Z podlinkowanego testu rzeczywiście wynika, że różnice między pierwszą a drugą generacją są wyraźne.
Mimo to, „jedynki” nawet przy słabym wzmocnieniu (jak ma to miejsce obecnie u mnie) brzmią świetnie i robią duże wrażenie na wszystkich, którym je pokazywałem. Tym bardziej jestem ciekaw, jak zagrają, gdy w końcu dostaną odpowiednie zasilanie.