bocian24
Uczestnik-
Zawartość
35 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
http://allegro.pl/listing.php/search?categ...p;string=luxman Przykładowe wyglądające na ciekawe: http://allegro.pl/wysokiej-klasy-wzmacniac...2596092329.html http://allegro.pl/luxman-l-2-i2603312421.html http://allegro.pl/piekny-wzmacniacz-luxman...2599102262.html http://allegro.pl/luxman-lv-100-hi-end-i2602453183.html Wiem że powinno się pod moc kolumn dobierać, z tym że (wydaje mi się - jeśli jednak źle mi się wydaje to poprawcie). Kolumny są niby 100W 6Ohm.. Z racji że nie słucham jakoś mega głośno (pokój z 10m^2) chyba nie wymaga to zakupu 100W(na kanał) wzmacniacza?
-
Witam! Prosiłbym o pomoc w wyborze wzmacniacza do RS3000 - stoją na ciężkich stalowych standach z kolcami. Budżet to ~500zł. Wcześniej miałem yamahe a-520 ale to nie było to.. Z pewnością za słabe niskie i zbyt ostre wysokie. Rodzaj muzyki: głównie rock i metal po głowie chodzą mi luxmany.. ale nic konkretnego :/
-
Po przemyśleniu sprawy i podpięciu do nieco wyższej klasy odtwarzacza CD zaczynam przekonywać się do CAL!'ów . Z tego też powodu rozmyślam nad przeznaczeniem kasy (co miała isć na nowe słuchawki) na odtwarzacz przenośny. Poradzilibyście co wybrać? Znalazłem takie cosie, co ponoć są dobre :> http://allegro.pl/cowon-iaudio-7-i1856197035.html http://allegro.pl/cowon-iaudio-i9-8gb-gwar...1849146089.html (to jest bardzo interesujące...) http://allegro.pl/mp3-cowon-iaudio-e2-e-2-...1844728897.html
-
Wiem że karty w kompach zwykle są słabe. Ale słuchać będę także z odtwarzacza CD. Moją muzykę mam głównie na płytach CD, a na kompie we wspomnianym flacu. Słuchawki maja być nauszne zamkniete, z kablem. Myślałem już nad Sennheiserami, Kossami, AKG. Ale duża liczba modeli, różnice w cenach itp. Jest tego zbyt wiele by wszystko porównać stąd moja prośba o pomoc w zawężeniu poszukiwań. Najbardziej ciągnie mnie do kossów - dożywotnia gwarancja i z opinii kilku znajomych lepsze niz sennheisery, ale nie wiem jak z AKG wypadają. Na razie wytypowałem: AKG K514 Koss TD-85
-
Witam. Jak w temacie. Prosiłbym o pomoc w zawężeniu tego rozległego tematu do kilku modeli - mianowicie poszukuję słuchawek z dobrym detalicznym dźwiękiem. 99% tego co czytam na necie to "kup te, jest mega bass" na czym specjalnie mi nie zależy. Na razie słuchałem na creative aurora live! i moje odczucia są mieszane. Wolałbym coś bardziej idącego w stronę detalicznego i przestrzennego dźwięku niż zalanie wszystkiego bassami (testowane na odtwarzaczu CD). Jeśli chodzi o cenę... im mniej tym lepiej, ale maksymalnie mogę na to przeznaczyć z 300zł, jeśli na prawdę jest sens. Głównie będą grały z komputera więc "super kosmos" też być nie musi.
-
Taa czyściłem styki i nic. Jak nie grał, to lekkie odgięcie tej czarnej płytki przyklejonej do magnesu pomagało na jakiś czas (rozkręciłem cały głośnik). Potem tę płytkę odkleiłem i poprawiłem luty na niej (miałem nadzieje ze to one), ale to raczej uzwojenie albo zerwanie drucika w miejscu zalanym taką czarną żywicą, bo lutowanie nic nie pomogło o ile nie zabiło go do końca. Taki w miarę ogarnięty sklep z używanym audio powinien mi przewinąć te uzwojenie nie? Dziś (pt) spróbuje coś zadziałać z zaufanym sklepem i z tym gdzie je nabyłem... Oby się dało coś z tym zrobić EDIT: Hah! Wielkim zbiegiem okoliczności: szukałem serwisu naprawiającego głośniki infinity - jedyna pozycja jaką znalazłem na allegro to akurat sklep oddalony o 5km od mojego domu (nie miałem pojęcia o jego istnieniu ) Myślę że naprawią, mają nawet w aukcji przykładowe zdjęcie akurat z głośnikiem z rs3000 - kolejny wielki zbieg okoliczności . Problem rozwiązany, chociaż nie będę chwalić dnia przed zachodem słońca... Po rozmowie telefonicznej okazało się że da rade i koszt przewinięcia cewki to 40zł. No cóż nic innego nie zrobię to oddam do naprawy. Bynajmniej roczną gwarancje na to dają A tak z czystej ciekawości: oferowano mi również zamienniki jakieś czeskiej firmy... grałoby to? Czy takich rozwiązań unikać jak ognia?
-
Witam. Mam taki mały problem. Jak w temacie zepsuł mi się jeden z głośników wysoko tonowych w rs3000. (wiem, że to sam głośnik - zamieniałem oba w obu kolumnach). Raz gra a raz nie (z bardziej na nie). Jakby coś nie łączyło. Da się to jakoś naprawić samemu? Ewentualnie, jeśli nie to iść do serwisu żeby mi oni naprawili czy zamówić nowy? Jeśli nowy to gdzie można taki dostać? (googlowalem i na allegro szukałem ale jakoś nie za bardzo mi to wyszło)
-
@f1angel - w sumie masz rację. Ale może najpierw jakiś worek z folii a potem do niego cement... coś jeszcze pomyśle @Jaudio - nie rozumiem Twojego posta... @verul - też tak uważam, inaczej w ogóle nie stosowałbym tych profili. A dolny blat ma wymiary 35/35cm czyli dość by było stabilnie (górny 27/29 czy jakoś tak) Jedyne co to względy estetyczne tego profilu (szerszy wyglądałby lepiej).
-
Hmm kto może ten dopłaci Ja raczej nalezę do tych co nie mogą P Na razie stoją bez niczego (tylko te filcowe podkładki co na kolumnach od spodu są). Kupie chyba tego BLU-TACK'a albo dam taka korkową "matę" i ją podłożę pod kolumny. Poza tym dla mnie estetyka jest mniej ważna od możliwości zaoszczędzenia (no chyba że chodzi o małą dopłatę adekwatnie do całego wydatku) i otrzymaniu praktycznie takiego samego efektu - jako efektywności a nie efektowności Co mi po tym, że będzie idealny spaw albo grubsza rurka jak zapłacę za to prawie 2x więcej iiii i tak dużo to nie zmieni No chyba, że ktoś jest idealista albo zwraca uwagę na estetykę, to ok Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:P Czasem też nie mogę znieść ze coś nie jest do końca idealne (niekoniecznie mowie tu o estetyce) więc doskonale Cie rozumiem. W sumie czy to jakaś różnica czym dociążę te standy? (oczywiście cement w proszku a nie rozrobiony z wodą, coby się dało go wysypać w razie draki ). Mi się wydaje, że nie ma to jakiegoś znaczenia, tylko się tak przyjęło (że piach - bo za darmo, albo ołów - bo ciężki), ale może się mylę to mnie poprawcie
-
Myslalem, ale raz mialem juz takie profile dostepne, dwa nie sadze zeby robilo to wieksza różnice (dźwięk). Mi się podoba (chociaż estetyczniejsza byłaby rura śr. około 10cm, ale koszty bardzo rosły wtedy, więc zdecydowałem się na to, ew szerszy profil, ale jak już wspomniałem ten miałem pod ręką za prawie darmo). Są lekko za wysokie (na oko z 10cm, kiedy rozłożę się na kanapie, a jak siedzę na fotelu w miarę prosto, jest idealnie). Mam zamiar nawiercić górny blat i dosypać troszku cementu (większa gęstość) I jakoś schować kabel w środku w razie metamorfoz wrzucę nowe zdjęcia
-
A oto obiecane zdjęcia gotowych podstawek: (trochę spóźnione, ale wcześniej nie miałem kiedy, teraz zrobiłem i wrzuciłem ): Całkowite koszty: stal 100zł, farba 20, kolce 66, flaszka za pomoc 40zł. Lekko przekroczone 200zł za obie podstawki. Dla porównania takie same na necie (jak pytałem się sprzedawcy) - 350zł +przesyłka. Myślę ze dobrze na tym wyszedłem
-
Problem rozwiązany. Problemem była cała płytka z potencjometrem (zimne luty). Potencjometr dla pewności też wymieniony. Wszystko śmiga jak powinno
-
Dobrze podłączam i dobrze wybieram . Mam na AUX kompa i na CD cd na tym czy na tamtym to samo. Tak samo jak zmieniałem kable głośniki źródła (podłączenie głośników A i B też próbowałem). Wszystko wskazuje na rypnięty potencjometr albo cały kanał. Problem występuje na niskich głośnościach (ok. -50db wg. skali tego wzmaka). Pokręcę nimi może coś się magicznie odmieni Najlepsze, że gdy zgłaśniam żeby w końcu się lewy kanał ruszył i kolumna zaczęła grac, to lewy gra głośniej od prawego -_- EDIT: Kręcąc w te i wewte balansem, czuć że lewa strona chodzi topornie jakby ktoś tam piasku nasypał. A prawa bardzo ładnie i gładko. Po ruszaniu nadal problem jest. Spryskałem WD-40. Nic to nie dało... Problem jest nadal. Wydaje mi się że to potencjometr głośności (w ogóle raz nie działa prawy raz lewy, raz ten głośniej raz tamten, 0 żadnej reguły w tym wszystkim). Bylem w serwisach kilku. W jednym powiedzieli ze mogą sprzedać potencjometr ale nie wlutują go, w innym ze wlutują ale mam kupić potencjometr na własną rękę (za sama czynność wlutowania koleś zażyczył sobie 50zł! toż to kradzież w biały dzień... 6pinow wylutować... Zrobię to chyba sam). Tak wiec mam kolejne pytanie wiecie ile może kosztować taki potencjometr? (jakiej firmy najlepiej żeby działał poprawnie? Słyszałem ze ALPS to pewniak, ale kosztuje z 50zł... W jednym z serwisów podali mi cenę za nowy potencjometr: 10zł. To jakieś chińskie gów**, ze taka różnica cen?
-
Jutro porobię zdjęcia Mam teraz znów kolejny problem... Moja yamaha a-520. Albo za głośno gra albo nie gra w ogóle... Nie ma takiego optimum (żeby grało ale cicho). Wcześniej jakoś miałem raz dobrze ustawione, ale ktoś musiał oczywiście dotknąć i wszystko się zje*psuło. Teraz albo gra głośno albo nic... Jak szukam takiego pośredniego (ruchy gałka to dosłownie nanometry:P to głośność rośnie tak lawinowo ze się nie da...) Jak znajdę te optimum to prawy głośnik gra ok, a lewy stoi cicho... O co chodzi i co można zrobić? (bo na CD nie ściszę na razie bo nie mam jeszcze pilota...). Mogę ściszyć loudness'em ale wtedy dźwięk wydaje się taki do dupy :/ ogółem jakoś teraz "krzywo" grają. Do tego posprawdzałem kable wszystko, pozamieniałem z 10 rożnych zestawów, w ta i w tamta, do góry nogami i dupa to samo. Na lewym głośniku nawet jak mam na max wyciszone mam przebicie (słychać muzykę baaaardzo cicho ale jednak, prawy stoi cichutko). Po włączeniu opcji mono, leci w obu, czyli coś z lewym kanałem jest źle. To coś poważnego? (najwyżej zgłoszę to sprzedającemu, zażądam zwrotu pieniędzy i kupie inny wzmak)