Witam
Jestem w trakcie urządzania gabinetu w nowym domu. Pomieszczenie nie jest duże (4.1 x 4.1 m), ale ustawne (żadnych skosów). Ma w nim być tak naprawdę kilka niezbędnych mebelków i duże biurko. Może jeszcze jakaś 2-osobowa sofa, jeżeli się zmieści.
Na jednej ze ścian planuję szafkę rtv z tv 50" i kolumny podłogowe stereo po obu jej stronach. Właściwie to mam już wszystko oprócz wspomnianego stereo.
Po przeczytaniu ton podobnych tematów na przeróżnych forach z mojego pierwszego typu kierowanego sercem, nie rozumem czyli Tonsil Altus 380 (sentyment do marki z dzieciństwa + wzornictwo) przeszedłem poprzez Klipsch RP-280F aż do Tannoy Precision 6.4. Na tym etapie czytając już więcej czuję, że brnę donikąd i muszę postawić gdzieś jakiś ogranicznik.
A więc czysto teoretycznym wyborem byłyby te Tannoye, choć martwią mnie małe średnice tych głośników (15cm) w porównaniu do często 20cm membran konkurencyjnych cenowo kolumn konkurencji. Nie byłem jeszcze nigdzie tego posłuchać. Z braku czasu planuję jechać posłuchać już max 2-3 propozycji i kupić zamiast przesiadywać godzinami w salonach z coraz większym mętlikiem w głowie
Jako wzmacniacz i odtwarzacze wybrałbym urządzenia Cambridge Audio: wzmak CXA80, odtwarzacz cd CXC, odtwarzacz sieciowy CXN
Całość ok. 24.000 nie licząc kabli. Czy w podobnym lub niższym budżecie możecie polecić mi jakiś ciekawszy zestaw?. Interesują mnie tylko nowe urządzenia.
Słucham sporo rocka progresywnego (Marillion, Gabriel, Porcupine) i elektroniki (Jarre, Dead Can Dance, Orbital), a także szeroko pojętego pop/rocka lat 60-90. Lubię soczyste, wyraziste brzmienie zarówno w górze jak i w niższych partiach.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za okazaną pomoc.