest to hard rock więc Denon nadal brzmiał bardzo fajnie ale jednak Marantz bardziej angażował. 7. Pearl Jam - Hitchhiker "D 0:1 M" Szybki utwór, w którym miałem wrażenie, że Denon lekko się pogubił albo raczej w porównaniu do Marantza lekko nie zdążył. Na Denonie nadal fajnie to brzmiało ale jednak przy szybszej i lekko przesterowanej muzyce Marantz wygrywa. 8. Daron Malakian (SOAD) - Lives "D 0:2 M" Jak przy poprzednim utworze Denon lekko nie zdążył to w tym wypadku w ogóle zaspał. Dodatkowo miałem wrażenie, że Denon mniej wybacza ten kiepsko nagrany utwór gdzie wysokie tony potrafią brzmieć jakby były sybilanty. Wynik porównania to 5:4 dla Denona ale gdybym zagrał kilka ostrzejszych utworów więcej to pewnie szala przechyliłaby się na korzyść Marantza. Generalnie będę się jeszcze umawiać na drugi odsłuch ale następnym razem jako pierwszy pójdzie na ruszt Marantz a potem Denon. Denon dużo bardziej mi odpowiadał w spokojnej muzyce, elektronice, łagodnym rocku. W tych gatunkach brzmiał jak dla mnie fenomenalnie i na pewno jest to sprzęt, który wraz z Dali Oberon nadaje się do długich odsłuchów. Jego plusem było to, że w wielu utworach potrafił mnie zaskoczyć i byłem ciekawy jak zabrzmi kolejny. Minusem jest jednak ta lekka leniwość, która powoduje, że w szybkich utworach trochę nie nadąża. Plusem Marantza jest to, że w każdym z utworów zabrzmiał co najmniej poprawnie i nie było sytuacji jak z Denonem i utworem "Lives". Jak dla mnie bardziej uniwersalny niż Denon ale jednak to co jest plusem jest też minusem. W żadnym z utworów nie zachwycił - te dwa punkty z "Lives" to nie dlatego, że Marantz tak świetnie brzmiał tylko dlatego, że Denon dużo słabiej. W przypadku Marantza jak włączyłem czwarty utwór (Tontelas - Lost It All) to już wiedziałem jak on gra i przekonanie, że niczym mnie więcej nie zaskoczy potwierdziło się do końca odsłuchu. Przede mną dosyć trudna decyzja ale mam do niej jeszcze trochę czasu bo sprzęt planuję nabyć na koniec grudnia / początek stycznia. Tymczasem dodam jeszcze na koniec porównanie z Denonem Ceolem N11, który obecnie posiadam, a który również odsłuchałem zaraz po Marantzie dzięki uprzejmości salonu. Pierwsze wrażenia ... jaki ten dźwięk z Ceola jest .. mały... Ustawiłem Treble +6, Bass +10 ale słychać było, że Ceol średnio radzi sobie z napędzeniem najmniejszych podłogówek z serii Oberon. O ile w przypadku Denona i Marantza dźwięk bez problemu wypełniał pomieszczenie tak w przypadku Ceola miałem wrażenie, że dobiega ... jakby to ująć .. "bezpośrednio z głośników" (w sensie, że głośniki nie zniknęły w pokoju pomimo podobnej głośności). Każdy kto zastanawia się czy zmiana z Ceola na pełnowymiarowy amplituner ma sens to odpowiadam, że jak najbardziej tak. Rozdzielczość, czystość dźwięku jest bezapelacyjnie lepsza. Na Ceolu pokrótce również przesłuchałem wymienione utwory i przyznam, że jego niezaprzeczalnym plusem jest to, że w żadnym z nich nie wypadł źle, nie miałem poczucia, że coś jest "nie tak". A nawet w przypadku utworu Lives zastanawiałbym się czy nie wypadł lepiej od Denona pod względem przyjemności z odsłuchu a nie czystych danych sprzętowych.

Racja, to jest rozsądniejsza opcja iść w dwa klocki zamiast w trzy. Ceneo nie pokazywało Amazona a faktycznie jest tam za 3000 + CD za 1999 i wychodzi 5000zł. Postaram się odsłuchać te trzy propozycje i dam znać jak wypadły

Z tego co widzę to aby z Marantza zrobić cały komplet (usb, cd, funkcje sieciowe + wzmacniacz) muszę kupić: - PM6007 - wzmacniacz - CD6007 - cd+usb - NA6006 - odtwarzacz sieciowy Całość za regularną cenę 7000zł. To już dużo ponad budżet. Denon PMA-900HNE + Denon DCD-900NE za kwotę ~4250zł wydaje się rozsądną propozycją. Szukałem tego CD z USB i funkcjami sieciowymi ale nie mogę znaleźć. Mógłbyś podać model ? Zastanawiam się nad tą Tagą. Niestety w krakowie chyba nie ma żadnego sklepu, w którym byłaby dostępna ale.. jest za 3495zł w MediaExpert. W razie gdyby mi nie podpasowała zwrot możliwy bezpośrednio w sklepie.... Ale najpierw odsłuch Denonów..

Ponieważ lubię system Heos, który wg mnie od pewnego czasu działa naprawdę dobrze chyba zdecyduje się na połączenie Denon PMA-900HNE + Denon DCD-900NE. Pierwszy zapewnia funkcje sieciowe a drugi CD + usb. Łączna cena regularna to 4848zł (3199zł + 1649zł), cena na Amazon to 4250zł co już jest niezłą ceną.

Po przemyśleniu jestem w stanie rozszerzyć swój budżet do 6000zł. Nie musi to być jedno urządzenie all-in-one, mogą to być 2-3 klocki ale musi spełniać moje wymagania. Przy cenie 6000zł zakładam z doświadczenia, że uda się upolować jakieś rabaty, np z 8000zł na 6000zł. W ten sposób nabyłem m.in. soundbar Sonos Beam (przecena w Salonach Denon z 2399 na 1599), Denon Ceol N11 (przecena również w Salonach Denon na 1799), Dali Oberon 1 (przecena na 1200zł z 1700). Im droższy sprzęt tym więcej można utargować 🙂 Wiem, że to będzie za dużo dla Oberon 1 ale ze względu na fundusze najpierw wymieniłbym skrzynkę a po jakimś czasie kolumny.

Dziękuję za wszystkie propozycje. Niestety żadna z propozycji nie posiada wejścia USB do odtwarzania flac (nawet Denon PMA-900HNE, na którego odsłuch już nawet przyszedłem ;)) więc wracam do Taga Harmony 1500cd oraz Magnata MC400. Niestety na YouTube na kanale PremiumHIFIworld znalazłem recenzję, w której twierdzą, że Magnat akceptuje tylko dyski o pojemności max 8GB. :// Więc Magnat też odpada. Pozostaje chyba tylko Taga. Biorąc pod uwagę, że różnica w cenie pomiędzy Ceolem N12 a nią nie jest bardzo duża to wymiana nawet jeżeli poprawi jakość dzwięku to zakładam, że będzie to niewielka różnica dlatego chyba nie ma na rynku niczego do około 4000 co by spełniało moje wymagania

Myślę, że odsłucham sobie Tagę oraz Denona i dam znać jak wyszło porównanie. Wiem, że do Dali Oberon jest to "overkill" ale najpierw wymienię amplituner a za jakiś czas jak już przeprowadzę się do nowego lokum w miejsce Oberon 1 wejdą "piątki".