Skocz do zawartości

1910p

Uczestnik
  • Zawartość

    8
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Jak już napisałem w "swoim" temacie można jednocześnie nagrywać i słuchać, żeby nie było opóźnień polecam ustawić sterowniki asio w programie w którym się nagrywa. I teraz jestem już pewny że nie trzeba żadnego połączenia line-in z inną dźwiękówką. E-mu robi wszystko samo. Nie wiem jakie oprogramowanie jest dodawane do 0202, ja dostałem mixcraft le 4.5 firmy acoustica i jak na razie jestem bardzo zadowolony z jego możliwości, choć jak już wspominałem nie znam się zbytnio więc mogę się zadowolić byle bublem . Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wątpliwości i choć troche pomogłem z wyborem . Pozdrawiam, Piotrek.
  2. Okazało się że zrobiłem z siebie troche głupka i w końcu sam sobie poradziłem. wystarczyło zauważyć płytkę z dostarczonym oprogramowaniem które pozwala na wieeele. Parę efektów vst i nie tylko ogólnie można się fajnie pobawić. Temat do zamknięcia.
  3. Gitara elektryczna podpięta pod e-mu 0204. Nie mogę poradzić sobie z ustawieniem odsłuchu "na żywo" gitary. Odsłuchać mogę tylko po nagraniu... W ogóle nie ma sterowania głośnością odtwarzania sygnału wejściowego spoza komputera... Ma ktoś może pomysł co z tym zrobić?? Druga sprawa to po nagraniu gitary dźwięk jest przesterowany... zmniejszenie głośności wejścia pokrętłem na obudowie karty zmniejsza ten problem ale go nie eliminuje... Też nie wiem co z tym zrobić... W windowsie nie ma w ogóle możliwości zmiany głośności wejść czy też "urządzeń nagrywających" co też jest troche dziwne... Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
  4. Właśnie wróciłem ze sklepu z gitarą i powiem szczerze, że mam problem z ustawieniem odsłuchu w ogóle... plus po nagraniu dźwięk gitary jest przesterowany ;/. Choć zmniejszenie głośności R-Hi-Z/Line na e-mu redukuje nieco ten problem, nie eliminuje go całkowicie ;/. Pozwolę sobie później założyć osobny temat w tej kwestii... Ja mam kartę laptopową wyłączoną w menadżerze urządzeń, i dźwięk się nagrywa przez e-mu, więc raczej nie trzeba...
  5. Na początek muszę przyznać, że nie siedzę w temacie audio i dopiero zaczynam się tym zajmować, ale przedstawię swoje opinie... Jeśli chodzi o microlaby, to jakiś czas temu przesiadłem się z logitech z-2300 na solo 7c i moim zdaniem te drugie grają duuuużo lepiej. Ale to chyba kwestia gustu też... Jeśli chodzi o interfejsy to ostatnio kupiłem swój pierwszy: e-mu 0204 i moim zdaniem jest świetny jeśli chodzi o jakość dźwięku. Ma też osobne wejścia gitarowe i mikrofonowe więc do nagrywania też się powinien nadawać. Z tym że cena już jest o połowę wyższa niż ta którą podajesz. Z tego co widziałem można dostać 0202 czyli starszy model w sporo niższej cenie, jakoś tak powyżej 300 ale nie pamiętam ile dokładnie. Zamierzam w niedługim czasie kupić gitarę elektryczną, także jeśli będzie taka potrzeba mogę się podzielić wrażeniami. Pozdrawiam, Piotrek.
  6. Witam ponownie:), Generalnie nie doczekałem się żadnej odpowiedzi, więc postanowiłem sam sobie jakoś poradzić. ESI niestety kolega sprzedał, moda posłuchałem i mi się nie spodobał. Miałem już kupować u1, ale wpadła mi dodatkowa kaska i zdecydowałem się na e-mu 0204. Nie znam się za bardzo na sprzęcie pro audio i nie słyszałem innych interfejsów, ale mogę powiedzieć że efekt zrzucił mnie z krzesła. Jestem baaardzo zadowolony z zakupu. Nie wiem czy mam dobry słuch, ale na tym sprzęcie słyszę różnicę pomiędzy flac a mp3 320kbps, jak na razie sprawdzone tylko na prodigy najnowszej płycie, a skoro w czymś takim słychać to myślę że w innych też. Ogólnie jeśli ktoś się zastanawia to ze swojej strony mogę polecić . Pozdrawiam, Piotrek.
  7. Witam, Niedawno zakupiłem głośniki solo7c, jednakże mam tylko laptopa, a nie planuję w najbliższej przyszłości zakupu stacjonarki. Laptop jest już leciwy i kartę dźwiękową ma badziewną. W związku z czym planuję zakup urządzenia na usb. W zasadzie zastanawiam się pomiędzy asusem u1, x-fi xmod, oraz używanym ESI U46DJ od kolegi za 180zł. Niestety ESI nie mam możliwości przesłuchania, bo kolega mieszka w Gdańsku, a ja obecnie w Warszawie. U1 słyszałem i jestem zadowolony. Xmod nie mam pojęcia. Moje pytanie to: która karta daje najlepszą jakość dźwięku? Zaznaczam, że nie interesują mnie żadne bajery typu superwypaśny dźwięk 3d itp. Zależy mi po prostu na jak najlepszej jakości. Gdzieś już czytałem że najlepsze są te profesjonalne interfejsy, ale czy opłaca się taki kupować pod solo7c? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam, Piotrek. [P.S.] Chciałbym też, żeby karta nie obciążała zbytnio procesora, bo to starusieńki acer (1,6GHz Turion, 1GB RAM), a czasem zdaża mi się jednak w cs'a zagrać, który i tak już ledwo rusza na tym sprzęcie .
  8. Miałem przez 1,5 roku z-2300 w połączeniu z x-fi gamer. Grały w sumie ładnie, nawet bardzo ładnie. Troszkę brakuje im wysokich tonów, bas za to jest potężny, choć nie brzmi on ładnie i czysto, czasem jakby dudni. Przeszkadzała mi nie raz za duża jego ilość, nie da się go odpowiednio przyciszyć, przez co musiałem ciągle używać equalizera. Oprócz tego 4 razy spaliły mi się satelitki (ale może po prostu mam pecha do logitechów, bo w z-3e, moim poprzednim zestawie, miałem to samo). Po 4 reklamacji dostałem zwrot pieniędzy i postanowiłem sprawdzić solo7c. Niestety nie mam już x-fi, a po stacjonarce pozostały jedynie wspomnienia. Przy karcie zintegrowanej z laptopa brzmią poprawnie, po pożyczeniu od kolegi xonara u1 byłem z nich bardzo zadowolony. Dźwięk dużo czystszy niż w przypadku z-2300, lepiej wypełnia przestrzeń. Przy integrze laptopowej brakowało rzeczywiście niskich tonów, podpięcie xonara wyeliminowało ten problem. Ja osobiście wolę microlaby, i w tym momencie uważam, że kupowanie zestawu komputerowego 2.1 do słuchania muzyki to nieporozumienie. Jeśli chcesz, żeby szyby u sąsiadów leciały z okien to polecam z-2300, a jeśli zależy Ci bardziej na czystości dźwięku i lepszej scenie to solo7c. Do obydwu zestawów jednak musisz kupić niezłą dźwiękówkę, żeby cokolwiek z nich wycisnąć konkretnego.
×
×
  • Utwórz nowe...