Hej, przepraszam za nowy temat, ale siedzę w tym od kilku dni i dalej nie wiem, czy dobrze kombinuję 😅
Nie znam się na sprzęcie, więc liczę na konkrety od bardziej ogarniętych osób.
Na start chciałem kupić Wiim Amp i Klipsch R-60M, ale zastanawiam się, czy nie poczekać i dopłacić do Wiim Amp Ultra, Jeśli bym czekał, to chwilowo grałbym na moim starym Yamaha RX-V357.
Rozważam Wiim, bo cena jest bardzo konkurencyjna, a opinie (zwłaszcza na YouTube) są raczej pozytywne, więc wydaje się to rozsądny wybór w tym budżecie.
Słucham muzyki (każdy gatunek) głównie ze Spotify (czasem filmy z PS4 Pro) i w przyszłości chciałbym też gramofon – myślałem o Argon Audio TT MK2, ale wolałbym automat w budżecie 1200–1500 zł.
Lubię więcej basu, więc docelowo planuję zestaw 2.1, ale zaczynam od stereo.
Na start chcę wydać ok. 4 tys. zł (głośniki + wzmacniacz), a całość z czasem rozbudować do ok. 7 tys. zł.( gramofon + subwoofer)
Chciałbym, żeby wzmacniacz miał HDMI ARC, bo w przyszłości pewnie zmienię TV.
Pytania:
1.Czy Wiim Amp to dobry wybór, czy lepiej dopłacić do Ultra, lub coś innego?
2.Jakie kolumny podstawkowe do tego polecacie (niekoniecznie Klipsch R-60M)?myślę że max 2-2,3k za głośniki.
3.Jaki gramofon automatyczny w okolicy 1500 zł warto rozważyć i czy ma sens przy Wiimie?
4.Jak wygląda podłączenie kabli do Wiima? Mam obecnie zwykłe gołe przewody głośnikowe (miedź bez końcówek) — czy się nadadzą, czy muszę kupić coś innego?
Z góry dzięki za pomoc i cierpliwość